Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Towarzyskie Spotkanie Fantastów
Kruk Siwy - 13 Czerwca 2007, 10:18
We wtorek 19 tego po godznie 17 w Pardoxie będzie ot taki niezobwiązujące spotkanie... Kosikowie, Agi 55 (witamy dziki zachód) możliwe, że mawete (witamy jeszcze dzikszy wschód) Kruk czyli mua.
KATEGORYCZNIE NIE ZAPRASZAMY LUDZI POZBAWIONYCH POCZUCIA HUMORU!!
Reszę powitamy z uśmiechem na licu i kuflem w dłoni...
gorim1 - 14 Czerwca 2007, 11:02
hmmm może się telepnę
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 11:05
gorim1, bądź.
Agi - 14 Czerwca 2007, 12:21
gorim1, miło mi będzie Cię poznać
gorim1 - 14 Czerwca 2007, 21:46
Kruk Siwy, kurde tobie ciężko odmówić
a Agi55, jeszcze ciężej chyba będę (daję sobie 90%) jak wszystko pozałatwiam to się objawię w swej obszerności
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 21:48
Nie waż się chudnąć!!
To by już nie było to... leczysz mnie z kompleksów, a to sobie bardzo cenię.
gorim1 - 14 Czerwca 2007, 21:52
Kruk Siwy, i tu jest problem ostro się biorę do zrzucania wagi
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 22:01
Hm, opowiedz mi o tym przy piwie... kupimy sobie furę pogryzaków i będziemy roztrząsać problem chudnięcia.
lokje - 14 Czerwca 2007, 22:10
Też poroztrząsam. Można się wcisnąć?
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 22:16
Między gorima i mnie? To niebezpieczne będzie... ale cóż zrobimy Ci trochę miejsca. Siadaj i snuj...
Hm, czy to znaczy że wpadłabyś 19 tego do Paradoxu na małą seseję odchudzania?
gorat - 14 Czerwca 2007, 22:20
Kruk Siwy napisał/a | seseję |
Wyraz ci utył - odchudzanie by się przydało, chyba że zarabiasz od liczby znaków.
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 22:24
gorat, literówka mi na trzecie imię. Nie znoszę pisać na laptopie, ta klawiatura jest dla anorektyczek
A poza tym... fajne określenie wyszło : seseja odchudzania.
gorat - 14 Czerwca 2007, 22:33
Kruku, dostosuj się do laptopa. Albo nie, ups. Utucz go!
Kraków ma regularne spotkania, Wrocław, a Warszawa schodzi się rzadziej niż na miesiąc. Ki licho?
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 22:42
W tych malutkich miasteczkach czas wolniej płynie. U nas miesiąc to ino mig.
Poza tym tam schodzi się po parę osób, spotkania warszawskie to osób kilkanaście, w tym zazwyczaj kilku uznanych pisarzy. Tego nie da się zorganizować częściej.
Można oczywiście zainicjować jakieś "czwartkowe obiady" ale kto będzie się telepał pół godziny i więcej żeby czekać (w skrajnym przypadku ale jednak) na daremno...
Tak mamy co miesiąc święto i nie znudzimy się sobą. Nie wiem. Masz jakieś konkretne propozycje?
lokje - 14 Czerwca 2007, 22:42
Kruk Siwy napisał/a | Hm, czy to znaczy że wpadłabyś 19 tego do Paradoxu na małą seseję odchudzania? |
Wpadłabym, seseja bardzo mi potrzebna.
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 22:45
To dawajlokje, co trzy głowy to nie dwie puste...Głów będzie więcej ale do seseji zgłosiliśmy akces we troje... Czyli mamy już zajęcia w podgrupach!
joe_cool - 15 Czerwca 2007, 15:53
Kruk Siwy napisał/a | w tym zazwyczaj kilku uznanych pisarzy |
ej, my też mamy paru uznanych pisarzy, którzy się pojawiają w miarę regularnie
Kruk Siwy - 15 Czerwca 2007, 16:08
Nie twierdzę że ich nie macie...
