Chal-Chenet - 6 Sierpnia 2008, 20:57 Dokładnie. I jest to raczej bardzo prawdopodobny scenariusz. Jeszcze lepiej, żeby nie zrobili sobie obciachu, i jak już przegrają, niech przegrywają minimalnie. A tymczasem widzę, że już 1:0. Akurat nie widziałem... Agi - 6 Sierpnia 2008, 21:15 Już 2:0! 
Drugi z karnego po faulu na Baszczyńskim Chal-Chenet - 6 Sierpnia 2008, 21:16 Którego ponoć nie było. Ale dobrze, awans blisko.
Agi - 6 Sierpnia 2008, 21:18 Jak to nie było! Nogę mu podstawił i Baszczyński poleciał na twarz. Chal-Chenet - 6 Sierpnia 2008, 21:20 Najpierw trącił czubkiem buta piłkę. (Tak przynajmniej twierdził komentator.) Ale w toku akcji, faktycznie, wyglądało to na faul. Agi - 6 Sierpnia 2008, 21:22 3:0 Paweł Brożek
Chal-Chenet - 6 Sierpnia 2008, 21:24 Aaaaa, paliłem akurat w oknie... Czemu tak krótko pokazują powtórki??? Agi - 6 Sierpnia 2008, 21:24 Żałuj! Piękna bramka Ziemniak - 6 Sierpnia 2008, 21:25 Tylko tak dalej
Chal-Chenet - 6 Sierpnia 2008, 21:25 Przyjdzie rzucić... 
Ale brawo Wisła. Sprawa awansu już chyba rozstrzygnięta. Agi - 6 Sierpnia 2008, 22:01 4:0 Diaz!
Agi - 6 Sierpnia 2008, 22:33 5:0 Niedzielan!
Chal-Chenet - 6 Sierpnia 2008, 22:33 No i 5:0. Brawo Wisła, teraz wypada kibicować, żeby zakwalifikowała się do grupowych rozgrywek PUEFA. dzejes - 6 Sierpnia 2008, 23:05
Złośliwość zamierzona? 
Chal-Chenet - 6 Sierpnia 2008, 23:19 Tak.
Ale z drugiej strony, tylko taki scenariusz jest IMO możliwy, walka o fazę grupową, ale nie LM. Barcelona to jednak nie ten kaliber. Adanedhel - 7 Sierpnia 2008, 09:02 Chal-Chenet, ciszaj. Barcelona już ściąga z Pekinu Messiego, tak się boi Wisły  Pisałem o tym wczoraj, więc wiem 
Chal-Chenet - 7 Sierpnia 2008, 13:16 No zobaczymy.
Ale, mimo, że nie wierzę, coby Wislaki wygrały z Barcą, życzę im tego. dzejes - 8 Sierpnia 2008, 23:00 Legia 2:2 Polonia "Dyskopolo" Całkiem niezły mecz, Legia od początku przycisnęła, strzeliła szybko bramkę, później starała się kontrolować przebieg gry wypuszczając szybkie ataki. Taktyka byłaby może niezła, ale zryw Polonii w ostatnich 10 minutach pierwzzej połowy odwrócił sytuację o 180 stopni. Dwie ładne bramki i Legia do szatni schodziła w kiepskich nastrojach. Druga połowa to szybki karny dla Legii, wyrównanie i... tempo siadło. Jeszcze mały zryw w okolicach 70 minuty, poza tym bez rewelacji. Legia grała nieskutecznie, zmarnowała kilka dobrych okazji, jakby na potwierdzenie Radovic dostał żółtą kartkę za próbę wymuszenia rzutu karnego - a mógł biec dalej i strzelać. Widać sam w siebie dziś nie wierzył. Chal-Chenet - 8 Sierpnia 2008, 23:01 Lech 2:3. Nie chce mi się więcej pisać. Dolina. dzejes - 8 Sierpnia 2008, 23:02 No, na pocieszenie macie kandydatkę do bramki sezonu 
Chal-Chenet - 8 Sierpnia 2008, 23:06 Ano. Co prawda pocieszenie to mimo wszystko marne. Mam jednak nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Szkoda, że punktów nie przyznaje się za styl gry, bo ten lepszy miał ponoć Lech. (Ponoć, bo na meczu niestety nie byłem, o stylu słyszałem w radiu. Swoją drogą, nieraz w radiu są o wiele ciekawsze transmisje niż w TV. Komentatorzy radiowi potrafią nieraz uatrakcyjnić nawet słaby mecz.) dzejes - 8 Sierpnia 2008, 23:15 Niekoniecznie takie marne. Lewandowski może okazać się naprawdę dużym wzmocnieniem. Chal-Chenet - 8 Sierpnia 2008, 23:24 Przypuszczam, że tak też będzie, jednak porażka w pierwszym meczu, w dodatku u siebie, w dodatku z przeciętnym Bełchatowem, jest dużym rozczarowaniem. Dlatego w tej chwili nawet piękna bramka jest dla mnie marnym pocieszeniem. Chal-Chenet - 13 Sierpnia 2008, 22:14 No to meczyk mogę już wyłączyć. Przed meczem powiedziałem sobie, że oglądam do stanu 2:0. Coś szybko się to dzieje. Nie zdziwię się, gdybym włączył pod koniec, a tam coś koło 5:0... Witchma - 13 Sierpnia 2008, 22:15 Brożkowi strzelać nie kazano...
Chal-Chenet - 13 Sierpnia 2008, 22:17 Ale Brożek chociaż jakąś akcję zrobił. A reszta... 
Witchma - 13 Sierpnia 2008, 22:20
Proszę Cię... napastnik wbiega w puste pole karne (2 razy!) i nie wie, co z piłką zrobić
Chal-Chenet - 13 Sierpnia 2008, 22:41 No ja wiem. Ale jednak najbardziej to Brożka widać było (Już nie oglądam, nie wiem jak teraz ). Sobolewski i Cantoro na przykład, podobno najwięksi walczacy w Wiśle, podawali tylko piłki pod nogi zawodników Barcelony i wynikały z tego kłopoty. Oczywiście, Brożek gra w ataku, nie ma zadań defensywnych i dlatego z reguły jego widać najbardziej. Chociaż masz rację, że nie olśniewa. Po prostu podobała mi się ta akcja, ładnie poszedł, ale brakowało wykończenia.
Ps. Jeszcze jest 2:0?
Witchma - 13 Sierpnia 2008, 22:42
Tak, bo jest przerwa
Chal-Chenet - 13 Sierpnia 2008, 22:46 Hehe.
Stwierdzam, że mnie się o wiele przyjemniej spędza czas słuchając muzyki. I słowa zmieniam w czyn, zapuszczając płytę Jarre'a. Naprawdę, lepiej chyba robić to niż oglądać mecz drużyny, która może i chce, ale jest kompletnie bezradna...
|
||||||||||||
