Melodie przestrzeni [muzyka] - Nasze fantastyczne gusta muzyczne
Łukasz Śmigiel - 24 Stycznia 2007, 10:56 Temat postu: książka na płycie Przy okazji chciałem zasięgnąć języka. Słuchacie w ogóle audiobooków? Macie jakieś ulubione pozycje? Jakieś fantastyczne audiobooki? A może czekacie na pojawienie się audiobooka czegoś konkretnego? Moje ukochane audiobooki to "Terapia" Lodge`a, "Autostopem przez..." Adamsa, a ostatnio też "Gwiezdne Wojny" Zahna.
Szara opończa - 24 Stycznia 2007, 11:24
Grahp
dla mnie remedy lane to mistrzostwo swiata...
a scarsick... ludki pisza ze do nieczego, a ja uwazam ze jest ro rewelacyjny album.. tak po prostu...
Dunadan - 24 Stycznia 2007, 13:58
Kiedyś słuchałem też Lovercrafta - to była jazda
Łukasz Śmigiel - 25 Stycznia 2007, 20:24
A kto czytal tego Lovecrafta? Jakas gwiazda, czy ino dobry lektor?
Dunadan - 25 Stycznia 2007, 20:47
nie mam pojęcia... źródło było... hmm, niepewne Ale słuchało się wyśmienicie. Słuchałem W górach szaleństwa ( moje ulubione opowiadanie ) i jeszcze jeden tekst ale nie znam tytułu .
Łukasz Śmigiel - 25 Stycznia 2007, 21:27
Offtopujac, to chyba ucieszy Cie wiesc, ze rezyser Hellboya zabiera sie niedlugo za filmowanie "W gorach szalenstwa", ciekawe jak zrobia polipy A co do audiobookow, to wlasnie znalazlem sie w posiadaniu serii Dragonlance. Czytane fajnie, choc jednym glosem, ale niestety jakosc 48. Osobiscie czekam zeby ktos fajnie "Wiedzmina" przeczytal. Czy moze taki projekt juz byl, ale mnie ominal
Dunadan - 25 Stycznia 2007, 21:44
Kręcą "w górach szaleństwa"?! orzesz w mordę, kiedy, gdzie?... tfu! tzn. skąd masz info? zapodaj jakiegoś linka... hehe, ale się cieszę, to naprawdę genialny tekst! w ogóle cały zbiorek opowiadań pt. 'W górach szaleństwa' uważam o niebo lepszy od nudnego "Zew Cthulhu"...
I cieszę się że kręci gościu od Hellboya, bo film mi się podobał, w tym również wizualnie ( jeden z lepszych jakie widziałem, choć nie wiem czy to zasługa speców od grafiki, czy też twócy komiksu )
gorat - 25 Stycznia 2007, 22:07
O muzyce temat jest, nie?
Wsiąkam coraz bardziej w Theriona.
Adashi - 25 Stycznia 2007, 22:08
Łukasz Śmigiel, RMF zrobiło kiedyś słuchowisko na podstawie "Krwi Elfów", jest teraz do ściągnięcia na Sapkowski Zone Audiobook to nie jest, ale IMHO całkiem nieźle to wyszło.
Grahf - 26 Stycznia 2007, 12:16
Cytat | O muzyce temat jest, nie?
Wsiąkam coraz bardziej w Theriona. |
Zacny zespół .
Mi najbardziej podchodzą Lepaca Kliffoth, Theli, Vovin i Deggial.
Dunadan - 26 Stycznia 2007, 14:14
Ja Teriona nie zdzierżyłęm... dla mnie straszny kicz, większy nawet niż najnowsze płyty Rhapsody
gorat - 26 Stycznia 2007, 14:29
Powiedzmy, że kiczu nie wyłapuję, skoro mam często na tapecie utwory z lat sześćdziesiątych czy pięćdziesiątych
Hubert - 26 Stycznia 2007, 14:32
Zasłuchuję się w rocku/metalu (ze wskazaniem na thrash) lat 70-, 80- i z początku 90tych, a więc AC/DC, Turbo, Metallica, Maideni, Motorhead, Black Sabbath, Anthrax a ostatnio najczęściej kochane Megadeth z rudzielcem na czele (RIP wymiata! - kilka innych albumów zresztą też) . Nawet staram się zgromadzić całą dyskografię tego zespołu, ale to, cholera, troszkę kosztuje, a ja biedny uczniak jestem.
Dunadan - 26 Stycznia 2007, 14:39
gorat napisał/a | Powiedzmy, że kiczu nie wyłapuję, skoro mam często na tapecie utwory z lat sześćdziesiątych czy pięćdziesiątych |
Porównujesz jedno do drugiego? ...
