To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane

fealoce - 2 Czerwca 2015, 14:11

Miłoszewski naprawdę fajnie pisze, ale chyba najbardziej podobał mi się Bezcenny.
Starscreem - 2 Czerwca 2015, 15:04

Odstęp czasowy pomiędzy czytaniem Uwikłania i Ziarna prawdy to może być bardzo dobry pomysł. Jakościowo pomiędzy tymi książkami jest trochę przepaść. Nic tego tak nie uwydatnia, jak gładkie przejście od jednej do drugiej.

Chociaż jest jeden aspekt, gdzie przyznałabym więcej punktów jednak pierwszej części - zakończenie. To, kto okazuje się mordercą. W Uwikłaniu motyw zbrodni i jego odkrycie były dla mnie do przyjęcia w 100%, a sama terapia ustawień mnie nie drażniła (może mam większą tolerancję na takie cuda, bo koleżanka organizuje sesje reiki i zajęcia z OM-healingu :roll: ) i nawet gdyby w całości była wymysłem autora, to też bym ją zaakceptowała. W Ziarnie motyw zbrodni jest również bez zastrzeżeń, ale cały plan mordercy jest przesadzony i nie przemawia do mnie sposób, w jaki prokurator odkrywa prawdę.

Fidel-F2 - 2 Czerwca 2015, 16:35

Starscreem napisał/a
sesje reiki i zajęcia z OM-healingu


Starscreem, przykro mi ale nie zaakceptuję w naszym świecie psów szczekających wiesz czym

Starscreem - 2 Czerwca 2015, 18:42

:mrgreen: bez obaw, to nie jest zaraźliwe. Nie byłam nigdy na czymś takim, ale przyznam, że budzi to we mnie pewną ciekawość. Taką ciekawość naukowca.

Ja mam do tego takie podejście, że nich psy sobie próbują szczekać dowolną częścią ciała jaką posiadają i szczęść im boże, byle tylko nie zmuszały mnie do tych samych praktyk i nie próbowały zagryźć każdego, kto głośno powie, że tyłkiem szczekać się nie da.

Luc du Lac - 3 Czerwca 2015, 09:46

Tim Powers - Na nieznanych wodach
Opowieść o piratach, Karaibach i magii na początku XXVIII wieku
Piraci z Karaibów - Na nieznanych wodach - jest inspirowane powieścią Powersa (Czarnobrody, Fontanna młodości i parę innych drobnych wątków)

sama książka - z deka nudnawa, pierwszą połowę robiłem kilka dni, ale przy drugiej akcja się rozkręca i wczoraj jak siadłem i o 24:00 zostało mi 100 do końca to już postanowiłem tego już nie odkładać.

Całkiem udana kreacja/mariaż magii voodoo i pomysłów autora - to na duży +

całość z lekka przyprawiona drobnymi smaczkami historycznymi. Solidnie napisane.

Powers - nie szukam innych jego pozycji, ale też mnie do siebie nie zniechęcił

Fidel-F2 - 3 Czerwca 2015, 09:48

Hmmm..., znaczy Powers wymyślił Czarnobrodego? Uhm. I Fontannę młodości też?
Luc du Lac - 3 Czerwca 2015, 10:43

nie, ale cały wątek w filmie jest "wzięty" z książki - nawet zdaje się oficjalnie, po prostu zaznaczyłem które elementy filmowe są w książce (albo vv)
Magnis - 3 Czerwca 2015, 17:45

Saki Małomówność Lady Anny i inne opowiadania
Bardzo dobry zbiór opowieści "z dreszczykiem, niesamowitych i obyczajowych. Najczęściej autor ukazuje w swoich krótkich utworach życie wyższych sfer z ironią oraz humorem. Jeżeli chodzi o opowieści "z dreszczykiem" i niesamowite to nie zabrakło bardzo dobrego wykreowanego klimatu, ciekawej i klimatycznej historii, nieraz trochę humoru w niektórych opowieściach i zaskakujących zakończeń. Nad mienie, ze autor sięga po humor angielski w najlepszym wydaniu i podczas czytania można się dobrze bawić. Polecam.

