Ludzie z tamtej strony świata - Rafał Dębski
RD - 28 Marca 2008, 15:14
mawete napisał/a | Kupiłem Orly i wilki, w Gdańsku |
Czyli nos Vikinga nie zawiódł...
mawete - 28 Marca 2008, 15:18
Nie zawiódł - jeszcze nie zdążyłem przeczytać - podróż powrotną prawie całą przespałem
A spotkanie było owocne
RD - 28 Marca 2008, 15:59
No tak, skoro całą drogę przespałeś, musiało być owocne...
mawete - 28 Marca 2008, 16:01
pobalowaliśmy początek był w okolicach 05.00
RD - 28 Marca 2008, 16:11
O trzeciej w radio powiedzieli,
Że będzie trzy do sześć,
A szyper mówi, że przed świtem
Kuter rusza w rejs
Jakoś tak to było w jednej z piosenek Porębskiego. O piątej już ich kołysało na morzu. Tak, jak i was, towarzysze.
mawete - 28 Marca 2008, 20:12
Tak toczno towariszcz gienierał (nie chce mi sie klawiatury na cyrylicę przestawiać )
Witchma - 28 Marca 2008, 20:27
RD napisał/a | Łazarz to w pewnym sensie autentyk |
po raz kolejny okazało się, że w prawdę najtrudniej uwierzyć albo wolę nie przyjmować do wiadomości, że takie potwory są wśród nas...
Taselchof napisał/a | Witchma polecam jedynkę porządna i prześmiewcza lektura jak dla mnie lepsza od dwójki |
na pewno przeczytam, jeno nabyć wpierw muszę
Agi - 28 Marca 2008, 22:09
mawete napisał/a | Kupiłem Orly i wilki, w Gdańsku |
A ja w Warszawie. Zanim dojechałam do Poznania zdążyłam przeczytać prawie 100 stron (IC szybko jedzie).
Bardzo realistyczne i wciągające.
Hubert - 29 Marca 2008, 11:10
Nie wytrzymałem.
Przeczytałem Stepowy Kobierzec Gwiazd. Takie mocno wspominkowo-retrospektywne to opowiadanie było. Raczej uzupełniało Gwiazdozbiór, niż wnosiło coś zupełnie nowego.
Niemniej podtrzymałeś melancholijny i ponury klimat powieści, za co chwała Ci. Tekst wszedł mi bardzo gładko, choć nie jest to literatura optymistyczna, o nieee...
Więc powiadasz, że nie będzie kontynuacji Gwiazdozbioru?
RD - 30 Marca 2008, 10:22
Na razie na pewno nie. Może kiedyś, kiedy będę starszy i Najwyższy ześle mi nieco więcej mądrości, coś o Jakubie napiszę, bo polubiłem skubańca. Ale czy to będzie jeszcze fantastyka?... Już "Stepowy..." w zasadzie nie za bardzo nią jest.
Agi napisał/a | Bardzo realistyczne i wciągające. |
Niektóre fragmenty oparte są na relacjach świadków i uczestników wydarzeń. Zbieranie materiału do tej książki kosztowało mnie sporo zdrowia psychicznego, bo potworności, które działy się i dzieją się w Czeczenii chwilami trudno sobie wyobrazić i aż dusza się w człowieku rozdziera, kiedy o tym słucha lub czyta. Nie dałbym rady czegoś takiego sam wymyślić.
Agi - 30 Marca 2008, 12:43
Cytat | Nie dałbym rady czegoś takiego sam wymyślić.
|
Dokładnie to miałam na myśli. Tekst jest realistyczny do bólu. Czytam to z przerażeniem, bo mam świadomość, że tak właśnie tam się działo i nadal dzieje, że nie jest to wytwór chorej wyobraźni autora.
Trzeba o tym pisać, pokazywać.
Kruk Siwy - 31 Marca 2008, 13:14
Hej,
pochwal się bliskim spotkaniem III stopnia z panem Sadowem. Warto z nim spędzić parę godzin?
RD - 31 Marca 2008, 13:30
Nie miałem jeszcze okoliczności z panem Sadowem. A w kazdym razie nie pamiętam...
Kruk Siwy - 31 Marca 2008, 13:34
Daj spokój. Zaraz się książka pojawi na rynku i wszystko się wyda...
no ale jak chcesz.
