Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.
dzejes - 22 Marca 2006, 14:10
Czarny napisał/a | Nie zrozumiałeś mnie. Różnica między związkiem hetero a homo (przynajmniej jedna z nich ), to potencjalny przyrost naturalny w związku hetero.
|
Co z bezdzietnością? Bezdzietne pary korzystają z takich samych przywilejów (z wyjątkiem oczywiście becikowego)
Czarny napisał/a |
Dlatego taki związek powinien mieć pewne ułatwienia społeczne/prawne/urzędowe jako rozwojowa komórka społeczna. Część wychowacza jest wspólna dla obu związków i patrząc od strony technicznej sierociniec też wychowuje. Poza tym nie można jak zwykle generalizować. Psychopata może się wychować zarówno w związku hetero, homo, jak i w sierocińcu i na odwrót tylko, że z geniuszem. |
Alez tu nie chodzi o psychopatów, czy geniuszy, tylko o 99% normalnych, przeciętnych obywateli, którymi państwo stoi. Dlaczego obecnie odchodzi się od zinstytucjonalizowanych domów dziecka na rzecz
8/10- osobowych rodzin zastępczych? Bo dzieci wychowane w takiej rodzinie lepiej sobie radzą w życiu.
Poza tym poczytaj o psychopatii i roli, jaką odgrywa rodzina w rozwoju tej choroby
Czarny - 22 Marca 2006, 14:16
O właśnie chodziło mi o rodziny zastępcze, a nie sierociniec, ale termin wyleciał mi z głowy. Rodziny zastępcze i pary homo technicznie zajmują się tylko wychowywaniem zastanej populacji, a związki hetero są potencjalnie przyrostowe. Cały czas powtarzam słowo POTENCJALNIE. Bezpłodności są różne i czasem się je "leczy" (np. in-vitro)
dzejes - 22 Marca 2006, 14:21
Nie wiem czy wiesz, ale osoby homoseksualnej orientacji nie sa ex definitione bezpłodne
Nie znam żadnych danych, nawet specjalnie nie interesuję się tym tematem, ale bez wątpienia istnienie grupa par wychowujących dzieci jednego, bądź obojga partnerów.
EDIT: oczywiście chodziło mi o pary monopłciowe
Czarny - 22 Marca 2006, 14:24
Cały czas kręcisz się w kółko wokół stałej liczebności populacji. To, że ma dzieci z wcześniejszych związków nie wpływa w żąden sposób na szanse przyrostu naturalnego ze związku homo. To nie są komórki ROZWOJOWE/PRZYROSTOWE.
dzejes - 22 Marca 2006, 14:26
Za to Ty się kręcisz wokół liczby urodzeń per capita, jakby było to istotne.
Istotne jest wychowanie dziecka, nie jego "wyprodukowanie".
Czarny - 22 Marca 2006, 14:32
Trudno wychować coś (kogoś) kogo nie ma, prawda A kręcę się, dlatego że wg mnie potencjalny przyrost jest podstawą dla pewnych ułatwień dla takich związków. Bez tego założenia różnicowanie/uprzywilejowywanie od strony Państwa nie miałoby sensu.
dzejes - 22 Marca 2006, 14:39
Uzasadnij mi czemu przywileje dla bezdzietnych par hetero są OK, a te dla par homo nie?
IMHO powyższa teza z logicznego punktu widzenia jest nie do obrony w czasach, gdy liczba par, które nie zapewniają po sobie "spadku" (przypominam, że reprodukcja prosta to 2,1 dziecka na parę).
Poza tym pisałeś, że nie interesują Cię dzieci z poprzednich związków osób homoseksualnych. A co z sytuacją, gdy lesbijka zachodzi w ciążę z "dawcą" i od początku myśli o wychowaniu dziecka ze swoją partnerką?
