To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Darek Domagalski

shenra - 30 Listopada 2010, 16:30

Last Viking napisał/a
Teraz chcę być postrzegany jako erotoman-gawędziarz
Dobrze Ci idzie :mrgreen:
Last Viking napisał/a
To ciężka praca, w trudzie i znoju.
Głask, jak tam akcja z kotami?
Kasiek - 30 Listopada 2010, 16:36

shenra napisał/a
Last Viking napisał/a:
Teraz chcę być postrzegany jako erotoman-gawędziarz
Dobrze Ci idzie


Na miejscu faceta raczej bym wolała, zeby opowiadano o mnie gawędy, niż samemu je opowiadać :P
Ale dziwni ci faceci :P

Last Viking - 30 Listopada 2010, 16:37

Faktycznie merula w tym kontekście to nie brzmi dobrze :|
Ale to chyba jedyne takie miejsce w powieści.

shenra jakie znowu koty? :shock:

shenra - 30 Listopada 2010, 16:56

merula napisał/a
mam nadzieję, że nie uszkodzisz kamienic za bardzo, lubię tę okolicę
a kocie łby mogą sieć rykoszetami.
:mrgreen: :mrgreen: A te koty :mrgreen:
Kasiek - 30 Listopada 2010, 16:56

"Panowie pruscy" w odniesieniu do Krzyżaków pada bardzo często. Nie sprawdzałam poprawności tego, szczerze mówiąc.
merula - 30 Listopada 2010, 16:58

Last Viking napisał/a
Faktycznie merula w tym kontekście to nie brzmi dobrze :|
Ale to chyba jedyne takie miejsce w powieści.


dużo dalej nie zaszłam, więc nie wiem :wink:

mówiłam, że czepialska bywam. i czasem takie pierdoły wyłapuję.
a ponieważ obiecałam Krukowi wypowiadać sie o książkach publicznie, a nie privami, to jesteś pierwszą ofiarą :mrgreen:

Last Viking - 30 Listopada 2010, 17:13

shenra
A te koty. :mrgreen:

fragment Cherem napisał/a
Antyterroryści otworzyli ogień. Chaotycznie i w panice. Choć byli świetnie wyszkoleni ręce im drżały z przerażenia. Zrozumieli, że nie mają do czynienia z istotą ludzką. Zdawało się, że pociski wystrzeliwane z broni automatycznej nie imały się mordercy, który błyskawicznie dopadł najbliżej stojącego policjanta. Chwycił go za kask i szarpnął mocno odrywając głowę od tułowia. Odrzucił ją daleko, jakby od niechcenia. Poleciała dwa piętra w dół, spadła na zaparkowany radiowóz, odbiła się od maski i poturlała po kocich łbach ulicy Mariackiej.

:mrgreen:

Kasiek napisał/a
Panowie pruscy

Panowie pruscy są jak najbardziej prawidłowo.
Gryzie się rycerze pruscy, co mogłoby wskazywać na Prusaków. Ale z drugiej może chodzić o region Prus, tak jak rycerze inflanccy - przecież nie chodzi o rdzenną ludność, tylko o kawalerów mieczowych.

shenra - 30 Listopada 2010, 17:17

Last Viking, cytacik miodzio :bravo :bravo Jestem pod wrażeniem, głowa stanowi serce całości ;P:
Ja muszę iść kogoś sfajczyć :mrgreen:

mawete - 30 Listopada 2010, 17:24

Last Viking napisał/a
Obecnie próbuje zerwać z tamtym wizerunkiem :evil:
Człowieka otoczonego puszkami po piwie.

"Ależ Wodzu, co Wódz." :mrgreen:
Ktoś pamięta z czego to cytat? :twisted:

Sauron - 30 Listopada 2010, 17:30

mawete napisał/a
Ależ Wodzu, co Wódz.

To ja przepraszam.

mawete - 30 Listopada 2010, 17:35

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Kasiek - 30 Listopada 2010, 17:46

Last Viking napisał/a
pociski wystrzeliwane z broni automatycznej


Może spróbuj z 0.45 ACP? :P

Last Viking napisał/a
Panowie pruscy są jak najbardziej prawidłowo.


No to wytłumaczenie, które podałeś, mi pasuje. Postaram się to sprawdzić, jak by to wyglądało zgodnie ze słownikiem - czy i KJP by pasowało :D

shenra napisał/a
głowa stanowi serce całości


Zwłaszcza w tym czarnym nocniku, który AT mają za hełm :P

feralny por. - 30 Listopada 2010, 18:53

Jeżeli mogę coś zasugerować, to:

Last Viking napisał/a
Antyterroryści otworzyli ogień. Chaotycznie i w panice. Choć byli świetnie wyszkoleni ręce im drżały z przerażenia. Zrozumieli, że nie mają do czynienia z istotą ludzką. Zdawało się, że pociski wystrzeliwane z broni automatycznej nie imały się mordercy, który błyskawicznie dopadł najbliżej stojącego policjanta. Chwycił go za kask hełm i szarpnął mocno odrywając głowę od tułowia. Odrzucił ją daleko, jakby od niechcenia. Poleciała dwa piętra w dół, spadła na zaparkowany radiowóz, odbiła się od maski i poturlała po kocich łbach ulicy Mariackiej.


pogrubione - wyciąć
pochylone - wpisać w miejsce wyciętego.

