To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - e-booki, kto się na tym zna.

Pako - 14 Listopada 2013, 17:57

Matrim napisał/a
Pako napisał/a
Folderu tytułem Kindle albo podobnie brak jakoś ;)

To coś dziwnego, bo ja na Samsungu mam katalog kindle obecny, do niego wrzucam przez USB i Calibre i ładnie się wszystko odczytuje.

Wczoraj nie było, dziś jest. Murphy w całej swojej okazałości. Albo po prostu pora już zrealizować tę receptę na nowe bryle.

Iscariote - 15 Listopada 2013, 10:59

I ode mnie głos w sprawie wytrzymałości kindle'a.
Mnie osobiście jeszcze nic się nie stało, ale znajomy maszerował sobie z kindlem w łapce po płycie lotniska i upadł mu idealnie na róg. Widać, że w tym miejscu jest lekko obtłuczony, ale działa perfekcyjnie.

Nie wiem czemu ktoś miałby się zastanawiać nad czymś innym, niż kindle :P

konopia - 15 Listopada 2013, 11:38

Cytat
Nie wiem czemu ktoś miałby się zastanawiać nad czymś innym, niż kindle

Cena, reflow pdf, otwieranie czegoś innego niż mobi - tyle mogę wymyślić od razu :mrgreen:

A jeśli chodzi o e-readery to ja nie mogę się doczekać kolorowych ekranów e-ink, podobno Francuzi z bookeen pracują nad czymś takim, chyba coś koło 15 stron na sekundę będzie to mogło osiągnąć,super.

Do sprzedaży ma wejść smartfon -> YotaPhone z podwójnym ekranem z jednej strony typowy ekranik z drugiej e-ink. Dla kogoś czyta tylko na telefonie, czy nie lubi targać dodatkowych urządzeń ze sobą, to może to byś strzał w 10.

Fidel-F2 - 15 Listopada 2013, 11:52

konopia napisał/a
A jeśli chodzi o e-readery to ja nie mogę się doczekać kolorowych ekranów e-ink
Fakt, nie ma to jak czytać sobie różową czcionką na zielonym tle.

konopia napisał/a
chyba coś koło 15 stron na sekundę będzie to mogło osiągnąć,super.
zaj*biście, to ja poczekam i sagę Martina machnę sobie w mniej niż 10 minut
konopia - 15 Listopada 2013, 11:55

A dasz radę tak szybko czytać?
Prędkość jest potrzebna do wygodnego (płynnego) przeglądania zawartości księgarni bezpośrednio z czytnika.

Rafał - 15 Listopada 2013, 11:55

Ekchm, podchodzę do czytników jak pies do jeża, to już tuż-tuż, to znów z dala, hm, wiem już, że ma to być Kindle :wink: , ale gdyby już było znów blisko decyzji (a znalazłem sobie pretekst choinkowy :lol: ) to jaki ten Kindle ma być? Bo jak widzę jest ich trochę. Co byście poradzili?
Fidel-F2 - 15 Listopada 2013, 11:55

@ konopia
co? ja nie dam rady?

Rafał napisał/a
to jaki ten Kindle ma być?
Paperwhite 2.0, innego wyboru nie ma, a jeśli znajdziesz to po prostu będzie zły wybór.
konopia - 15 Listopada 2013, 12:05

Cytat
Paperwhite 2.0

+ 1

i do tego program "calibre" na kompie, zajrzyj tu: http://swiatczytnikow.pl/
bardzo przydatna strona, dużo artykułów wyjaśniających co i jak z czytnikami.
Cytat

co? ja nie dam rady?

:shock: jeteś tym robotem, z "krótkiego spięcia" była taka scena jak szybko czytał.

Rafał - 15 Listopada 2013, 12:07

Dzięki Panowie :D
Matrim - 15 Listopada 2013, 14:19

Rafał napisał/a
a znalazłem sobie pretekst choinkowy :lol:

Ty też? ;)

konopia, a może po prostu wyjaśnisz, co miałeś na myśli pisząc:
konopia napisał/a
chyba coś koło 15 stron na sekundę będzie to mogło osiągnąć,super.


Bo ja też uważam, że nawet 30s/s by mi nie robiło różnicy, gdy mój palec ma moc przerobową jakichś trzech stron na sekundę przy kartkowaniu.

mesiash - 15 Listopada 2013, 14:59

może o fpsy chodziło?
konopia - 15 Listopada 2013, 15:08

tak, 15 fps - w ciągu sekundy można wyświetlić 15 różnych ekranów, da to płynne przewijanie stron internetowych czy dużego obrazka czy pdf'a, bez zacięć i przeskoków, w połączeniu z kolorem pojawi się szansa na książki interaktywne - córka na ipadzie ma takie z mini animacjami,
pamiętacie taką serię książek-gier:
Cytat
napotykasz potwora, co robisz:
- zabijasz potwora przejdź na stronę 159,
- zabierasz go na kawę przejdź na stronę 232

chyba przy 15 już można robić animacje.
A kolorowy ekran pozwoli na bardziej komfortowe czytanie z czasopism, i albumów a nie tylko ustawić kolor czcionki.

