Planeta małp - Jasno widzę!
Memento - 9 Maj 2010, 11:20
Eee... nie.
Dopiero kończy jeść śniadanie, jako i ja.
ketyow - 9 Maj 2010, 11:55
Śniadanie... dobry pomysł
Miewa częste bóle głowy.
merula - 9 Maj 2010, 12:29
niestety
poobcierał sobie łokcie
Agi - 9 Maj 2010, 13:25
nie rozpycham się
czyta coś interesującego
merula - 9 Maj 2010, 13:51
tak.... forum
nie prasuje ręczników
ketyow - 9 Maj 2010, 14:09
Oczywiście, że nie, a co tam prasować? Raz do roku od okazji prasuję koszulę, po czym, po pół godziny walki stwierdzam, że nadal wygląda tak samo i nie miało to sensu.
Gra w gry komputerowe.
merula - 9 Maj 2010, 14:19
baaaaardzo rzadko
lubi ciepłe lody
Gwynhwar - 9 Maj 2010, 14:20
Fujostwo! W dzieciństwie po nich zwracałam o.O'
Kolega
chochol - 9 Maj 2010, 14:26
Kolega z Poznania.
Odwiedzi dzisiaj rodzinę.
merula - 9 Maj 2010, 14:38
cały czas jestem z rodziną
chociaż mąż to ponoć nie rodzina
chichocze
czamataja - 10 Maj 2010, 09:12
notorycznie
przy śmianiu się czasami chrumka
ketyow - 10 Maj 2010, 09:32
Chrumkam i jeszcze puszczam bąki lewym okiem.
Pali za sobą wszystkie mosty.
czamataja - 10 Maj 2010, 10:12
Niestety, to się zdarza.
nie lubi bruku na chodniku
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 10:13
Przede wszystkim nie lubię krzywych chodników.
Nie musi się nigdzie spieszyć.
ketyow - 10 Maj 2010, 10:16
Lubi, płyty chodnikowe w Olsztynie wyglądają tak, jakby były dedykowane śmierci rowerzystów. Do tego krawężniki 20 cm - co za ch*jostwo.
edit: Dziś się nie spieszę.
Złośnica.
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 10:17
Niekoniecznie. Jak już, to złośnik.
Przechodzi zawsze na zielonym świetle.
ketyow - 10 Maj 2010, 10:21
Oczywiście, że nie. Znów będę marudził na Olsztyn, ale jest tych świateł tyle, że niedługo będę musiał czekać wychodząc przed klatkę.
Nałogowo pali.
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 10:26
Na to wychodzi.
Nie wyobraża sobie weekendu bez łyczka chociaż alkoholu.
Agi - 10 Maj 2010, 10:29
Zupełnie spokojnie sobie to wyobrażam, a nawet praktykuję
Deszczowo wkurzona/y
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 10:30
Deszczowo zadowolony.
Zjadł już śniadanie.
czamataja - 10 Maj 2010, 10:40
Potrafię to sobie wyobrazić
edit: tak, teraz konsumuje urodzinowe ciasto koleżanki z marcepanem
Wie, kiedy przestać
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 10:46
Na ogół.
Boi się krytyki.
czamataja - 10 Maj 2010, 10:50
tak
często zapomina
ketyow - 10 Maj 2010, 10:52
Możliwe.
Nie nosi bielizny.
Agi - 10 Maj 2010, 10:55
Noszę, żeby siądźka nie zmarzła.
Miewa dziwne pomysły
ketyow - 10 Maj 2010, 10:56
Oj, zadziwiająco wręcz dziwne.
Nie pływał(a) statkiem.
czamataja - 10 Maj 2010, 11:17
A pływała, pływała
łatwo go/ją podpuścić
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 11:20
Bywa, że faktycznie.
Słowny.
czamataja - 10 Maj 2010, 11:29
Przynajmniej dotrzymuje terminów
Sumienny
Chal-Chenet - 10 Maj 2010, 11:35
Zależy między innymi od rodzaju wykonywanej pracy.
Obieżyświat.
|
|
|