Literatura - Tekst numeru 25 - głosujemy do 5 stycznia
Kruk Siwy - 3 Stycznia 2008, 15:48
Nie osłabiaj czytelników ałtorze. Mów im: mój tekst jest debeściarski i urwie wam klejnoty.
Tak należy gadać. Zapewniam Cię, że inni skrytykują opowiadanie z prawdziwą przyjemnością i niekłamaną uciechą.
hrabek - 3 Stycznia 2008, 15:51
Wypowiem sie, jak przeczytam, nie zamierzam nikogo zawczasu podnosic na duchu, badz krytykowac. Ale i podobniez autor nie powinien sie bac przed publikacja. Niech poczeka na pierwsze wrazenia.
Tequilla - 3 Stycznia 2008, 15:55
To czekam
Adashi - 3 Stycznia 2008, 15:59
Kruk Siwy napisał/a | Nie osłabiaj czytelników ałtorze. Mów im: mój tekst jest debeściarski i urwie wam klejnoty. |
A co do czytelniczek należy mówić, że zapytam z ciekawości? Że będzie wątek miłosny?
Kruk Siwy - 3 Stycznia 2008, 16:02
Nie, że przedstawiasz takiego wielkiego... chłopa.
No co ci będę godoł sami wisz.
Adashi - 3 Stycznia 2008, 16:06
Wiem, tak tylko zapytuję, żeby inni też się dowiedzieli
Gustaw G.Garuga - 3 Stycznia 2008, 16:29
Kruk Siwy napisał/a | Nie osłabiaj czytelników ałtorze. Mów im: mój tekst jest debeściarski i urwie wam klejnoty.
Tak należy gadać. Zapewniam Cię, że inni skrytykują opowiadanie z prawdziwą przyjemnością i niekłamaną uciechą. |
To jest jakaś metoda.
NURS - 3 Stycznia 2008, 16:36
hrabek napisał/a | Co masz na mysli, ze za kilka miesiecy bedzie tylko surowa punktacja? |
Obserwując aktualne tendencje można dojść do wniosku, że spada nie tylko ilość głosów, ale i ich merytoryczne uzasadnianie.
I może dobrze. Może w końcu sporo ludzi zrozumiało, że krytykując coś, wyraża jedynie swoją opinię, a nie prawdę objawioną
W sumie punkt też coś mówi.
Adashi - 3 Stycznia 2008, 16:55
Zaraz, zaraz, to już mamy nie pisać tych opinii
banshee - 3 Stycznia 2008, 17:46
i wystarczy punktowanie tack sa myket!
NURS - 3 Stycznia 2008, 17:50
Możecie pisać, ja wam nie zabraniam, zauważam jedynie, że głosowania mają znacznie mniejsze wzięcie, niż kiedyś. I staram sie odkryć przyczyny tego stanu rzeczy.
Adashi - 3 Stycznia 2008, 18:00
Brak im motywacji
W każdym razie wydaje mi się, że opinie bywają przydatne, a Ty, NURSie zdaje mi się, wiesz kiedy ktoś podchodzi do tematu rzeczowo, a kiedy tylko ot tak, byle zaistnieć w mediach
banshee - 3 Stycznia 2008, 18:01
Adashi napisał/a | Brak im motywacji |
albo wstydziochy
Chal-Chenet - 3 Stycznia 2008, 18:48
Mi tam motywacji nie brak, wstydziochem też raczej nie jestem. Zawsze chętnie głosuję i coś tam skrobnę jako uzasadnienie i minirecenzję (czasem bardzo mini ).
Głosować i recenzować do czorta!
Fidel-F2 - 3 Stycznia 2008, 18:53
hmmm....
Chal-Chenet - 3 Stycznia 2008, 18:55
Chrypka?
Adashi - 3 Stycznia 2008, 18:59
Odgłos pracy ostatnich szarych komórek?
Gustaw G.Garuga - 3 Stycznia 2008, 19:11
Punkt a punkt to nie to samo. Punkt przyznany, bo opko prześwietne i w ogóle najlepsze od paru miesięcy, trochę się różni od punktu przyznanego, bo miesiąc słaby, a komuś trzeba było dać. Dlatego nie szerz NURSie defetyzmu, tylko zagrzewaj czytelników do opiniowania tekstów, jak to kiedyś bywało. Może jeszcze nie wszystko stracone
NURS - 3 Stycznia 2008, 20:25
To głosujcie, rozwijajcie tę rubrykę.
jewgienij - 3 Stycznia 2008, 20:25
Widzę, że Gustaw obrywa od czytelników z jednej strony za to, że jego Conan nadto schematyczny, a z drugiej z kolei, że nie we wszystkim Barbarzyńcę przypomina.
