Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy wściekły pies? Wybór należy do Ciebie.
Lis Rudy - 28 Stycznia 2013, 14:21
Martva napisał/a | Myślę o pomarańczy, o masie serowej i o czekoladzie |
przeczytałem "masie selerowej" i zemdliło mnie na myśl o muffinach o takim smakowym zestawieniu
Dodaj do masy jakiegoś alkoholu, np. likieru pomarańczowego, wzmocnisz smak pomrańczy. Ew. pomyśl o zostawieniu czekolady a zwykły (biały???) ser zastąp błękitnym pleśniowym. Widziałem szefa kuchni w BBC który bardzo zachwalał takie zestawienie smakowe. Podobno ser i czekolada doskonale się dopełniają/uzupełniają.
Martva - 28 Stycznia 2013, 14:27
E nie, z błękitnym pleśniowym muffinowałam w piątek i mam chwilowo dość. Chcę biały ser z żółtkiem i cukrem, taki klasyczny. Likieru pomarańczowego nie mam, musi wystarczyć skórka i soczek
Lis Rudy - 28 Stycznia 2013, 17:18
starłem właśnie pięc buraków na tarce bo w programie mam barszcz czerwony, jednak moje dłonie sugerują raczej że właśnie wyoperowałem komuś wątrobę bez użycia narzędzi
Martva - 29 Stycznia 2013, 14:21
Zainspirowana Accelerando gotuje właśnie zupę soczewkową z Lens culinaris i marcheffki
dalambert - 29 Stycznia 2013, 14:53
Martva, zupa spczewkowa dobra jest, aczkolwiek ja ją szczególnie cenię na baraninie, więc po za Twym zasięgiem, ale na jarsko tyż niezła.
Fidel-F2 - 29 Stycznia 2013, 18:32
dalambert napisał/a | spczewkowa | gdzieżeś o tej porze dorwał spaczeń?
Lynx - 30 Stycznia 2013, 23:12
Strasznie mnie gniecie, jak sie nazywają "pączki" z farszem mięsnym, lub grzybowym, lub kapuściano-grzybowym, smażone? Kuzynka takie robiła, uwielbiam je, podobne podawali w nieistniejącej już "Newskiej" we Wrzeszczu. Z kuzynką nie mam na razie szans pogadać.
Witchma - 31 Stycznia 2013, 07:59
Lynx, u nas na takie z kapustą mówią po prostu kapuśniaczki, ale to chyba nie o to Ci chodzi.
nimfa bagienna - 31 Stycznia 2013, 11:45
Smarowidło do chleba
Pół kilo grochu (całe ziarna) namocz na noc, rano zalej świeżą wodą i ugotuj do miękkości bez soli, z dodatkiem dużej ilości liści laurowych i majeranku. Miękki groch osącz średnio dokładnie, ostudź. Zmiksuj z dodatkiem soli do smaku, sporej ilości ziaren kolendry i/lub tymianku, dodając 2 ząbki czosnku i taką ilość oliwy z oliwek, by masa się nie kruszyła.
Ja używam zamiast masła - kładę na chleb warstwę ok. 1 cm, na to ser, wędlina, co mi tam się chce.
Mniam!
Witchma - 31 Stycznia 2013, 11:47
nimfa, ciekawe, wypróbuję
Ja właśnie piekę babkę piaskowo-śmietankową (akurat śmietankowy aromat miałam). Ostatnio wyrosła zdecydowanie za bardzo, teraz zmniejszyłam ilość składników o 1/4, zobaczymy, co z tego wyjdzie.
merula - 31 Stycznia 2013, 19:25
Lynx, może być że racuchy.
gógiel mówi, że bielasze.
ewentualnie knysze.
Martva - 31 Stycznia 2013, 20:09
nimfa bagienna napisał/a | Smarowidło do chleba |
Z kolendrą... Hmmm, tak myślałam żeby w przyszłym tygodniu nabyć groch (zobaczyłam ostatnio w sklepie i stwierdziłam że w ogóle nie jadam grochu, nie wiem czemu) i zrobić z niego zupę, ale może będzie pasta. Chociaż z mojej zupy soczewicowej na drugi dzień zrobiła się pasta, więc jedno drugiego nie wyklucza
Smarowidła z soczewicy idą świetnie z żytnim razowcem i kiszonym ogórkiem.
fealoce - 31 Stycznia 2013, 20:58
Ciasteczka owsiane, ale trochę inne niż poprzednio.
