To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy wściekły pies? Wybór należy do Ciebie.

Fidel-F2 - 6 Lutego 2013, 17:52

ilcattivo13 napisał/a
rzondom
idziesz w dalamberta?
ilcattivo13 - 6 Lutego 2013, 18:01

?

normalnie zdrowo "z" mi się zapodziało

Zgaga - 6 Lutego 2013, 18:03

Bo jadasz zupy.
ilcattivo13 - 6 Lutego 2013, 18:08

Że jadam zupy, to widać po tym, że się wysłowić nie umiem. A ta zapodziana literka to efekt tego, że zupy jem tylko widelcem ;P:
fealoce - 6 Lutego 2013, 18:23

Zrobiłam przed chwilą zupę krem, którą w sumie dałoby się jeść widelcem :mrgreen:
Marchewkowa, z dodatkiem cebuli, ziemniaka oraz mnóstwa chili i świeżo startego imbiru. Mrrrrrrrrr :)

Martva - 6 Lutego 2013, 18:32

Ugotowałam gar zupy z grochu i też by się ją dało jeść widelcem :D
Zgaga - 6 Lutego 2013, 18:56

Umiecie człowiekowi życie obrzydzić.Teraz będę dokładnie oglądać, co mi na talerz kładą. Jeszcze się okaże, że taki łosoś to też jakaś zupa krem :roll:
fealoce - 6 Lutego 2013, 19:08

Zgaga, no jakby się uprzeć... ;P:
ilcattivo13 - 6 Lutego 2013, 19:47

Zgaga - bój się nie, łosoś to nie zupa, tylko pływający kompletny zestaw antybiotyków i stymulatorów wzrostu ;P:
Fidel-F2 - 6 Lutego 2013, 20:57

ilcattivo13, i od tych łososi taki wielki urosłeś?

Btw, jutro jakiś dzień pączka czy coś podobno, tak?

ilcattivo13 - 6 Lutego 2013, 21:36

nie jem ryb i tak, jutro jest Święto Smalcu i Cukru Kryształu ;P:
corpse bride - 6 Lutego 2013, 22:32

kaszanka z piekarnika ze smażoną cebulką
Fidel-F2 - 6 Lutego 2013, 23:14

ilcattivo13 napisał/a
nie jem ryb
nie będę pytał

corpse bride napisał/a
kaszanka z piekarnika ze smażoną cebulką
zainspirowałaś mnie, mniam
Witchma - 7 Lutego 2013, 08:00

Dzisiaj dzień pieczenia pączków serowych :D
Fidel-F2 - 7 Lutego 2013, 08:09

Bierzesz ser, pieczesz go i mówisz 'Jesteś pączek'?
Witchma - 7 Lutego 2013, 08:10

Fidel, mniej więcej.
Fidel-F2 - 7 Lutego 2013, 08:13

też tak zrobię
nemezis871 - 7 Lutego 2013, 14:39

Pączka już odbębniłam, od sąsiadki dostałam, u nas co najwyżej zrobi się oponki.

Tylko co ja mam na obiad zrobić. Czasu mam jeszcze dużo, bo moi wszyscy po 17:00 zjeżdżają dzisiaj do domu, ale pomysłu żadnego :? Może kopytka...

Witchma - 7 Lutego 2013, 16:08

Pączki serowe udały się jak zawsze przepysznie, przepis niezawodny:

1/2 kg białego sera
4 jajka
2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka sody
2-3 łyżki spirytusu

Zagnieść, uformować, wrzucić do gorącego oleju :)

Lynx - 7 Lutego 2013, 21:15

A ja zrobiłam tradycyjne ciasto na pączki, tylko pączki wycinałam kieliszkiem- takie mini pączusie. na kęs, albo dwa :D A jako, że konfitury z róży nie mam, to nadziałam je własnej roboty dżemem jabłkowym. Smakowały a tradycyjni goście "na pączki" jak co roku pomogli je zjeść. :)
corpse bride - 7 Lutego 2013, 23:11

Jadłam (nie dziś) pączki z serem (takim, jak w drożdżówce). Fajne w sumie. A te serowe kuleczki robiła moja współlokatorka z czasów studiów, nostalgicznie teraz je wspominam, bo były pyszne.
Pucek - 9 Lutego 2013, 16:33

Placki ziemniaczane. Tradycyjne, tłuste, chrupiące i jakże niezdrowe.
Robić mi się za bardzo nie chce, ale taki mnie smak naszedł - że się przemogę.

ihan - 9 Lutego 2013, 23:28

Pucek, zazdroszczę. Uwielbiam placki ziemniaczane, koniecznie takie chude, dobrze wypieczone, zwłaszcza na brzegach i chrupiące. Mniam.
dalambert - 9 Lutego 2013, 23:38

ihan, placki były pyszne :D
mam jeszcze dwa na śniadanko, może odgrzewane to już nie to, ale odgrzane na chrupko...

Nocturn - 10 Lutego 2013, 15:42

oO a ja właśnie zrobiłem Hummus z tahini - fajnie się komponuje z pieczywem chrupkim. MNIAM
Lynx - 10 Lutego 2013, 16:07

Pizza, domowa, z boczkiem.
fealoce - 10 Lutego 2013, 21:15

Na obiad był wczoraj rosół więc dziś zrobiłam risotto z ugotowanym kurczakiem i marchewką. Mniam :)
ihan - 10 Lutego 2013, 22:39

Hmmm, hummus, jeden z powodów dla których można rozważyć czy nie przeprowadzić się do Izraela.
fealoce - 10 Lutego 2013, 23:24

ihan, po co się przeprowadzać - można robić tutaj :wink:
Martva - 12 Lutego 2013, 16:31

Dziś pierwszy raz byłam w Biedronce. Upolowałam ciasto francuskie w śmiesznej cenie, nie żebym kochała ciasto francuskie, ale zobaczyłam je, pomyślałam że mogłabym w sumie zrobić tartę, zaśliniłam się i kupiłam. Nie wiem jeszcze z czego wykombinować nadzienie, na dynię nie mam co liczyć, więc może pory, może cebula, może szpinak?

A na dziś planuję muffiny, wyjątkowo na słodko, z suszonymi morelami, skórką pomarańczową i czekoladą.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group