RD - 31 Marca 2008, 13:59
Ostatnio tłumaczyłem powieść Wadima Panowa... I tu mogę powiedzieć, że bardzo warto będzie przeczytać
Kruk Siwy - 31 Marca 2008, 14:02
Poniał wasze Wysokobłagarodje.
RD - 31 Marca 2008, 14:04
A Sadowa to nie tłumaczył przypadkiem Andrzej Sawicki? Coś mi się tak zdaje, chociaż głowy nie dam...
Kruk Siwy - 31 Marca 2008, 14:07
Może, chodziło mi tylko o to, żeś paluszki w tym maczał. A że już jest w zapowiedziach to ciekaw byłem. Generała na foum naszym niemaż niestety.
RD - 31 Marca 2008, 14:13
Ach, przepraszam, rzeczywiliście! Redakcję robiłem do tej powieści. Ale dość dawno, więc mi się ślad pamięciowy zatarł. "Rzecz o zbłąkanej duszy". Bardzo przyjemny kawałek rosyjskiej prozy . I nie Andrzej ją tłumaczył.
Witchma - 31 Marca 2008, 14:18
RD napisał/a | Rzecz o zbłąkanej duszy. |
już się pojawiło w zapowiedziach na stronie FS
RD - 31 Marca 2008, 14:40
A fakstycznie, sprawdziłem - jest już. I to oba tomy
mawete - 3 Maj 2008, 13:13
http://pl.youtube.com/wat...feature=related
RD - 4 Maj 2008, 08:09
Bardzo ładny, momentami bardzo przewrotny materiał. Widać, że Rosjanie mają dość tej wojny, której oficjalnie przecież nawet nie ma.
A mnie zarzucono już w jednej recenzji, że w "Wilkach i orłach" każdy rosyjski żołnierz jest przedstawipony jako bestia. Ciekawe, prawda?
Navajero - 4 Maj 2008, 09:11
Będę musiał przeczytać, do tej pory zapoznałem się jedynie z fragmentem z zawieszonym w Sieci. W książce którą kończę ( rozwinięcie drukowanego w SF&H "Alchemika") także poruszyłem ( choć marginalnie) problem czeczeński. To bardzo skomplikowana sprawa i chętnie porównam nasze podejścia do tej kwestii. Także sporo czasu spędziłem zbierając materiały - po obu stronach i starając się przedrzeć przez warstwę propagandową, bo propagandę uprawiają obie strony. I też zaburzyło to mój spokój.
I aby było ontopicznie - słyszałem kilka dobrych opinii na temat "Wilków i orłów"
mawete - 4 Maj 2008, 12:35
Navajero: przeczytaj - warto.
//edit:
RD napisał/a | A mnie zarzucono już w jednej recenzji, że w Wilkach i orłach każdy rosyjski żołnierz jest przedstawipony jako bestia. |
Nawet nie chce mi się komentować - ciekawe czy recenzent ksiażkę czytał...
RD - 4 Maj 2008, 14:58
Sądząc z reszty recenzji - czytał, w dodatku nawet dokładnie
Navajero
Po odgarnięciu brudu propagandy pozostaje przerażająca rzeczywistość. Potworna. Czasami wręcz niewiarygodna, a jednak - co jest najokrutniejsze - prawdziwa.
Navajero - 4 Maj 2008, 15:27
RD napisał/a |
Navajero
Po odgarnięciu brudu propagandy pozostaje przerażająca rzeczywistość. Potworna. Czasami wręcz niewiarygodna, a jednak - co jest najokrutniejsze - prawdziwa. |
No tak, tylko, że okrucieństwa są po obydwu stronach, więc w tej wojnie nie ma czarne - białe. Ale nie ma co offtopicować
mawete - 4 Maj 2008, 19:29
RD napisał/a | Sądząc z reszty recenzji - czytał, w dodatku nawet dokładnie |
No to mnie zaskoczyleś - daj linka
RD - 4 Maj 2008, 20:10
OK. Daję na priva.
Recka ma w sumie wydźwięk pozytywny, ale recenzent zaskoczył mnie tym twierdzeniem. Spodziewałem się raczej zarzutów natury wręcz przeciwnej .
Dabliu - 5 Maj 2008, 22:53
RD napisał/a | A mnie zarzucono już w jednej recenzji, że w Wilkach i orłach każdy rosyjski żołnierz jest przedstawipony jako bestia. |
Rosyjski żołnierz... taki?
|
|
|