NURS - 22 Marca 2006, 14:45
dzejes napisał/a | Poza tym pisałeś, że nie interesują Cię dzieci z poprzednich związków osób homoseksualnych. A co z sytuacją, gdy lesbijka zachodzi w ciążę z dawcą i od początku myśli o wychowaniu dziecka ze swoją partnerką? |
A co, jesli ta lesbijka nazywa się Tove Jansson? Naprawdę sadzisz, że wychowa potwora zdolnego do kiszenia własnych dzieci w beczkach po kapuscie?
Sądzisz, że wszystkie dzieciaki wychowywane przez homoseksualistów, albo ich duza częśc, zostana homoseksualistami? Ciekaw jestem czy sa jakiekolwiek badania na ten temat. bo na razie mamy do czynienia z sytuacjami, gdzie dzieci z dobrych nawet domów okazały sie kochajacymi inaczej.
dzejes - 22 Marca 2006, 14:46
NURS napisał/a |
A co, jesli ta lesbijka nazywa się Tove Jansson? Naprawdę sadzisz, że wychowa potwora zdolnego do kiszenia własnych dzieci w beczkach po kapuscie?
Sądzisz, że wszystkie dzieciaki wychowywane przez homoseksualistów, albo ich duza częśc, zostana homoseksualistami? Ciekaw jestem czy sa jakiekolwiek badania na ten temat. bo na razie mamy do czynienia z sytuacjami, gdzie dzieci z dobrych nawet domów okazały sie kochajacymi inaczej. |
You talkin' to me?
Czarny - 22 Marca 2006, 14:54
Dzejes jak się ustala prawo, to nie dla pojedynczego wyszukanego przypadku, tylko ustala tak zwaną politykę prorodzinną państwa. Państwo chce powiedzmy nie mieć ujemnego przyrostu naturalnego, bo kto utrzymywać będzie przyszłych emerytów i dlatego promuje związki POTENCJALNIE przyrostowe, za jakie uchodzą związki hetero. I coś takiego powinno się dziać. Patrząc już na ciąg dalszy, tzn. wychowywanie dzieci może podlegać już pod inne działania prawno-społeczne (tworzenie rodzin zastępczych miast sierocińców, adopcja dla par homo, itd. itp.), ale to jest już druga sprawa nad którą trzeba się zastanowić. Najpierw dzieci muszą być by później miał kto je wychowywać i w tym względzie na czele "wyścigu" (a może jako jedyne) są związki hetero. Nie wynajduj kolejnych zawiłych sytuacji, bo to nie zmienia oglądu ogółnego.
dzejes - 22 Marca 2006, 15:05
Powtórzę pytanie:
dzejes napisał/a |
Uzasadnij mi czemu przywileje dla bezdzietnych par hetero są OK, a te dla par homo nie?
|
Użycie słowa "potencjalny", nawet napisanego wielkimi literami - to nie jest odpowiedź.
Ja też potencjalnie mogę być ojcem, i co z tego? W jaki sposób zmieni się mój status po zawarciu małżeństwa?
Co z parami żyjącymi bez ślubu?
A jeśli żona jest w śpiączce?
A jeśli facetowi urwało klejnoty?
Bezpłodność (pamiętaj, że w Polsce in-vitro nie jest refundowane)?
Jasne, możesz powiedzieć, że wynajduję coraz to nowe ekstremalne sytuacje, problem tylko w tym, że życie z takich sytuacji się składa.
NURS - 22 Marca 2006, 16:38
Nie zauważacie, że homoseksualiści zajeli miejsce murzynów i tak naprawdę to dyskutujemy o nowej formie rasizmu? Czytam to i czytam, i gdyby zamienic nazwe wiele z opinii zostaloby uznanych za rasistowskie
Wrzucono do wora kilka procent populacji, ludzi totalnie odmiennych i przyklejono im łatke gay power (analogicznie Czarne Pantery). Przeciez to wszystko sa ludzie, w sporej liczbie znani i lubiani, aktorzy, artysci, pisarze, poeci, malarze nie wspomne o księzach a nawet biskupach. wielkie nazwiska polityki, kultury i sztuki.