Robiłam je już po raz trzeci i do tej pory wszystko było ok a teraz skubańce nie wyrosły i zamiast ślicznych małych ciasteczek uzyskałam blachę pełną ciasteczkowego Bloba Zabójcy.
I zastanawiam się dlaczego...Obstawiam, że to mogła być wina śmietany (stała na balkonie nie wiem już jak długo i chociaż zapach miała dobry, to jakoś dziwnie się rozwarstwiła) ewentualnie tego, że tym razem zamiast użyć miksera, ucierałam masło z cukrem ręcznie.
* ale i tak masa ciasteczkowa wyszła bardzo smaczna. Tylko wygląda koszmarnie i się kruszy
Lynx - 31 Stycznia 2013, 21:37
merula, knysze się piecze, a nie smaży. Te bielasze mi pasują dzięki!
Zrobiłam je dzisiaj, Junior wtrząchnął na początek 3, po pół godzinie następne 3 i tak pojadał co chwilkę. Zostały nędzne resztki. Dooobre było
merula - 31 Stycznia 2013, 21:55
Lynx, ja słyszałam i o knyszach smażonych. może kwestia regionu.
Lynx - 31 Stycznia 2013, 22:21
merula, ważne, że smaczne. Tylko lubię wiedzieć jak się nazywa to, co jem
merula - 31 Stycznia 2013, 22:26
"to takie puchate z mięskiem" nie wystarczy?
Lynx - 31 Stycznia 2013, 22:37
Czasami wystarczy
merula - 3 Lutego 2013, 15:52
zachciało mi się pierogów z mięsem robionych na "wschodnią" modłę. farsz z surowego mięsa, gotowane na parze. więc kupiłam sobie po to sprzęt - parowar - i machnęłam je dziś. mniam...
Martva - 3 Lutego 2013, 21:31
Eksperymentalne muffinki - szpinak, ser lazur, orzechy włoskie, słonecznik, żurawina - wyszły przepyszne (według mnie, mamy i mojego osobistego krasnoluda), jedne z najlepszych dotąd, ścisła czołówka i na pewno do powtórzenia.
Martva - 5 Lutego 2013, 19:51
Ostra pseudochińszczyzna z nieco rozgotowanym i prawie niesłonym ryżem. Po obiedzie katar mi się trochę nasilił, ale przeszedł bez śladu na jakieś trzy godziny
Kupiłam groch i się moczy. Jeszcze nie wiem co z nim zrobię.
Fidel-F2 - 6 Lutego 2013, 12:31
Sałatka z przypadku, pozbierałem co było w lodówce, a zaskoczyło mnie jak smakowało.
sałata lodowa
seler naciowy
papryka
szczypior
ser z niebieską pleśnią
rukola
parówka
surowe pieczarki w talarki
dip z torebki na majonezie
tymianek, sól, pieprz
na kolację robię to samo
Anonymous - 6 Lutego 2013, 12:35
Ale parówka?!
Fidel-F2 - 6 Lutego 2013, 12:37
też się chwilę zastanowiłem
ale była to wrzuciłem (na obronę powiem tylko, że to parówka za 20zł/kg)
Witchma - 6 Lutego 2013, 16:45
Zupa jarzynowa z serkiem topionym. Pycha.
Zgaga - 6 Lutego 2013, 17:18
Witchma, wszelkie zupy są be. Szkoda serka, nawet topionego.
Witchma - 6 Lutego 2013, 17:31
Bezedura.
Zgaga - 6 Lutego 2013, 17:35
Widzisz, od tej zupy już się poprawnie wysłowić nie możesz
fealoce - 6 Lutego 2013, 17:44
Zgaga, no co Ty!
Zupy rządzą
ilcattivo13 - 6 Lutego 2013, 17:48
rzondom, fealoce, rzondzom
|
|
|