Last Viking - 30 Listopada 2010, 19:59

Hehe... zrobi się :wink:
Bo mi się hełm to ze szłomem kojarzy :roll:

Matrim - 30 Listopada 2010, 21:21

Last Viking napisał/a
Odrzucił ją daleko, jakby od niechcenia. Poleciała dwa piętra w dół,

Ja bym też to "daleko" wywalił - daleko rzuca się w poziomie, a głowa spadła.

Kasiek - 30 Listopada 2010, 21:34

Ale jedno nie wyklucza drugiego. Mogła potoczyć się po dachu (?) odrzucona, a potem spaść na radiowóz.
Matrim - 30 Listopada 2010, 21:35

Ale nie jest napisane, że się potoczyła ;)

(Nie obniżaj poprzeczki Autoru! ;) )

Kasiek - 30 Listopada 2010, 21:40

Nie no, jakbym ja komuś urwała głowę to bym ją odrzuciła raczej w bok/za siebie, a gdzie ona spadnie w tym momencie - dwa pietra w dół, czy płasko po dachu, to już nie moja brocha.
Matrim - 30 Listopada 2010, 21:46

Ja się na rzucaniu głowami nie znam zbytnio, a te dwa zdania mi po prostu zazgrzytały lekko, to się dołączyłem do tych wytykających ;)
Last Viking - 30 Listopada 2010, 21:48

A sami se piszcie książki :twisted:
a potem jeszcze sami je sobie redagujcie i korygujcie (foch)

A propos pisania. Przypomniało mi się jak niedawno, na jednym z trójmiejskich spotkań autorskich, jeden z przybyłych na event słuchaczy powiedział, że jego pisarstwo nie interesuje. On chce zostać ginekologiem. Spojrzałem na niego smutno i odrzekłem:
- Od kiedy zacząłem pisać książki, to ich nie czytam.
Zrozumiał analogię :wink:

feralny por. - 30 Listopada 2010, 21:55

Last Viking, :bravo :bravo :mrgreen:
Kasiek - 30 Listopada 2010, 21:58

Ale wiesz, że my po prostu chcemy dla Ciebie jak najlepiej, prawda?
Darek, Ty tak nawet nie pisz, jak ja bym chciała korekty robić, ja od 17 lat się uczę, żeby to robić...
Ale to biedny ten pan jest. Ja w ogóle się zastanawiam, jeśli jest się ginekologiem, to czy ma się potem ochotę na cokolwiek z własnym partnerem?
Jak studiowałam, to czytałam bardzo mało. Po prostu miałam dość, takie zmęczenie materiału mi się właczało. Teraz znów odżyłam :) i kupuję książki na dziesiątki.

Last Viking napisał/a
Bo mi się hełm to ze szłomem kojarzy

Ci się może z czym chcesz kojarzyć, ważne, że tak na to mówią :P

Matrim napisał/a
Ja się na rzucaniu głowami nie znam zbytnio


:shock:

edit - do czepienia się sa jeszcze kreatywne przecinki ;)
Zobaczycie, wyrzuci nas z tego wątku, dostaniemy bana, na wieki wieków. :?

shenra - 30 Listopada 2010, 22:09

Popłakałam się ze śmiechu. :mrgreen:
Kasiek - 30 Listopada 2010, 22:16

Pół sali u mnie w pracy popłakało się razem z Tobą :P
dalambert - 30 Listopada 2010, 22:16

Kasiek napisał/a
jeśli jest się ginekologiem, to czy ma się potem ochotę na cokolwiek z własnym partnerem?

Jeśli ten chłopczyk jest przystojny :!: ;P:

shenra - 30 Listopada 2010, 22:17

Ech, te gromadne oczyszczenia :mrgreen:
Last Viking - 1 Grudnia 2010, 08:33

W najbliższy weekend zapraszam do Jastrzębiej Góry na NORDCON 2010, na którym będę gościem.

Więcej na mojej stronie www :mrgreen:
NORDCON 2010

mawete - 1 Grudnia 2010, 08:58

Darek, może jakieś fotki wstaw z Falkonu na stronę.
Last Viking - 1 Grudnia 2010, 10:23

Ale po co, jak mnie na tych zdjęciach prawie nie ma? :shock:
Trzeba karmić egocentryzm, bo jeszcze ucieknie i co wówczas zostanie?

Dzisiaj rozpocząłem prace nad kolejną książką.
CHEREM mi nie idzie :evil:

shenra - 1 Grudnia 2010, 12:29

Cytat
sobota 14:30-15:30 Panel dyskusyjny „Wojny i wojenki”
Przeczytałam "Wojny i panienki" :mrgreen: źle ze mną.
Last Viking napisał/a
CHEREM mi nie idzie
Powiedz mu, żeby się przesiadł. Jak można tak leżeć i się gapić bezczelnie w dodatku blokować ruch stylizowany pomiędzy mózgiem(posiadasz, prawda? nie palnęłam jakiegoś fo pa? :mrgreen: ) ręką a klawiaturą i monitorem. Powiedz mu, że jak się nie weźmie w garść i nie stanie na wysokości zadania, to go śmigniesz do wody z kamykiem przywiązanym do zacnej stopki, utniesz pół ucha i przewiercisz ćwierć oka, żeby wypłyną tylko jednostronnie :wink:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group