O czym mówimy? wspomnialem o tove Jansson niedawno. Czy ktos jest w stanie powiedziec, że ona nie bylaby zdolna do wychowania dziecka? Lesbijka a zarazem autorka ksiązek, ktore kazdy dzieciak znał w tym kraju.
Wszelkie problemy z wychowaniem dzieciaków mamy dzisiaj bez udzialu homoseksualistow, a są one ogromne. Znaczy to, że rodzina w takiej formie nie spelnia swoich zadań statutowych i to do hetero można miec o to pretensje a nie do kogos innego.
Zapytalem, czy sa jakies badania, czy zwiazki homo wychowaja kolejne pokolenia homo? bo, że hetero to robia, to wiemy, bo skadś się homo biorą. może to wcale nie jest kwestią wychowania a genow.
Vykosh - 22 Marca 2006, 17:10
Jakiego rasizmu? Niby które z powyższych opinii są rasistowskie?
1) "Gay Power"? To określenie na gejów-krzykaczy, którzy swoją seksualnością się cały czas afiszują. A kompletnie nikogo ona nie interesuje. Jest masa homoseksualistów, którzy są normalnymi ludźmi i można z nimi normalnie rozmawiać i nie podkreślają swojego homoseksualizmu na każdym kroku. Czy gdyby ktoś na każdym kroku mówił, że lubi seks oralny to by to było ok? Albo że uwielbia seks w lateksach i do tego związany i ogłaszałby to wszem i wobec na paradach?
2) Gorsza watość prokreacyjna homoseksualistów - to też prawda, ktoś będzie musiał utrzymywać emerytów za 20 lat bo system PAYG się wyłoży a II filar dużo nie pociągnie.
Które opinie są rasistowskie?
NURS - 22 Marca 2006, 17:32
Sam fakt dyskusji o tym czy dana grupa społeczna ma prawo do równych praw jest przejawem dyskryminacji. Bo wedle prawa ma i jak ktos juz tu wcześniej zauważył, sporo jest takich co też pozostana bezdzietni nie bedac homoseksualistami, a nie maja problemów z uzyskaniem tego o co walczy ta grupa.
Wartośc prokreacyjna = czystośc rasowa, obal to stwierdzenie kiedys żydzi byli mniej czyści rasowo, teraz geje sa mniej prokreatywni. a co to za kryterium? ja jestem równie mało prokreatywny, bo nie mam dzieci i co? Jestem mniej przydatny dla spoleczeństwa, niz opój, ktory spłodził tuzin debilątek?
systemy ubezpieczeń sie wywalą, bo krótkowzroczni politycy pompują swoich kumpli, zamiast pracowac dla dobra ogólu, a nie ze względu na nikłą rozrodczośc gejów i lesbijek - btw mylisz się, twierdząc, że oni nie chcą dzieci, wiele lesbijek zapładnia sie in vitro.
A dlaczego nie dawać im tych dzieci, ktore hetero-rozdrodcy porzucają po smietnikach, może zostana wychowane na kolejnych Michalów Aniołów, zamiast zasilac szeregi drsiarzy?
Problem w tym, że parady, o których mówisz, to niezupełnie to, czego zakazano u nas
Co więcej taka parada ma odpowiedniki hetero - Love parade w berlinie przyciaga tłumy, i wcale nie samego pedalstwa, prawda?
Emilia - 22 Marca 2006, 17:49
NURS napisał/a | Sam fakt dyskusji o tym czy dana grupa społeczna ma prawo do równych praw jest przejawem dyskryminacji. |
Fakt dyskusji nie jest przejawem dyskryminacji tylko reakcji na ewentualna dyskryminację. Odezwałam się wcześniej w tej sprawie, więc zabrałam głos w dyskusji. Czy z kontekstu moich wypowiedzi wynika fakt, że biorę udział w dyskryminacji?
