Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - David Weber: cykl o Honor Harrington
NURS - 2 Września 2010, 10:10
A ja na niemieckim amazonie znalzem juz 6ty tom Schronienia, niby ma wyjśc w październiku.
dalambert - 2 Września 2010, 10:42
NURS, a Rebisowa tebelka zapowiedzi sięga IV kwartału 2013 i szlag mnie trafia na tych kunktatorów groszorobów bo pewnie i tak nie dożyję
aniol - 2 Września 2010, 11:14
kurczaki Dalambercie gdzie znalazles taka tabelke? bo laze po stronie Rebisu i znalesc nie moge
dalambert - 2 Września 2010, 11:18
aniol, nie w Rebisie a na forum Honor Harington na Poltergieście. Jest tam parę wątków gdzie się na plany wydawnicze narzeka, Rebis za lenistwo oklina i wieści przekazuje
a na Amazonie jest zapowiedź In Fire Forged , Words of Honor V zawet z okładeczką / wygląda na to że Honorcie świetlnym mieczem wywija/
NURS - 2 Września 2010, 18:31
kurcze, a oni mnie ędzą jak diabli
BTW u mnie na stronie do wygrania egzemplarz.
Lynx - 2 Września 2010, 19:27
ilcattivo13 napisał/a | Przygody Bahzella Bahnaksona: Przysięga Mieczy, Zaprzysiężony Bogu Wojny i Przysięga Wietrznego Jeźdźca. Jedna z najbardziej rozrywkowych fantasy jakie czytałem. |
A czytałeś swoje czy pożyczone? Bo jakby cós, to ja chętnie bym się zapoznała
Sandman - 2 Września 2010, 20:17
Lynx, w razie gdyby co to posiadam swoje i polecam jeśli sobie nie załatwisz do końca przyszłego tygodnia daj znać, to Ci podeślę. (Wracam do domu dopiero w przyszły weekend)
ilcattivo13 - 3 Września 2010, 12:23
Lynx - swoje. W razie jakiegoś skofowo-konwentowego spotkania mogę pożyczyć.
aniol - 14 Września 2010, 19:13
nabylem i napoczalem "Rafe Armagedonu"
bardzo smaczne juz po pierwszych 50ciu stronach
goderic - 16 Września 2010, 18:15
już przeczytałem "Rafę Armagedonu" , kawał dobrej roboty, przyjemnie się czyta a świat i jego intrygi naprawdę wciąga. Weber tylko przesadził z nazwami państw oraz imionami i nazwiskami, większość jest trudno poprawnie przeczytać i zapamiętać, co trochę utrudnia orientowanie się w szybko zmieniających się sojuszach, układach i intrygach.
Już nie mogę się doczekać następnej części
Lynx - 16 Września 2010, 22:53
ilcattivo13, a będziesz na wrześniowej skofie? W ogóle to wybieram się do Augustowa w bliżej nieokreślonej najbliższej przyszłości ( czytaj- miesiąc?)
aniol - 21 Września 2010, 13:39
goderic napisał/a | już przeczytałem Rafę Armagedonu , kawał dobrej roboty, przyjemnie się czyta a świat i jego intrygi naprawdę wciąga. Weber tylko przesadził z nazwami państw oraz imionami i nazwiskami, większość jest trudno poprawnie przeczytać i zapamiętać, co trochę utrudnia orientowanie się w szybko zmieniających się sojuszach, układach i intrygach.
Już nie mogę się doczekać następnej części |
a nie odnosisz czasem wrazenia ze bardzo duuuuuzo pomyslów w "Rafie..." jest zainspirowanych (przeciez nie powiem ze zapozyczonych) z cykli "General" Drake'a i Stirlinga, oraz weberowskiego "Imperium człowieka"?
ilcattivo13 - 21 Września 2010, 13:48
aniol - a komu to przeszkadza, że militarna sf jest na jedne kopyto robiona? Mają być bohaterscy bohaterowie walczący z przeważającymi siłami zdradzieckiego (i bezdennie głupiego) wroga i ma być epicko.
