czamataja - 11 Maj 2010, 09:30 no tak, to nie  nie obija się
mężczyzna Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 09:33 I są na to dowody. Nie pracuje. czamataja - 11 Maj 2010, 09:58 nawet za dużo, pracuje pływak świetny ketyow - 11 Maj 2010, 10:00 Zdaje się, że całkiem dobry. Ma długachne włosy. Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 10:11 Nie, ściąłem. Głosował na superszorty. czamataja - 11 Maj 2010, 10:54 tak! tak! tak! nie głosował jeszcze na czarno-białe szorty Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 11:01 Jeszcze nie. Ale do końca edycji ten stan rzeczy zapewne się zmieni. Nie wyjdzie z domu bez makijażu. Agi - 11 Maj 2010, 11:03 Całkiem swobodnie wychodzę Marudzi Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 11:04 Marudzę. Palił kiedyś trawkę. Agi - 11 Maj 2010, 11:06 Nie próbowałam ma trawnik do skoszenia czamataja - 11 Maj 2010, 11:08 nie woli torbę od plecaka Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 11:09 A to nie to samo? Dobrze sypia. czamataja - 11 Maj 2010, 11:11 bardzo dobrze, choć krótko ma zegarek na ręce Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 11:15 Nie mam, nie lubię. Chodził na blauki w liceum. czamataja - 11 Maj 2010, 11:17 gdybym wiedziała, co to jest może i bym odpowiedziała. Jeśli chodzi o wagary, to tak, zdarzało się, choć rzadko. I, tak, chodziłam do liceum
nie używa filtru do wody Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 11:22 Nie, nie używam. W moim kranie płynie przecież czysta "Warcianka".
Nieśmiały. ketyow - 11 Maj 2010, 11:23 Wody nie używam to po co mi filtr? 
Ma piękne oczy. Nielichy Onufry - 11 Maj 2010, 11:34 Wiecznie piszacy do szuflady romantyk, parajacy sie informatyka czamataja - 11 Maj 2010, 11:47 Nielichy Onufry, powinieneś ustosunkować się do proroctwa, które poczynił ketyow, odnośnie pięknych oczu. W drugiej linijce przepowiadasz, kto pod Tobą umieści posta czy jakoś tak
zdecydowanie romantyk mający problem z komputerami
lubi zupy ketyow - 11 Maj 2010, 11:50 Rzadko jadam i nie wszystkie lubię, ale za taką porządną grochówkę zawsze gotów jestem dać się pokroić. W bajce o czerwonym kapturku był(a)by wilkiem. czamataja - 11 Maj 2010, 11:56 na pewno nie czerwonym kapturkiem
często się stresuje ketyow - 11 Maj 2010, 12:01 (Ty to byłabyś w tej bajce jakąś krzyżówką robocopa z godzillą )
Raczej rzadko, choć siedzi mi na plecach teraz projekt biznesowy i strona WWW, wraz ze świadomością, że pierwszy termin konsultacji właśnie trwa a ja jestem 50km od Olsztyna, drugi termin to dzień po AC/DC a trzeci ostatni termin to dzień po moich urodzinach - będzie lipa wielka. Pił(a) wodę ze studni. Agi - 11 Maj 2010, 12:04 Bo to raz Ma apetyt ketyow - 11 Maj 2010, 12:05 Jak zawsze. Grał(a) Jezusa w przedstawieniu. czamataja - 11 Maj 2010, 12:06 że co?
maruda ketyow - 11 Maj 2010, 12:15 Nie znam wielu ludzi, którzy mogą mi się równać w marudzeniu i narzekaniu na wszystko 
Lubi smak krwi. czamataja - 11 Maj 2010, 12:17 (znasz )
smak krwi? że co? eee nie, nie lubię nie lubi wiewiórek ketyow - 11 Maj 2010, 12:20 Ości stają w gardle. I futerko w zębach. Zawsze długo macha na pożegnanie i sto razy się odwraca patrząc za żegnaną osobą. Chal-Chenet - 11 Maj 2010, 12:21 Nie. Co z oczu, to z serca. Lubi dobry, polski black metal. ketyow - 11 Maj 2010, 12:23 Nie lubię w ogóle. Może jakieś maleńkie wyjątki. Bawi się z psem. |
||||||