Gustaw G.Garuga - 22 Marca 2006, 18:50
Vened napisał/a | Gustaw G.Garuga napisał/a | Ech, Venedzie, no nie da się z Tobą pogadać poważnie. |
Taa, jak coś nie pasuje, to najlepiej się obrazić. |
Nie obrażam się, tylko odmawiam dyskusji poniżej pewnego poziomu. Niestety, Twój post był zbyt jak na mój gust sarkastyczny i choć sam mam na sumieniu kilka zbyt zajadłych dyskusji forumowych (a może właśnie z tego powodu), nie zamierzam uczestniczyć w kolejnej. Jak widzisz, z pozostałymi uczestnikami niniejszej wymiany poglądów dyskutuję chętnie.
A wracając na chwilkę do Kanady, to jak pamiętam, środowiska muzułmańskie wysunęły postulat, by poligamię, którą i tak praktykowali we własnych społecznościach wedle swoich tradycyjnych zasad, zrównano w oczach państwa ze zwiazkami monogamicznymi. Innymi słowy, muzułmanie w Kanadzie mają wolność zawierania takich małżeństw w ramach swojej religii i swego prawa, i do szczęścia brakuje im tylko, żeby ich prawo stało się prawem ogólnopaństwowym.
Tak jak i o prawach czarnych potrzebna była dyskusja, żeby dla wszystkich stało się jasne, że wszyscy mają te same prawa bez względu na kolor skóry, tak i teraz dyskusja o prawach gejów jest niezbędna, by jakoś ich sprawy poukładać prawnie i obyczajowo.
NURS - 22 Marca 2006, 19:07
Emilia napisał/a | NURS napisał/a | Sam fakt dyskusji o tym czy dana grupa społeczna ma prawo do równych praw jest przejawem dyskryminacji. |
Fakt dyskusji nie jest przejawem dyskryminacji tylko reakcji na ewentualna dyskryminację. Odezwałam się wcześniej w tej sprawie, więc zabrałam głos w dyskusji. Czy z kontekstu moich wypowiedzi wynika fakt, że biorę udział w dyskryminacji? |
chodzi mi raczej o to, że mozna nie dostrzegać racjonalnosci tych spraw i toczyc dyskusje na ich temat. bowiem to świadczy, że jedna ze stron dyskutujących jest czemus przeciwna, prawda?
GAndrel - 22 Marca 2006, 19:47
Gustaw G.Garuga napisał/a | (...)A wracając na chwilkę do Kanady, to jak pamiętam, środowiska muzułmańskie wysunęły postulat, by poligamię, którą i tak praktykowali we własnych społecznościach wedle swoich tradycyjnych zasad, zrównano w oczach państwa ze zwiazkami monogamicznymi. Innymi słowy, muzułmanie w Kanadzie mają wolność zawierania takich małżeństw w ramach swojej religii i swego prawa, i do szczęścia brakuje im tylko, żeby ich prawo stało się prawem ogólnopaństwowym.(...) |
Jakiś czas temu czytałe o tym kanadyjskim problemie. Szkoda że teraz nie chce mi się szukać tego artykułu. Streszczajac o ile dobrze pamiętam to tam jest tak, że społeczości do sądzenia swoich niektórych spraw wewnętrznych mogą używać swojego prawa. Z tym, że muzułmanie chcą się posunąć o krok dalej i sądzić się tylko i wyłącznie według szeriatu. Kanada na to nie chce pozwolić i rozważa w ogole zniesienie mozliwości używania prawa mniejszości zamiast prawa państwowego. Tak że poligamii wśród muzułmanów raczej nie będzie.
Gustaw G.Garuga - 22 Marca 2006, 19:58
Czyli innymi słowy chcą korzystać ze wszystkich przywilejów, jakie daje życie w kapitalistycznej demokracji, jaką jest Kanada, a zarazem nie podlegac żadnemu z jej ograniczeń. A artykuł był chyba w Polityce.
Wracając do Szczuki, to Rada Etyki Mediów uznała, że Szczuka z niepełnosprawnych nie szydziła. Tylko, że REM nie ma żadnej mocy sprawczej, a KRRiTV wprost przeciwnie. Pół miliona złotych kary dla stacji za wypowiedzi gości (a raczej nadinterpretacje ich wypowiedzi) programów rozrywkowych? Strach się bać.