goderic - 26 Września 2010, 10:57
dokładnie,ma być heroicznie i epicko
ale masz rację Weber zapożyczył mnóstwo pomysłów z Generała Flinta ale i wykorzystał sporo z własnego cyklu Dahak
aniol - 27 Września 2010, 11:08
khm khm
w glownym cyklu "general" to Flinta nie uswiadczysz
pojawil sie raz jako wspolautor bodajze "tyrana" albo "reformatora"
a co do epickosci i heroicznosci to zgoda na calej linii
i taka edytka coby posta pod postem nie pisac
uwaga do Szanownego Tlumacza:
wakizashi nie jest sztyletem!!!!!!!!!!!!
ilcattivo13 - 27 Września 2010, 13:42
aniol napisał/a | uwaga do Szanownego Tlumacza:
wakizashi nie jest sztyletem!!!!!!!!!!!! |
ja bym jeszcze dodał, żeby nie nadużywali słowa "aktoniczny". Bo mnie schlagg trafiał przy czytaniu ostatnich trzech części "Starfire"... Jak znalazłem to słowo na samym początku "Exodusu", to myślałem, że zaraz książka trafi do piecyka i raz, że będę miał ciepło, to dwa - będę mógł zobaczyć prawdziwy "aktoniczny ogień"
NURS - 27 Września 2010, 13:52
aniol napisał/a |
i taka edytka coby posta pod postem nie pisac
uwaga do Szanownego Tlumacza:
wakizashi nie jest sztyletem!!!!!!!!!!!! |
Wyobraź sobie, że tłumacz to wie (ma nawet oryginalne dai-sho na biurku), ale język polski nie jest z gumy i żeby unikać debilizmów w powtórzeniach czasem trzeba coś zmienić, żeby opisy były zrozumiałe.
Wątpię też, zebym choć raz użył słowa aktoniczny w odniesieniu do czegokolwiek w tej książce, ale mogę się mylić, bo to prawie 2 mln znaków.
ilcattivo13 - 27 Września 2010, 13:59
NURSie, tłumaczyłeś ostatnie trzy tomy "Starfire" używając dwóch różnych pseudonimów? "Szmidt vel. Kotarski vel. Urban"? To brzmi jak urywek kartoteki policyjnej
NURS - 27 Września 2010, 15:41
nie tłumaczyłem, ale wpisałeś swoją uwagę pod uwagą do mnie, więc nie dziw się, że odpowiedziałem
ilcattivo13 - 27 Września 2010, 18:58
azaliż specjalnie napisałem "Starfire" i "Exodus", żebyś nie brał tego osobiście do głowy
A tak w ogóle, to ktoś może wie, co to znaczy "aktoniczny", ew. z jakiego języka pochodzi, bo nie mogę znaleźć. A haspadar Gugieł wyrzuca aż pięć wyników, ale ani jednego wyjaśnienia
goderic - 4 Października 2010, 14:30
mam dobrą wiadomość Weber zaczął pracę nad kolejną częścią Honor, książka ma nosić tytuł "Rising Thunder" i jej amerykańskie wydanie (tu smutna wiadomość ) jest planowane na 2012 rok natknąłem się na taką informację przeglądając zagraniczną wikipedie
anioł co do "Generała" masz rację ale mi właśnie chodziło o 2 ostatnie części cyklu, wg. mnie najlepsze z całego cyklu
zgadzam się również z tobą, że wakizashi to nie sztylet ale w języku polskim nie ma słowa którym można by go inaczej nazwać, to coś pośredniego między krótkim mieczem i sztyletem. wakizashi to wakizashi i kropka
hugin - 11 Października 2010, 14:49
Najbardziej zbliżony polski odpowiednik to lewak, nie jest to to samo, tak jak rapier nie jest kataną i nie sposób nawet porównać stylu walk tą bronią ale pełnił podobną rolę.
Mam pytanie jakiej wielkości i jak uzbrojone są niespodzianki Mesy?
dalambert - 11 Października 2010, 14:56
hugin, z "Zarzewia wojny" można wnioskować, ze mają co najmniej dwie:
pierwsze to kwestia napędu / chyba nazywają go "strumieniowy"/ znacznie szybszego w nadprzestrzeni - wyposażone są jednostki kurierskie i chyba Weber chce wreszcie Honorwerse z 'żaglowców" na "śrubowce" czy insze "parowce" przestawić.