Wynika z tego, że jakby się człowiek nie obrócił, to pewną część ciała będzie miał i tak zawsze z tyłu
Schemat musi być przecież przywołany, bo inaczej to nie będzie opowiadanie howardowskie, z drugiej strony - jeśli potraktuje się postać zbyt kanonicznie - to nie będzie to własna wizja.
Wydaje mi się, że zarzuty typu - "za bardzo schematyczny" lub "za mało conanowski" będą powtarzać się przy okazji każdego konkursowego utworu, więc nie ma się czym przejmować.
MrMorgenstern - 3 Stycznia 2008, 22:17
Jewgienij, ale Kane Karla E. Wagnera jest conanowski a jednak bardzo oryginalny. Tak samo bohaterowie Davida Gemmella. Ale już taki Thongor Lina Cartera to chamska podróbka Conana, schematyczna i przewidywalna do bólu, tak więc patrząc na te dwa pierwsze przypadki widać, że możliwe jest wykreowanie czegoś dobrego, wartościowego. Czy tylko w teorii? Pogadajmy o tym, ja wiem, za 20 lat, może komuś się jeszcze uda?
NURS napisał/a | hrabek napisał/a | Co masz na mysli, ze za kilka miesiecy bedzie tylko surowa punktacja? |
Obserwując aktualne tendencje można dojść do wniosku, że spada nie tylko ilość głosów, ale i ich merytoryczne uzasadnianie.
I może dobrze. Może w końcu sporo ludzi zrozumiało, że krytykując coś, wyraża jedynie swoją opinię, a nie prawdę objawioną
W sumie punkt też coś mówi. |
Na pewno dobrze, jesli wokół opowiadania, opowiadań jest ferment. Jeśli opowiadqanie poruszyło, nawet negatywnie, to też dobrze. Ale jeśli krytyka utworu pociąga za sobą wjazd na krytykującego, to zniechęca to krytykujących. Jeśli zniechęca to krytykujących, to krytykujący odchodzą. Wtedy zostaja pochlebcy i robi się mdło. Gdy robi się mdło, coraz mniej ludzi odwiedza, pisze w danym topicu, bo po co, jesli wszystko jest przewidywalne?
Tak to chyba wygląda
Agi - 3 Stycznia 2008, 22:26
MrMorgenstern, bez urazy, nie dało się tego napisać w jednym poscie przy pomocy "edyty"?
Gustaw G.Garuga - 3 Stycznia 2008, 22:27
MrMorgenstern napisał/a | Pogadajmy o tym, ja wiem, za 20 lat, może komuś się jeszcze uda? |
Pogadamy, jak wyjdą kolejne teksty o Cairenie!
[Etap I wdrażania ramowego programu strategicznego 'Motywacja Grup Czytelniczych' ® Kruk Siwy]
MrMorgenstern - 3 Stycznia 2008, 22:32
Agi, zapomniałem się, sorki
Jeśli możesz, to usuń drugi post, bo pierwszy zedytowałem.
Gustawie, licze na to! Poprawiaj, jakby co
mBiko - 4 Stycznia 2008, 22:15
Infernalizacja - Patykiewicza i Struktura - Piechoty.
Rafał - 5 Stycznia 2008, 10:06
Struktura bezapelacyjnie u mnie wygrała i powinna zgarnąć 7 na 10 pkt, Infernalizacja bierze pozostałe 3. Niestety tak się nie da więc tak samo dostaje ten i ten. Kto zacz Patykiewicz? Bardzo interesująco kreśli sceny
Fidel-F2 - 5 Stycznia 2008, 12:47
coś tam już wydał, ze dwie książki chyba
NURS - 5 Stycznia 2008, 14:20
ze trzy nawet. dzięki za głos Rafale, mBiko, kto nastepny?
Adashi - 5 Stycznia 2008, 17:20
Rafaello, łap linkę
Hubert - 5 Stycznia 2008, 17:40
Punkt na:
"Infernalizację" Patykiewicza. Autora znam z jego pierwszej powieści - "Złego Brzegu". Całkiem sympatycznego fantasy w słowiańskich klimatach. Widać różnicę dwóch książek. Podobał mi się klimat, fabuła, choć nie odkrywcza, wciąga. No i dobre zakończenie.
Starą Gwardię - lubię takie rozrywkowe teksty. A że przy okazji jest to moje pierwsze spotkanie z 'chińszczyzną' w literaturze. Punkt tym bardziej
|
|
|