Czarny - 22 Marca 2006, 20:09
Czy stwierdzenie, że związki hetero nie są równe związkom homo, to jest rasizm Jestem w szoku. To, że nie mogą spełniać pewnych funkcji, które mogą spełniać inne (co jest faktem biologicznym) jest przejawem rasizmu? NURS-ie chyba nie rozumiesz co czytasz? Napisałem, że wychowywanie można by powierzyć zarówno związkom hetero, homo jak i rodzinom zastępczym jeśli jest taka konieczność, ale za przyrost naturalny kraju odpowiadają jedynie związki hetero, chyba że ja oczymś nie wiem (dzieworództwo z Seksmisji ). Jako jedyny target polityki prorodzinnej państwa przynajmniej w kwestii przybywania nowych obywateli powinny być wyróżniane/promowane przez tę właśnie politykę. Nie widzę tu żadnego rasizmu. Powtarzam, że mówię jedynie o przyroście naturalnym, a nie o wyższości wychowawczych któregokolwiek ze związków.
GAndrel - 22 Marca 2006, 20:12
Łącznie Polsat ma zapłacić już milion. Drugie 500.000 PLN za emisję jedzenia dżdżownnicy. Wcześniej już podawałem linka do wiadomości, ze KRRiTV upomniała Tok FM za emisję programów satyrycznych.
I pewnie zaraz wrócimy do dyskusji o granicach wolności słowa.
Obstawiam, że następna ukaraną stacją będzie TVN24 za "Szkło kontaktowe".
NURS - 22 Marca 2006, 20:17
Czarny napisał/a | Czy stwierdzenie, że związki hetero nie są równe związkom homo, to jest rasizm Jestem w szoku. To, że nie mogą spełniać pewnych funkcji, które mogą spełniać inne (co jest faktem biologicznym) jest przejawem rasizmu? NURS-ie chyba nie rozumiesz co czytasz? Napisałem, że wychowywanie można by powierzyć zarówno związkom hetero, homo jak i rodzinom zastępczym jeśli jest taka konieczność, ale za przyrost naturalny kraju odpowiadają jedynie związki hetero, chyba że ja oczymś nie wiem (dzieworództwo z Seksmisji ). Jako jedyny target polityki prorodzinnej państwa przynajmniej w kwestii przybywania nowych obywateli powinny być wyróżniane/promowane przez tę właśnie politykę. Nie widzę tu żadnego rasizmu. Powtarzam, że mówię jedynie o przyroście naturalnym, a nie o wyższości wychowawczych któregokolwiek ze związków. |
Czarny, ja rozumiem, co napisałem. I nie do ciebie piłem, bynajmniej, bo rozsadnie mówisz. Chodzi mi o nastawienie cześci ludzi, dla których homoseksualisci sa w tej chwili substytutem żyda czy murzyna. Przyjrzyj sie tym argumentom. dalem proste porównanie, to wygrubione.
Romek P. - 22 Marca 2006, 20:18
GAndrel napisał/a | Łącznie Polsat ma zapłacić już milion. Drugie 500.000 PLN za emisję jedzenia dżdżownnicy. Wcześniej już podawałem linka do wiadomości, ze KRRiTV upomniała Tok FM za emisję programów satyrycznych.
I pewnie zaraz wrócimy do dyskusji o granicach wolności słowa.
Obstawiam, że następna ukaraną stacją będzie TVN24 za Szkło kontaktowe. |
Nie za "Szkło". Za całokształt pięknie sie sami w Faktach podsumowali.
Cóż, podobno nadal nie mamy cenzury. Bo jeśli PiS cenzuruje, nie jest to cenzura, skoro działa dla naszego dobra.
Jak dla mnie, Bracia Samo Dobro to za dużo tego dobrego. Nie wiecie, czyi jak można trochę tego towaru wyeksportować do Afryki?
