merula - 15 Września 2010, 10:43 Szanowny Robercie, jeśli nie spiszesz ogólnego kierunku akcji i losów bohaterów z grubsza i nie zdeponujesz tego u jakiegoś notariusza na wypadek swojej nagłej śmierci to uprzedzam Cię, że w razie czego znajdę Cię, wykopię i rozszarpię własnoręcznie i bezlitośnie. Howgh! hrabek - 15 Września 2010, 10:49 Nie zapomnij zagrozić wypatroszeniem ulubionego pluszaka. Ja zapomniałem i teraz nikt nie bierze mnie na poważnie. Virgo C. - 15 Września 2010, 10:55 @NURS A i nie zawsze trafia tam gdzie powinna. Ostatnio w bonarkowym Empiku Twoje Alpha Team znalazłem w dziale z fantastyką zagraniczną. merula - 15 Września 2010, 10:58 I pluszaka wypatroszę też. słusznie hrabku zauważyłeś. 
Agi - 15 Września 2010, 10:59
Tuż obok książki jewgienija? dalambert - 15 Września 2010, 11:04 No tak Szmidt za Niemca jewgienij za Ruskiego Wegner pewnie za Szweda robią   w EMPiKu
KOCHAM EMPIK 
Virgo C. - 15 Września 2010, 12:31
Żenia chyba był akurat w polskiej części 
Agi - 15 Września 2010, 13:18
W warszawszkim empiku, w Złotych tarasach zresztą, umieścili go na półce z innostrańcami. Wschód przeczytany, teraz delektuję się Światłem na klindze miecza. Robert, pisz szybko ciąg dalszy! dalambert - 15 Września 2010, 14:25 No to pytanko ; Czy Zachód dzieje się symultanicznie / w tym samym mniej-więcej czasie/ co opowieści z pozostałych części świata, bo oczywiste to to nie jest, a domyślić się ciężko ? NURS - 15 Września 2010, 16:15
A to akurat normalne u nich, jewgienija za imię skazuja na banicję, mnie za nazwisko  A pierwszy tom RMW widziałem w podrecznikach do RPG.
terebka - 15 Września 2010, 16:38 Pomyśl NURS, że mógłbyś mieć na imię jewgienij  Podwójny wyrok za wprowadzanie w błąd empikowego naczalstwa;P:
edit: I mam "Opowieści..." Kurier dzisiaj przyniósł
Robert MW - 15 Września 2010, 21:57 Moi drodzy, o pluszaki sie nie boję, wszystkie podarowałem córkom 
Co innego, gdybyście wspomnieli o kolekcji Transformersów 
dalambercie dzieją się symultanicznie, choć w tej chwili koniec Wschodu i Zachodu dzieli kilka miesięcy. Gdzieś tam w głowie mam kilka wykresów, w których na skali czasowej umieszczone są poszczególne opowiadania, z przypisami itd. ale na razie nie ma mowy, żebym je gdziekolwiek umieścił bez spojlerowania na maxa. Ale część sieci połączeń chyba widać, np. Spoiler: zresztą to te najbardziej widoczne, inne da się wyczytać wgryzając się bardziej w tło. Jakoś tak mi to wychodzi 
Pozdrawiam RMW Gustaw G.Garuga - 15 Września 2010, 22:40 Wracam ci ja sobie doma godzinę temu, a tu na biurku paczka z Powergraphu. Otwieram, a tam Wschód-Zachód i jeszcze triconowa chyba gazetka Daily Powergraph. To jest powiem szczerze coś niesamowitego. Dawno, dawno temu w antologii Powergraphu "Nowe idzie" poszło moje opowiadanko, i od tamtej pory na mojej półce w ten sam nieoczekiwany sposób zmaterializowały się książki Skalskiej, Małeckiego, Cetnarowskiego, Kosika i rzecz jasna Wegnera. Niniejszym pozwalam sobie poprosić gospodarza wątku o przekazanie moich podziękowań wydawcom
Kai - 15 Września 2010, 22:49 Robert MW, dzięki za książkę i wspomnieniową dedykację.