Ale co powiesz na takie spotkanie, na którym mamy: Kozakową, Kosika, Przybyłka, Komudę, Bochińskiego? Wtedy ludzie przychodzą, choćby nie mieli zbyt dużo czasu. I jezeli nawet ktoś nie przyjdzie to jest gwarancja że nikt nie będzie się samotnie kiwał nad piwem...
To miasto jest za duże, kurczę. Żeby dojechac do Paradoxu muszę podróżować ponad godzinę... Godzilla też pewnie coś koło tego, Gorim ech, szkoda gadać.
Pomysł spotkań nie umawianych chyba u nas nie wypali.
joe_cool - 15 Czerwca 2007, 17:04
no wiem, wiem... jakbym do literatki miala jechać godzinę, a drugą z powrotem, to nie wiem, czy bym chodziła regularnie. a tak w czwartki po pracy 10 minut spacerku na ryneczek i włala
EDIT: literówki
Godzilla - 15 Czerwca 2007, 20:22
Pecha mam do spotkań, bo ostatnio a to wtorek, a to piątek, a mi tzw. dni robocze kompletnie nie pasują. Kiedy będzie jakieś spotkanie w sobotę?
Anonymous - 15 Czerwca 2007, 20:24
Następna SKOFA jest w sobotę. Info wiadomo gdzie.
Kasiek - 16 Czerwca 2007, 12:26
To może ze SKOFY tu się przeniosę... 24 czerwca, zostaje parę osób w Warszawie, prawda? Ja bym bardzo chętnie się z Wami spotkała. Na razie plan jest taki, że wolne będę mieć ze 3 h od 15 do 18 i o 18 wracam do domu. Bo jestem z wycieczką i nie mam jak przenocować w Wawie. Chyba, że coś pokombinuję, wtedy impreza byłaby później, i przyszłoby parę osób więcej, bo i z forum Nocarza. (W dzień jadą na rekonesans bazy powojskowej na manewry przyszłe). A gwarantuję, że z nimi będzie wesoło.
Khorne_S - 18 Czerwca 2007, 16:00
Ja sie pojawie.
Ale się nie będę odchudzał !!!
I tak wyglądam jak pól Nazgula
Godzilla - 18 Czerwca 2007, 16:02
Nie będzie mnie ani w jednym ani w drugim terminie
Agi - 18 Czerwca 2007, 17:02
Za chwilę wyruszam do Warszawy, jak mnie nie ukradną po drodze jutro będę w Paradoxie.
Kasiek - 18 Czerwca 2007, 18:36
Khorne_S napisał/a | Ja sie pojawie.
Ale się nie będę odchudzał !!!
I tak wyglądam jak pól Nazgula |
Po avatarze nie widać.
oj, poodchudzałabym się z wami, gdyby nie to, że trzeba się uczyć...
Kruk Siwy - 20 Czerwca 2007, 00:06
Impreza była ok. Obecni: Agi 55, lokje, niejaka Izka, Kasia Kosik, Dżek Piekara, Raffy Kosik, ADHD (albo podobie) Gorimos, Kuhorny, Kruczek Siwiutki. Jak kogoś zabylem to niech da głos paszczą.
Piliśmy to i owo. Gadało się.
Jezusicku! Dareko był przecież!
No.
dareko - 20 Czerwca 2007, 00:30
Ano byl, byl.
Godzilla - 20 Czerwca 2007, 10:00
Dobrze wam. Ja zaliczałam pierwsze w życiu zebranie rodziców, a potem w nocy nie mogłam spać, a dzisiaj zaspałam, słowem same atrakcje.
Adanedhel - 20 Czerwca 2007, 10:31
Spotkanie było jak najbardziej przyjemne... to znaczy do czasu, gdy Kruk, nie potrafiąc odmówić płci pięknej, trzeci raz poczęstował Izę pięćdziesięciowoltówką... Błagam Cię, Kruku, następnym razem bądź bardziej asertywny...
|
|
|