Adon - 4 Czerwca 2015, 08:10

Luc du Lac napisał/a
Powers - nie szukam innych jego pozycji, ale też mnie do siebie nie zniechęcił

Inne jego książki, które czytałem, zdecydowanie lepsze. Polecam "Wrota Anubisa" albo "Serce Zachodu".

Fidel-F2 - 4 Czerwca 2015, 15:49

Ja czytałem ze dwie ale niczego nie pamiętam, musi nie zrobiły wrażenia.
Chal-Chenet - 6 Czerwca 2015, 15:29

Anna Nieznaj - Błąd Warunkowania

Dobre.

marcin wuu - 6 Czerwca 2015, 23:03

Skończyłem sobie po latach "Siódme wtajemniczenie" Niziurskiego, znakomitą surrealistyczną powieść dla młodzieży i tak sobie myślę, że bym się spróbował z "Niezwykłymi przygodami Anatola stukniętego na początku"... Jakby ktoś miał może, niech da znać, odkupię ;)
Agi - 10 Czerwca 2015, 10:30

Zaginiona dziewczyna - Gillian Flynn. Powoli wchodziłam w lekturę, początkowo zastanawiałam się, co mnie obchodzą problemy amerykańskich trzydziestolatków. W końcu intryga wciągnęła, czytałam z chorą fascynacją, zastanawiając się co jeszcze autorka wymyśli, a wymyśliła wiele. Nie sądzę, żeby w realnym świecie było to możliwe, ale może nie znam się na psychopatach.
Dobra, trzymająca w napięciu książka. Filmu nie widziałam, ale teraz nie wiem czy warto, skoro znam fabułę.

Luc du Lac - 10 Czerwca 2015, 11:05

film do 3/4 praktycznie niczem się nie różni od książki - dopiero później są drobne modyfikacje. Poza tym film dobry.
Martva - 10 Czerwca 2015, 11:13

Agi, jak gdzieś trafisz na Ostre przedmioty, to polecam. Chore, ale dobre.
Agi - 10 Czerwca 2015, 11:20

Martva, mam w zapasie jeszcze "Mroczny zakątek", a "Ostrych przedmiotów" poszukam.
Luc du Lac - 10 Czerwca 2015, 12:19

Mroczny zakątek - jeszcze bardziej zakręcona fabuła/postacie niż w Zaginionej d.
nureczka - 10 Czerwca 2015, 12:47

Agi napisał/a
Martva, mam w zapasie jeszcze Mroczny zakątek, a Ostrych przedmiotów poszukam.

Są na virtualo.

Agi - 10 Czerwca 2015, 13:08

nureczka, dzięki za info.
Procella - 10 Czerwca 2015, 13:23

"Ostre przedmioty" przeczytałam w wielką przyjemnością parę lat temu, przy pierwszym polskim wydaniu, jeszcze zanim się zaczął ten szał na "Zaginioną dziewczynę" (która zresztą w ogóle mnie nie wciągnęła i której nawet nie skończyłam, ale może dam jej kiedyś kolejną szansę).

Zabrałam się za "Botanikę duszy", ale coś mi nie leży (gdzieś w stylu? w sposobie narracji? nie mogę dokładnie tego uchwycić, ale wkurza), więc nie wiem, czy będę walczyć dalej. Na razie zamierzam przerzucic się "65 Great Tales of Horror" pod redakcją Mary Danby.

Chal-Chenet - 11 Czerwca 2015, 09:04

Stephen King - Pieśń Susannah

Z dotychczasowych części ta podobała mi się najmniej, tym niemniej wciąż jest to powieść co najmniej dobra.
7/10

hrabek - 11 Czerwca 2015, 11:03

Camilla Lackberg - Pogromca lwów
W sumie dość przeciętna książka. Jedna ze słabszych w serii. Intryga strasznie wydumana, proces dochodzenia do niej, mam wrażenie, że również nieco kulał i rzeczy, które powinny zwrócić uwagę śledczych od początku, wychodzą na jaw dopiero pod koniec. Ale czytało się jak zwykle szybko i przyjemnie.

hrabek - 11 Czerwca 2015, 16:26

Jo Nesbo - Krew na śniegu. Mini powieść, dość krótka i tak naprawdę mocno przeciętna. Brakuje tej intensywności, co zwykle u Nesbo. Brakuje tego napięcia, intrygi, którą czyta się jednym tchem. To wygląda raczej jak odcinek serialu, nienajwyższych lotów zresztą. Twist na końcu dość oryginalny, ale poza oryginalnością z butów nie wyrywa.
Prawie 20 zł za ebooka, który ma w Calibre niecałe 200 lokacji uważam za zdzierstwo, szczególnie, że Publio nie podaje informacji ile stron liczy dana publikacja. Opisana wyżej Camilla Lackberg była w podobnej cenie i miała 3x tyle tekstu.

