Adon - 6 Lipca 2011, 23:21 Agi, trzymaj się mocno. ailiS - 7 Lipca 2011, 00:24 Będzie dobrze. Agi, przytulam. Ozzborn - 7 Lipca 2011, 04:41  to zawsze jest ciężkie i smutne, ale może lepsze niż męczenie siebie i bliskich (... trzymaj się dzielnie Agi . cokolwiek by nie było jesteśmy z Tobą...
Godzilla - 7 Lipca 2011, 08:57 Agi, przytulam. ketyow - 7 Lipca 2011, 09:18 Agi, trzymaj się, wszyscy jesteśmy z Tobą. Agi - 7 Lipca 2011, 09:31 Dziękuję, za chwilę jadę do szpitala, uściskam Tatę również od Was. Kai - 7 Lipca 2011, 11:15 Agi, tulę mocno. joe_cool - 7 Lipca 2011, 14:15 Trzymaj się, Agi! mBiko - 7 Lipca 2011, 22:12 Również wysyłam pozytywne wibracje. Kai - 8 Lipca 2011, 20:30 Agi, jakie wieści? Tulenia ciąg dalszy. Dzielna z Ciebie dziewczyna 
Agi - 8 Lipca 2011, 21:07 Wczoraj Tato dostał krew, jest trochę lepiej. Dziękuję za tulenie i dobre wibracje.
Godzilla - 8 Lipca 2011, 22:20 To masz jeszcze trochę. I cieszę się, że jest jak jest. Kai - 10 Lipca 2011, 12:58 Dobijam całą masę pozytywnych wibracji. Tato, są ludzie, którzy chcą, abyś z nimi był jak najdłużej. 
terebka - 10 Lipca 2011, 14:52 Agi, send tu ju dobre wibrejszyn Agi - 10 Lipca 2011, 14:55 Dzięki! 
Wróciłam niedawno ze szpitala, po kolejnych porcjach krwi i kroplówkach Tata czuje się lepiej, jest duża szansa, że będę mogła zabrać go do domu. Tydzień temu wydawało się to niemożliwe, mój Tatko to jednak twardy facet. mBiko - 11 Lipca 2011, 22:37 Nie wiem czy bardziej mnie to smuci, czy zadziwia, ale nigdy nie przypuszczałem, że człowiek może sobie nabić guza wielkości kurzego jajka. Agi - 11 Lipca 2011, 23:03 mBiko, przytulam. merula - 11 Lipca 2011, 23:04 tylko zdolny ludź jest w stanie zrobić sobie takie kuku. współczuję serdecznie. mBiko - 12 Lipca 2011, 00:39 Dziękuję. Na szczęście szybka reakcja pozwoliła nam opanować sytuację, a teraz dochodzimy z okładem z altacetu. mBiko - 15 Lipca 2011, 20:23 Zastanawiam się, czy mój clown wyczerpał wreszcie zapas żartów i psikusów. Kai - 15 Lipca 2011, 22:03 mBiko, w pewnym wieku niejakie poobijanie jest nieuniknione, trzeba tylko pilnować, żeby nie zrobiło się zbyt niebezpiecznie. mBiko - 15 Lipca 2011, 22:50 Kai, pobijanie to mały pikuś, chociaż niejakim bym go nie nazwał. Do komplety atrakcji z ostatniego czasu doszło jeszcze zapalenie ucha. Kai - 16 Lipca 2011, 14:03 mBiko, a to akurat jest cecha osobnicza, są osobniki, które nigdy w życiu tego nie miały i nie dostaną, a są takie, które mają je co chwila. "Niejakie" - Młody kiedyś zjechał z pufa po ozdobnym rancie moich antycznych (z lat 50-tych) mebli i ile miał kręgów, tyle miał otarć. Na drugi dzień zaliczył szczupaka na chodniku i dolnym zębem przebił sobie dolną wargę na wylot, po czym za dwa dni wpadło mu coś do oka i się wbiło. Przy odrobinie złej woli otoczenia siedziałabym za znęcanie się nad dzieckiem. 
Ale przeżył, jest szczęśliwym póki co dorosłym
Kai - 17 Lipca 2011, 20:03 Chal-Chenet nic nie pisz, ale masz wszystkie moje dobre myśli, Oboje macie. Niech nikt nie pyta o szczegóły, Chal opowie, jak da radę ale bądźcie wszyscy z nimi. Jestem "nowa" ale proszę, wszystkie dobre myśli do Chala. Agi - 17 Lipca 2011, 23:39 Chal, przytulam Was. Matrim - 17 Lipca 2011, 23:43 Chal, trzymajcie się. mBiko - 17 Lipca 2011, 23:49 Chal, trzymaj się. Godzilla - 18 Lipca 2011, 10:30 Chal, trzymajcie się. shenra - 18 Lipca 2011, 10:40 Chal trzymajcie się mocno. Chal-Chenet - 18 Lipca 2011, 17:20 Dziękujemy. Zmarł brat mojej połówki, 21 lat. |
||||||