Mi to w ogóle marzy się kolorowy, dotykowy, e-ink o 30 fps w nowej generacji pełnoprawnych tabletów, bo LCD nieczytelne w słońcu jest i mnóstwo prądu żre, i nie lubię czytać z LCD.

Borsuk - 15 Listopada 2013, 15:12

Cytat
gdy mój palec ma moc przerobową jakichś trzech stron na sekundę przy kartkowaniu


I twój czytnik za tym nadąża? Mój kundel na oko potrzebuje 1,5 sekundy na stronę, i strasznie mnie to czasem :evil: :evil: :evil: :evil: -wia.

ketyow - 15 Listopada 2013, 15:46

Ja bym jeszcze do takiego czytnika dorzucił np. odtwarzanie mp3 zależnie od strony na której jesteśmy. Tzn. chodzi mi o dorzucenie do książki... ścieżki dźwiękowej jak w filmie. Dochodzisz do strony, na której akcja jest dynamiczna i taka muzyka się włącza. Dla mnie byłaby to rewolucja czytelnicza, o ile oczywiście dobrano by tę muzykę odpowiednio. Potrafię sporo czasu spędzić na doborze muzyki do tego co mam zamiat czytać, ale nie mam wtedy wpływu na to czy przy smutnej scenie nie będzie akurat leciało coś szybszego. Ale to oczywiście marzenia, nie ta kategoria zarobkowa, żeby książkę było stać na własną ścieżkę. Programistycznie raczej nic trudnego, mogłoby się wydawać, ale jak pokazuje rzeczywistość: czytniki epub wiodących marek nie obsługują priorytetów np. w spisie treści, a także nie skalują obrazków - śmiechu warte.
Anonymous - 15 Listopada 2013, 15:59

ketyow napisał/a
Ja bym jeszcze do takiego czytnika dorzucił np. odtwarzanie mp3 zależnie od strony na której jesteśmy. Tzn. chodzi mi o dorzucenie do książki... ścieżki dźwiękowej jak w filmie. Dochodzisz do strony, na której akcja jest dynamiczna i taka muzyka się włącza. Dla mnie byłaby to rewolucja czytelnicza, o ile oczywiście dobrano by tę muzykę odpowiednio. Potrafię sporo czasu spędzić na doborze muzyki do tego co mam zamiat czytać, ale nie mam wtedy wpływu na to czy przy smutnej scenie nie będzie akurat leciało coś szybszego. Ale to oczywiście marzenia, nie ta kategoria zarobkowa, żeby książkę było stać na własną ścieżkę. Programistycznie raczej nic trudnego, mogłoby się wydawać, ale jak pokazuje rzeczywistość: czytniki epub wiodących marek nie obsługują priorytetów np. w spisie treści, a także nie skalują obrazków - śmiechu warte.


Raczej utopijny pomysł, nie każdemu by się to podobało.

Matrim - 15 Listopada 2013, 16:04

Borsuk napisał/a
I twój czytnik za tym nadąża?

Mój czytnik jest na tablecie, więc daje sobie radę z przerzucaniem stron ;)

ketyow napisał/a
Tzn. chodzi mi o dorzucenie do książki... ścieżki dźwiękowej jak w filmie.

A potem dorzucimy obrazki, animacje, filmiki i... oj, już nikt nie będzie zwracał uwagi na treść ;P:

A serio, ketyow, Twoje marzenie może być bliżej niż myślisz. Zdaje się, że do gry Red Dead Redemption Rockstar wymyślił swój system odtwarzania muzyki. Większość utworów w grze ma kilkanaście warstw. Gdy nic się nie dzieje na ekranie, to muzyka sobie plumka na jednej, dwóch, coś tam brzęknie, coś zabrzmi. Ale gdy akcja nabiera dynamiki, to nagle na tym samym podkładzie uruchamiają się dodatkowe warstwy i motyw, który przed chwilą był spokojny, nabiera głębi, dynamiki i daje w grze takiego kopa adrenaliny, że ahh! :) Fajnie jest to pomyślane, a co więcej - sprawdza się w grze rewelacyjnie.

