Planeta małp - Jasno widzę!
ketyow - 11 Maj 2010, 14:44
Mam bliznę. Jeszcze szkło pod nią, ale się wrosło. Choć w sumie niejedną.
Walczy ze wszystkim co mu/jej staje na drodze.
czamataja - 11 Maj 2010, 14:45
nie ze wszystkim
mówi do siebie
ketyow - 11 Maj 2010, 14:45
Częściej niż do innych.
Nosi pejczyk zawsze ze sobą.
Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 14:46
Zawsze nie.
Liczy tylko na siebie.
czamataja - 11 Maj 2010, 14:46
chciałaby, ale nie
fatalista
Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 14:48
Bywam.
Musi dziś jeszcze gdzieś wyjść.
czamataja - 11 Maj 2010, 14:49
do domu ale późno
ma mało czasu dla siebie
Arya - 11 Maj 2010, 14:50
Na szczęście nie.
Chciał(a)by mieć węża.
czamataja - 11 Maj 2010, 14:51
eeee nie
nie chodzi na aerobic
Arya - 11 Maj 2010, 14:52
Oczywiście że nie.
Ma urlop.
Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 14:57
Niestety nie mam.
Marzyciel.
czamataja - 11 Maj 2010, 15:08
ogromny
woli góry od morza
ketyow - 11 Maj 2010, 15:11
Jako wakacje tak. Jednak mieszkać wolałbym nad morzem.
Lubi kaszankę.
czamataja - 11 Maj 2010, 15:17
zależy od przyrządzenia
zaszczepił się przeciwko wirusowi grypy
ketyow - 11 Maj 2010, 15:21
Oczywiście, że nie. Na nic się nie zamierzam szczepić w przyszłości, nie choruję i nie będę ładował kasy w te oszustwa i bandytyzm
Ma wielką głowę.
czamataja - 11 Maj 2010, 15:26
metaforycznie- tak
przestawia budzik kilka razy zanim wstanie
ketyow - 11 Maj 2010, 15:32
Zdarza się.
(i akurat wierzę w tą metaforę )
Jeździ dużo na rowerze.
czamataja - 11 Maj 2010, 15:37
(przyganiał kocioł garnkowi)
nie
nie jeździ na gapę
ketyow - 11 Maj 2010, 15:42
Już nie (chyba, że zapomnę biletu).
Same mu/jej figle w głowie.
czamataja - 11 Maj 2010, 15:44
niekoniecznie
ustępuje miejsca w busie starszym kobietom na szpilkach
merula - 11 Maj 2010, 16:03
jak zauważę
jąka się
chochol - 11 Maj 2010, 17:30
Na szczęście nie.
Ma kompleks.
Ellaine - 11 Maj 2010, 17:43
Tak, kompleks wypoczynkowy w dużym pokoju.
Nie padało u niej/niego
ketyow - 11 Maj 2010, 17:45
A co to ja, okno odsłoniłem?
Wchodzi w kaloszach do wanny.
Ellaine - 11 Maj 2010, 17:47
Nie mam kaloszy.
Hoduje rybki.
Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 17:47
Nie mam wanny.
Edit. Nie lubię rybek. Chyba, że na patelni.
Ma manię prześladowczą.
ketyow - 11 Maj 2010, 17:48
Że niby ja?
Lubi chipsami się obżerać.
Agi - 11 Maj 2010, 17:54
Nie jadam paskudów
popija
Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 18:05
Popijam.
W weekendy uskutecznia spacery.
terebka - 11 Maj 2010, 18:36
Z pokoju do kuchni i z powrotem
liczył wczoraj pieniądzę
|
|
|