Magnis - 11 Czerwca 2015, 20:37

Henry Kutner Czego Ci trzeba
Niezły zbiór opowiadań Kuttnera choć mógłby być lepszy. Pierwsze opowiadanie makabryczne, kolejne to już fantastyka nieraz z dodatkiem humoru. Całkiem fajny zbiór.

Luc du Lac - 14 Czerwca 2015, 01:34

Królewska krew: Wieża elfów Michael J. Sullivan
Ależ fantasy-nędza, przeczytałem pół i więcej nie mogę. Niby 50 letni facet to pisał, ale wrażenie jakby nastolatka to spłodzila i do tego jeszcze nie wie kto jest ojcem.

Magnis - 14 Czerwca 2015, 15:57

Sławomir Mrugowski Strzygoń : Dziedzictwo krwi
Powieść miała potencjał, ale został niewykorzystany. Najbardziej podobał mi się wątek opowiadający o Nyjanu czyli Strzygoniu. Najmniej utarczki wojskowe pomiędzy różnymi włodarzami, bo pełno ich w książce i nieraz nie można było się zorientować kto z kim się bije tyle tego było. Znajdziemy dużo intryg, śmierci i nawiązań do znanych postaci jak Balladyna czy Goplana. Książkę czyta się dobrze, ale niczym nie zaskakuje nowym. Ocena 6/10.

m_m - 16 Czerwca 2015, 15:45

Tak czy inaczej autobiografia Johna Cleese'a. Szału nie ma, spodziewałem się czegoś smieszniejszego. No ale pan John specjalnie dla mnie nie będzie sobie ubarwiał życiorysu.
A tak poważnie, to większość książki zajmują lata szkolne, początki kariery, a o tym co mnie najbardziej interesuje, czyli o MPFC jest niewiele. Jednak jest to pozycja obowiązkowa dla fanów Pajtonów.

ihan - 16 Czerwca 2015, 22:07

Tove Jansson: Mama Muminków Boel Westin. Mogłoby być lepiej napisane, chyba trochę interpretacji twórczości Tove mi brakuje i zdecydowanie chciałabym więcej, więcej, więcej ilustracji. Ale i tak cieszę się, że przeczytałam, bo kompletnie nic o autorce Muminków, którymi się ostatnio zachwyciłam, nie wiedziałam. I smutne, że tylko z Muminkami mi się kojarzyła. ale juz nie będzie, bo wiem teraz, że była i malarką, i pisarką, i budowała swój ukochany dom na szkierze. A czytając między wierszami tylko mogę pozazdrościć jej Totti, bo partner/ka, który nie siedzi ci na głowie, ale ma mieszkanie obok, mieszkanie, które z twoja wieżą łączy korytarz, który zaprasza cię na kolacje, ale jest to spontaniczne, nieobowiązkowe, to skarb. Eh. Niezwykle interesujące. Choć jeszcze raz, sposób pisania Westin mnie nie zachwycił.
dziko - 16 Czerwca 2015, 22:51

K.J. Parker - The Hammer

Niezłe, inne niż "Składany nóż", ale też dobre. Parker ogólnie ma świetny warsztat, nie jest to może mistrzowski poziom Abercrombie'ego (postaciom trochę brakuje, intryga za to zacna), ale bardzo przyzwoicie.

Fidel-F2 - 17 Czerwca 2015, 07:38

Imho to zupełnie różne style. KJP jest niemal chirurgicznie sterylny, oszczędny, bardzo sprawny, czyta się wyjątkowo lekko. A narrację ma pełniejszą choć mniej swobodną, bardziej ciężkawą, miejscami mieliznuje ale bohaterów tworzy jak nikt na świecie .


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group