NURS - 22 Marca 2006, 20:18
GAndrel napisał/a | Łącznie Polsat ma zapłacić już milion. Drugie 500.000 PLN za emisję jedzenia dżdżownnicy. Wcześniej już podawałem linka do wiadomości, ze KRRiTV upomniała Tok FM za emisję programów satyrycznych.
I pewnie zaraz wrócimy do dyskusji o granicach wolności słowa.
Obstawiam, że następna ukaraną stacją będzie TVN24 za Szkło kontaktowe. |
temat za żywiołowo sie rozwija, to samo wrzuciłem strone wcześniej
GAndrel - 22 Marca 2006, 20:29
Czarny napisał/a | (...)ale za przyrost naturalny kraju odpowiadają jedynie związki hetero, chyba że ja oczymś nie wiem (dzieworództwo z Seksmisji :shock: ).(...) |
Zapominasz o zapłodnieniu pozaustrojowym, matkach zastępczych, bankach nasienia i bankach komórek jajowych.
GAndrel - 22 Marca 2006, 20:31
Romek P. napisał/a | Nie za Szkło. Za całokształt :) pięknie sie sami w Faktach podsumowali.
|
Nie tylko. Nakablowali też na Wydarzenia i Wiadomości. ;)
Cytat |
Jak dla mnie, Bracia Samo Dobro to za dużo tego dobrego. Nie wiecie, czy i jak można trochę tego towaru wyeksportować do Afryki? |
Na stałe czy na chwilę? ;)
Gustaw G.Garuga - 22 Marca 2006, 20:34
Romek P. napisał/a | pięknie sie sami w Faktach podsumowali. |
Też oglądałem godzinę temu Szczególnie podobała mi się definicja pornografii z ust jakiejś chyba posłanki "Pornografia to pokazywanie nagich części ciała", a potem przebitka na materiały Wiadomości z sanatorium No źle jest, i tyle. W tym szaleństwie jest metoda. Stacje w obawie przed karami mogą zacząć cenzurować programy, rezygnować z zapraszania pewnych ludzi, określać, o czym można mówić na antenie, a o czym nie, czyli ocenzurują się same. Genialny szatański plan.
GAndrel napisał/a | Drugie 500.000 PLN za emisję jedzenia dżdżownnicy |
No też szkoda mi tej dżdżownicy, ale pół nowej bańki? Ludzie!
Romek P. - 22 Marca 2006, 20:37
GAndrel napisał/a | Romek P. napisał/a | Nie za Szkło. Za całokształt pięknie sie sami w Faktach podsumowali.
|
Nie tylko. Nakablowali też na Wydarzenia i Wiadomości.
Cytat |
Jak dla mnie, Bracia Samo Dobro to za dużo tego dobrego. Nie wiecie, czy i jak można trochę tego towaru wyeksportować do Afryki? |
Na stałe czy na chwilę? |
Jeżeli chodzi o mnie, to uważam, że w Afryce jest tak wiele zła, że tego Dobra by im trzeba wysłać tak ze 170 sztuk o pardon, doliczywszy rezerwę, to z 220
I oczywiście na stałe. Trzeba zadbać o naszych afrykańskich braci, prawda?
GAndrel - 22 Marca 2006, 20:38
Gustaw G.Garuga napisał/a | Romek P. napisał/a | pięknie sie sami w Faktach podsumowali. |
Też oglądałem godzinę temu :) Szczególnie podobała mi się definicja pornografii z ust jakiejś chyba posłanki Pornografia to pokazywanie nagich części ciała, a potem przebitka na materiały Wiadomości z sanatorium :mrgreen: No źle jest, i tyle(...) |
Jakiejś posłanki?? Toż to była posłanka Sobecka (LPR), przwodnicząca sejmowej Komisji Rodziny i Praw Kobiet, kandydatka na Rzecznika Praw Dziecka.
GAndrel - 22 Marca 2006, 20:40
Romek P. napisał/a | (...)I oczywiście na stałe. Trzeba zadbać o naszych afrykańskich braci, prawda? :) |
Jak na stałe to nie mam pomysłu. :(
|
|
|