Fakt, że stworzenie podkładu muzycznego do (lekko licząc) dwudziestogodzinnej lektury, to jednak wyzwanie, dodatkowo grożące znużeniem czytelnika - bo ileż można słuchać bezpłciowego plumkania w scenach nieistotnych? :)

ketyow - 15 Listopada 2013, 16:37

Ja przez to, że odpowiednio dobrałem sobie repertuar, a także przez żywy świat książki, kiedy włączam sobie odpowiednie kawałki po prostu teleportuję się do świata Mrocznej Wieży, albo do Veniss, choć to drugie, jako powieść nie zrobiło na mnie dużego wrażenia. Dobrze dobrana muzyka potrafi stworzyć razem z treścią coś naprawdę nieodłącznego. Nie każdemu musi się podobać, ale przecież można sobie zawsze dźwięku nie włączać. Tak czy siak, raczej nikt się tego prędko nie podejmie. Ja korzystam z tego, że w Keyboardzie mam odtwarzanie mp3 i po prostu puszczam muzykę filmową, ale jak wspomniałem, czasami przy dynamicznej scenie mam smutną muzykę etc.
Fidel-F2 - 15 Listopada 2013, 17:08

ketyow napisał/a
prostu teleportuję się do świata Mrocznej Wieży
co żeś pod nią podpiął?
joe_cool - 15 Listopada 2013, 17:25

Rafał, obczaj sobie niemieckiego amazona, jak masz opcję wysyłki do jakiegoś znajomego z Niemiec, obecnie całkiem niezłe ceny są. Ja Tacie classica za ledwie 49 euro pod choinkę kupuję :)
ketyow - 15 Listopada 2013, 17:28

Judas Priest - Jugulator i Demolition. To akurat wyszło przypadkiem, bo jak kupiłem te dwa albumy, to z początku byłem zaszokowany co się stało z zespołem, kiedy nie śpiewa Halford, nie mogłem się do tego przemóc, to zacząłem czytać w tle do książki, no i tak mi się ten podkład utrwalił, że za każdym razem jak teraz słyszę któryś z utworów z w/w albumów, to nie mogę przestać przypominać sobie obrazów z powieści.

Do Podziemi Veniss słuchałem steampunkowego zespołu Escape the Clouds.

Ale do słuchania postapo włączam takie nieco straszne, a nieco ryjące czerep rzeczy, które pogłębiają klimat wynędzniałego świata np.:
http://www.dailymotion.co...mpression_music
http://deutschnepal.bandc...ergy-not-orgasm
a nawet http://www.youtube.com/watch?v=XfRtFlCIO60

Fidel-F2 - 15 Listopada 2013, 17:44

No tak, Judas Priest to niestety nie moja bajka
May - 17 Listopada 2013, 18:20

Sandman, Kobo Aura nie mialam jeszcze w lapkach, ale na tubylczym rynku ma swietne recenzje.
Moja mloda ma Kobo Mini, najbardziej podstawowy model, niewiele wiekszy od smartfona i na jej 11 letnie potrzeby jest to czytnik wystarczajacy.
Moja kolezanka ma Kobo Glo i kocha go bardzo.
Jedyny minus Kobo to brak mozliwosci kupowania ksiazek na Amazonie, ale w sumie w UK eksiazki mozna kupic w tej chwili nawet w internetowych supermarketach - w formacie epub, w cenach dosyc do Amazona konkurencyjnych, wiec mi specjalnie na Amazonowych produkcjach nie zalezy (ja mam Onyxa - takiego jak Martva, czyta mobi owszem, ale bez amazonowych zabezpieczen).

Co ciekawe - w UK coraz wiecej uzytkownikow Kindla kupuje inne czytniki (np Kobo wlasnie), ze wzgledu na to, ze Kindle to platforma zamknieta i jest sie skazanym na Amazona (jesli nie chce sie Calibre uzywac)

Witchma - 25 Listopada 2013, 08:42

Kilka liczb w temacie czytników w Polsce. Nic nowego, ale ważne, że temat powoli się przebija.
ketyow - 25 Listopada 2013, 09:41

Nie wiem jak działają księgarnie w UK, ale u nas na szczęście zamknięta forma Amazonu nie przeszła i każda szanująca się księgarnia serwuje mobi. Z ekonomicznego punktu widzenia wydaje mi się sensowne, że gdybym miał księgarnię w UK, to oprócz epub dorzucałbym mobi, ale skoro tak nie robią...
konopia - 25 Listopada 2013, 11:24

konwersję epub -> mobi
amazon zrobi za ciebie automatycznie, albo zrobisz to sobie sam używając np. Calibre.
dopóki jest to prawdziwy format książkowy (nie pdf) i do tego otwarty to nie widzę żadnego kłopotu.

May - 27 Listopada 2013, 00:09

ketyow, amazon ma monopol na mobi w każdym kraju poza Polską. Inne sklepy serwują epub. Podobnie jak biblioteki.
ketyow - 29 Listopada 2013, 10:07

May, ale to wiąże się z odgórnym narzutem od strony Amazonu, że nie wolno, czy po prostu "tak się przyjęło", że inne księgarnie nie dają mobi, bo na przykład same sprzedają czytniki, które mobi nie obsługują i próbują chociaż tak "dopiec" Amazonowi?
Witchma - 29 Listopada 2013, 10:13

A Amazon to wcale nie ma mobi tylko azw3 ;P:
Rafał - 5 Grudnia 2013, 09:37

No to żem się skundlił.
Cytat
Your estimated delivery date is:
Monday, December 23, 2013
Będzie po choinkę.
Witchma - 5 Grudnia 2013, 09:44

Rafał, witaj po jaśniejszej stronie czytania :D


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group