Po drugie, to jakieś ogromne nosiciele okrętów zasobnikowych, supermaskowane, do wkradania się do systemów przeciwnika i podkradania się pod wybrane obiekty z miażdżącą salwą, takie super łubudu z nienacka - wykonane w "Misji Honor" jak chłopaki spojlerowały.
Kto wie więcej niech gada
aniol - 14 Października 2010, 10:36
taka informacje znalazlem
http://www.gandalf.com.pl...nor-harrington/
chociaz ostatnio NURS pozbawil mnie zludzen co do realnosci tych dat
dalambert - 14 Października 2010, 10:47
aniol, na stronie Rebisu w zapowiedziach jeszcze nie ma, ale tej okładki z powietrza nie wzięli, a strona Rebisu mocno kulawa jest, no i zapowiadali od dawna na IV kwarteł 2010 więc jednak MOŻE.....
NURS - 15 Października 2010, 09:07
Nie wiem jak szybki jest Staszek, znaczy Rebis, ale obawiam się, ze Gandalf naprawdę coś pokićkał.
dalambert - 15 Października 2010, 09:10
NURS, czyli generalnie i czekamy wraz z wydawcami na WAT na książki i wtedy się zobaczy co się, kiedy i naprawdę wyda
dalambert - 21 Października 2010, 10:57
No niestety nowości zapowiadaja się kiepsko - zajrzałem na Zapowiedzi Rebisu a tam :
Honor ponad wszystko i Honor w rękach wroga
czyli wykorzystują popularność, ale na Płomien wolności, że o Misji Honor nie wspomnę to, zdaje się przyjdzie, czekać i czekać
goderic - 29 Października 2010, 16:00
ja też szukałem planów rebisu i znalazłem to:
http://www.rebis.com.pl/r...ang=pl&parent=0
z tego wynika że w tym roku powinny się ukazać jeszcze 2 książki Webera, mam nadzieje że to jest bliższe prawdy niż to co mówi delambert( bez obrazy ) bo ciężko będzie wytrzymać
hugin z tego co wyczytałem w Zarzewiu i angielskim wydaniu Mission wynika że, nowe okręty Mesy są wyposażone w 2 nowe rodzaje napędu:
1 pozwala się poruszać szybciej w nadprzestrzeni i jest nowatorskim rozwinięciem dotychczasowych zasad poruszania się w nadprzestrzeni poprzez głębsze wniknięcie w pasmo, w którym się podróżuje;
2 pozwala się poruszać w normalnej przestrzeni bez wykorzystania implerów co sprawia, że są niemożliwe do wykrycia przez sensory grawitacyjne, na których w większości się polega na dalekie dystansy, wadą są niskie przyśpieszenia rzędu kilkudziesięciu g, brak ekranów i w związku z tym konieczność stosowania generatorów osłon kulistych( o osłonach nie było ani słowa ale moim zdaniem nie ma sensu budować okrętu który można zniszczyć jednym strzałem);
na razie główną bronią tych okrętów jest ich niewykrywalność, Mesa uważa, że ich systemy maskowania aktywnego i pasywnego są co najmniej tak dobre jak najnowsze rozwiązania RMN i planuje, że pozostanie tak przynajmniej przez kilka lat;
główne okręty wielkością plasuję się wielkością między pancernikami a drednothami ale ponieważ są jednostkami prototypowymi pewnie docelowo będą rozmiarów SD, funkcją przypominają lotniskowce z tym, że przenoszone przez nie jednostki odpowiadają fregatom, które holują przewożone przez główne okręty zasobniki wykorzystywane do ataku, ponadto uzbrojone są w pokładową broń energetyczną(o wyrzutniach pokładowych ani słowa);
nowatorską bronią są głowice impulsowe generujące promień o sile grasera z okrętu liniowego
swego czasu toczyliśmy z delambertem dyskusję o słabych i mocnych stronach tych okrętów
NURS - 29 Października 2010, 16:09
zważywszy na datę tej notki, to chyba dalambert jest blizszy prawdy. By Schism mam przed soba na rozkładzie jazdy akurat, więc wiem, ze dalambert mówi najczystsza prawde.
|
|
|