Ziuta - 16 Września 2010, 10:40 Gustaw G.Garuga, na Polconie padło (ja je padłem), że autorzy Powergraphu mają lepszy socjal niż Szwedzi
Robert MW - 17 Września 2010, 07:56 Prosze Cię bardzo Gustawie podziękowania przekazane i życzę miłej lektury. Kai cała przyjemność po mojej stronie
Pozdrawiam RMW Lowenna - 18 Września 2010, 13:01 
Żeby móc robić inne rzeczy, zamiast w kółko czytać P-P-W-Z, pożyczyłam knigi dyrektorce. Nie pamiętam, kiedy ostatnio towarzyszyły mi takie uczucia, jak przy zakupie W-Z. Radość, niepokój, podniecenie, fascynacja, lęk. I spełnienie, podczas czytania pierwszych stron w drodze do domu. Cały czas się zastanawiam, jak to się stało, że nikt mnie nie rozjechał
Pokochałam czaardan Laskolnyka 'Najlepsze...' ma wszystko to, co Lowenny lubią najbardziej. Zwroty akcji, konie, bohaterowie, którym kibicujemy, z każdym zdaniem, mocniej. A powtórzenia? IMHO, były klamrą dla opowieści i tam było ich miejsce. Już przebieram nogami w oczekiwaniu na kolejne tomy i przygody. Szczególnie, że Kailean spotkała 'szóstki'
Po czym przenoszę się na molo, poznaję Altsina i myślę sobie: Ale to już było u Lyncha. I znowu dostaję po głowie. Nic nie jest takie, jak się wydawało. Tylko jedna myśl pozostaje niezmienna. KIEDY DALSZY CIĄG
Robert MW - 19 Września 2010, 23:16 Lowenno niewiele jest rzeczy milszych dla autora, niż informacja, że komuś mógł umilić czas, że czytelnik zżył się z bohaterami i że trafili oni do jego serca
Dziękuję bardzo. A Empik, przynajmniej w Silesii, domówił I tom, więc zwracam im częściowo honor Resztę oddam, jak trafię na półkę z POLSKĄ fantastyką Ech, życie.
Pozrawiam. RMW Hubert - 19 Września 2010, 23:22 Ale reklamę w metrze masz fajną
Fidel-F2 - 19 Września 2010, 23:30 dwa pierwsze opowiadania za mną, jest fajnie, wyścig wokół wzgórza mnie wzruszył, tylko jeden drobiazg językowy 'wiecznie zapijaczony', no ale to drobiazg Lynx - 19 Września 2010, 23:49 Robert MW, no to ja też czekam na ciąg dalszy/ powieść/ cokolwiek. Przeczytałam, jestem zachwycona, teraz moja Mama czyta.
Robercie wielkie brawa
Matrim - 19 Września 2010, 23:52 Robert MW, Hominem te esse memento To tak apropos pochwał wszystkich
mBiko - 20 Września 2010, 21:01 A propos Empików, W trzech łódzkich Twoja książka Robercie jest eksponowana na regałach/stolikach z nowościami, a w dwóch dostępne są oba tomy. Niestety nikt nie potrafił mi odpowiedzieć dlaczego klasyfikowany jesteś jako autor zagraniczny. Tylko w jednym, chyba nie mogli się zdecydować i P-P umieścili zarówno na regale polskim, jak i obcym. Gustaw G.Garuga - 20 Września 2010, 21:09 Imię uniwersalne, nazwisko niemieckawe, okładka ciężka, to co się dziwić! Hubert - 20 Września 2010, 21:21 ... a jakie anegdoty będą o tym krążyć za lat parę.
Robert MW - 20 Września 2010, 22:41 No Sosnechristo coś w stylu "był taki facet, parę lat temu, pisywał książki, ale musiał przestać, bo się nie sprzedawały, gdyż nikt nie potrafił ich znaleźć w Empikach" Przynajmniej te reklamy faktycznie są fajne, choć moja żona zareagowała mniej więcej tak: "Jak to "Męska Literatura" - przecież mnie się podoba".
Dziękuję Lynx mam nadzieję, że Mamie też się spodoba. Matrim ja ciągle te pochwały przyjmuję z dużą dozą zakłopotania i zdziwienia, to dlatego próbuję tu zgrywać luzaka i w ogóle . Uważam, że spora ich część powinna spływać na inne osoby zaangażowane w powstanie książki, Michała, Kasię, Rafała, panią Marzenę z Powergraphu i kto tam jeszcze się dołożył. Każda z nich włożyła kupę pracy i przyczyniła się do jej ostatecznego kształtu. Ja ją tylko napisałem.
mBiko o Empikach już pisałem, nadal szkoda słów
Gustawie Kasia proponowała, żebym zmienił imię na Robertosław albo coś w tym guście, choć mogłoby to moje książki (kurczę jak to brzmi ) wysłać na pólki z naprawdę egzotyczną literaturą.
Pozdrawiam RMW Hubert - 20 Września 2010, 22:54
Nasza jedyna w swoim rodzaju żywa Martva zareagowała podobnie, zdaje się, że na fejsbuku dała temu wyraz. Ziemniak - 20 Września 2010, 22:55 Ja kupiłem dzisiaj P-P w księgarni Świata Książki, leżało sobie grzecznie razem z W-Z w nowościach I w dodatku pięć procent taniej 
merula - 21 Września 2010, 07:57 Ale to znaczy, że mnie się nie powinno podobać?
Czy że jestem facetem?
Witchma - 21 Września 2010, 08:59
To wszystko zależy od tego, jak reagujesz na tzw. "literaturę kobiecą"
|
||||||||||||||||||||
