Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy wściekły pies? Wybór należy do Ciebie.
Kruk Siwy - 26 Października 2012, 11:13
Ale w bigosie wsiego ma być duuuużo. Ino ekwiwalentów ma być mało.
Witchma - 26 Października 2012, 11:16
Najlepszy jest bigos z wołowinką Z dużą ilością wołowinki
hrabek - 26 Października 2012, 12:00
W Masterchefie przygotowali bigos z baraniny na śliwowicy z suszonymi gruszkami i wędzonymi śliwkami. Wyglądał zacnie, a mogę tylko sobie wyobrazić jak musiał smakować.
Lynx - 26 Października 2012, 16:27
Kruk Siwy, bo mam dobry boczuś a nie mam dobrej kiełbasy. A byle czego nie chce mi się do tego bigosu dawać. Wolę mięso dużo mięsa!
dzejes - 26 Października 2012, 19:18
Nakisiliśmy i namarynowaliśmy opieńków. Ufff...
Swoją drogą - znalazłem tylko trzy robaczywe w całej siatce.
Lynx - 27 Października 2012, 11:45
dzejes, opieńków? Czy opieniek?
dzejes - 27 Października 2012, 11:46
A to wątek kulinarny, czy językowy?
Ilt - 27 Października 2012, 11:50
dzejes napisał/a | A to wątek kulinarny, czy językowy? | Językowy. Stanowczo językowy. Jak mi coś dobrze na języku leży <=> jest smaczne.
Lynx - 27 Października 2012, 12:54
Jabłecznik się piecze, wywar na zupę gotuje, kapusta z grzybkami pomału pyrka.
Jestem zadowolona
dzejes - 28 Października 2012, 15:42
Pierwsze podejście do apple pie uznaję za zakończone sukcesem.
Anonymous - 28 Października 2012, 15:50
Potwierdzam sukces.
ihan - 28 Października 2012, 16:03
Szpinak (super doprawiony, mniam, który dostałam gotowy) w cieście francuskim (który dostałam od tego ktosia). Ograniczyłam się do pokrojenia ciasta, załadowania szpinakiem, prowizorycznego zaklejenia (no nie przesadzajmy, żeby wycinać równe kwadraty, a potem je porządnie sklejać, naprawdę) wpakowania do piekarnika, a potem konsumpcji. I jeszcze promocyjnie na wierzch sypnęłam czarnuszkę. Niezłe było. Zeżarłam sama.
corpse bride - 28 Października 2012, 23:04
Zawsze myślałam, że jabłecznik to wino z jabłek czy jakiś napój w każdym razie - w literaturze pojawiał się jako coś do picia.
Rafał - 29 Października 2012, 08:33
Lynx, jabłecznik się pędzi, nie pieczecorpse bride, ma rację, uważaj, może wybuchnąć
Martva - 29 Października 2012, 13:07
Pogoda do zupy, uznałam i gotuje się gar pełen (do połowy pełen) pomidorowo-warzywnej (marchew, pietruszka, cebula, kukurydza, przecier pomidorowy, makaron). Mru.
corpse bride - 29 Października 2012, 13:17
Zastanawiam się właśnie, czy zrobić makaron z sosem (pomidorowym albo szpinakowym), ale bez czosnku, bo nie mam czy po prostu rozmrozić pierogi od mamy. Chyba rozmrożę, bo bez czosnku = bez sensu.
Fidel-F2 - 29 Października 2012, 14:35
makaron z sosem borowikowym, mniam
corpse bride - 29 Października 2012, 14:57
O, rozważałam jeszcze coś z sosem opieńkowym, ale do tego z kolei brakuje mi śmietany, więc stanęło na pierogach. Czuję się jak na początku studiów, kiedy co jakiś miesiąc czy dwa przywoziłam sobie od rodziców cały plecak żarcia. Teraz czasy już nie te, studenci nie wożą żarcia w plecakach tylko w samolotowych walizkach na kółkach.
Martva - 29 Października 2012, 17:16
Piekę ciasto łańcuszkowe/Hermana/chleb watykański w maszynie do chleba. Nie dodałam proszku, ale zaczyn tak jechał drożdżami że zaryzykowałam, zwłaszcza że proszek skończył się na amen a w sklepie nie było. Póki co ciasto wyrosło jak gupie, mam nadzieję że nie wylezie za krawędź formy.
Agi - 30 Października 2012, 17:16
Dziś zestaw mało obiadowy, ale nie miałam siły gotować: galareta wieprzowa z marynowanymi opieńkami. Całkiem ciekawie to smakowało. Na rozgrzewkę wielki kubas herbaty z cytryną i kieliszek dębowej.
Anonymous - 30 Października 2012, 18:03
U nas zupa z dyni. Jarek kupił dynię na targu, sprzedawczyni po przeprowadzeniu wywiadu mu doradziła taką jakąś niewyględną, bo wg niej te śliczne to się na lampiony tylko nadają. I kurczę - najpyszniejsza dynia, jaką do tej pory jadłam Upieczona z oliwą, bez żadnych jeszcze przypraw była smaczna, aromatyczna i pięknie pomarańczowa, a zupa z niej zrobiona - mmmm. Dobrze, że Jarek kupił jeszcze jedną do przechowania, czeka w piwnicy na prawdziwe mrozy.
Lynx - 30 Października 2012, 18:29
Gulasz i kasza gryczana.
Kasza po prostu boska mi wyszła.
Agi - 30 Października 2012, 18:40
Lynx napisał/a | Kasza po prostu boska mi wyszła. |
Coś szczególnego jej robisz? Bardzo lubię kaszę gryczaną.
Przechodzę na zimowy jadłospis - na jutro gotuję kapuśniak na żeberkach.
Rafał - 30 Października 2012, 18:48
A u mnie bigos pyrka
Lynx - 30 Października 2012, 19:14
Agi, gotuję na sypko z jarzynką lub vegetą. Tzn. na miarkę kaszy zagotowuję dwie miarki i trochę wody i do gotującej wsypuję kaszę i przykrywam. Czekam, aż sie zagotuje, mieszam, przykrywam, wyłączam płytkę i zapominam na jakąś godzinę.
ilcattivo13 - 30 Października 2012, 19:17
Tłusta woda na cikinie. Z makaronem
Fidel-F2 - 30 Października 2012, 20:06
Pierogi
corpse bride - 31 Października 2012, 09:36
Miria, zróbcie zdjęcie tej dyni i pokażcie. Ciekawa jestem, co to. Te 'lampionowe' faktycznie nie są zbyt smaczne.
Anonymous - 31 Października 2012, 13:45
Poszła już do piwnicy, ale jak tam po coś zejdziemy, to zrobię.
merula - 1 Listopada 2012, 12:10
pasztet w piekarniku
|
|
|