Sosnechristo - fajne gusta
Hubert - 26 Stycznia 2007, 15:04
Dunadan napisał/a | Sosnechristo - fajne gusta |
Zawstydzasz mnie
A, byłbym zapomniał. Serwis IGN music opublikował listę najbardziej wpływowych albumów metalowych. Oto ona:
1. Metallica - "Master Of Puppets" (1986)
2. Black Sabbath - "Paranoid" (1971)
3. Iron Maiden - "Number Of The Beast" (1982)
4. Megadeth - Rust In Peace (1990) <- to mi się podoba
5. Metallica - "Ride The Lightning" (Elektra Records, 1984)
6. Ozzy Osbourne - "Blizzard Of Ozz" (1980)
7. Slayer - "Reign In Blood" (1986)
8. Dio - "Holy Diver" (1983)
9. Metallica - "...And Justice For All" (1988)
0. Motörhead - "Ace Of Spades" (1980)
11. Pantera - "Vulgar Display Of Power" (1992)
12. Anthrax - "Among The Living" (1987)
13. Black Sabbath - "Black Sabbath" (1970)
14. Fates Warning - "No Exit" (1988)
15. Judas Priest - "Screaming For Vengeance" (1982)
16. Mötley Crüe - "Shout At The Devil" (1983)
17. Mastodon - "Blood Mountain" (2006)
18. Opeth - "Blackwater Park" (2001)
19. Pantera - "Cowboys From Hell" (1990)
20. Deep Purple - "Machine Head" (1972)
21. Iron Maiden - "Piece Of Mind" (1983)
22. Ozzy Osbourne - "Diary Of A Madman" (1981)
23. Sepultura - "Roots" (1996)
24. Queensryche - "Operation: Mindcrime" (1988)
25. Scorpions - "Lovedrive" (1979)
Co o tym sądzicie? Mi np. brakuje tu Venoma z "Black metal" (nawet jeśli za kapelą, jak i odmianą metalu nie przepadam).
gorat - 26 Stycznia 2007, 15:08
Dun, to może mi objaśnij, dlaczego mam obok siebie na liście Enyę, Theriona, IM, France Gall, Fats Domino, The Rasmus, Farben Lehre, Myslovitz, Blank & Jones i jeszcze żyję
Dunadan - 26 Stycznia 2007, 15:08
Hmm... a mnie brakuje Blue Oyster Cult A BS powinni być na pierwszym
Fidel-F2 - 26 Stycznia 2007, 15:20
gorat napisał/a | France Gall | miodzio francuski popik, mam płytkę i zapodaję co jakis czas. Od lat jestem urzeczony Ella, Elle L'a
hjeniu - 26 Stycznia 2007, 17:01
gorat, dodaj jeszcze Black Sabbath, AC/DC, Franka Sinatrę i Louis Armstronga i playlista prawie jak moja
Pako - 26 Stycznia 2007, 17:03
gorat napisał/a | Enyę, Theriona, IM, France Gall, Fats Domino, The Rasmus, Farben Lehre, Myslovitz, Blank & Jones |
Enya, Therion ok. Myslovitz jak kto lubi. Ale Rasmus? Bleh...
Ale fakt, Black Sabbath, Metallikę, Armstronga i Nightwisha by trzeba dorzucić
gorat - 26 Stycznia 2007, 17:04
Black Sabbath mam, zapomniałem wspomnieć o Kiss i Jeanette
A, jeszcze Little Richard, o którym już kiedyś pisałem, dla pełniejszego obrazu...
Adashi - 26 Stycznia 2007, 17:07
Nie znacie się Boney M to jest coś.
lavojtek - 27 Stycznia 2007, 01:22
Dunadan napisał/a | Ja Teriona nie zdzierżyłęm... dla mnie straszny kicz |
Kurde, nie moge sie oprzec zeby ci nie wypomniec Manowar! TO DOPIERO KICZ NAD KICZE!!!
Aha, masz tam u siebie w Joensuu calkiem fajny zespolik. Insomnium sie zowie i szczerze polecam
Fidel-F2 - 27 Stycznia 2007, 05:10
lavojtek, co ty gadasz? Manowar to miodzio jest.
Dunadan - 27 Stycznia 2007, 08:35
Ale Manowar to kicz z sensem... podobnie jak wczesny Rhapsody. A Therion dla mnie to prawie disco-polo...
Co do tego zespołu - dzięki za info, ale jeszcze nie widziałem żeby grali w Joensuu... dziś w nocy byłem na koncercie innego zespołu ale grali głównie covery Hendrixa... fajnie było.
lavojtek - 27 Stycznia 2007, 10:36
Dunadan napisał/a | Therion dla mnie to prawie disco-polo... |
Nie przesadzaj Dun. Sluchales wszystkich plyt? Tak to bywa w muzyce ze zespol nagrywa raz lepsza plyte, raz gorsza. W przypadku Therion te gorsze sa w cieniu tych rewelacyjnych.
Zreszta to kwestia gustu Dla mnie np. synonimem kiczu, nedzy i wszystkiego co najgorsze jest wlasnie Manowar. Bleee...
Co do Insomnium to ci panowie pochodza z Joensuu
Dunadan - 27 Stycznia 2007, 13:11
Pewnie masz rację co do Theriona a o Insomnium - dzięki za info, wypytam się
Grahf - 28 Stycznia 2007, 12:28
Einstürzende Neubauten - "Kollaps"
Mój pierwszy kontakt z tą legendą industrialu. Podejrzewam że dla wielu osób byłby to całkowicie niesłuchalny album. Piski, trzaski, ryk wiertarki , uderzenia etc i wykrzykiwane recytacje. Ogólnie schiz do kwadratu i głęboka orka mózgu .
Hubert - 28 Stycznia 2007, 12:46
RHCP: Califonication i Queen: Innuendo. Tak o, żeby trochę od thrashu odpocząć.
lavojtek - 28 Stycznia 2007, 14:18
Grahf napisał/a | Mój pierwszy kontakt z tą legendą industrialu. |
Serio Chcesz sie jeszcze bardziej skatowac? Posluchaj Schloss Tegal
Polecam nowy Enslaved "Ruun", nowe Insomnium "Above the weeping world", Moonsorrow "V Havitetty"... ufff. Kolejka jest spora Mam troche zaleglosci! Przywiozlem tez pare ciekawostek z Hiszpanii. Stopniowo bede sie dzieli spostrzezeniami
|
|
|