To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas przysmuca

Rafał - 5 Października 2014, 01:33

charande, nie marudź, tylko rusz głową/odwłokiem/dowolną inną częścią ciała i pisz. Strasznie, ale to strasznie mi się podoba to co piszesz (od lat), ergo jesteś wartością cholernie dodatnią, razem z tym co ci w głowie siedzi zresztą. Dzięki za wszystko dotychczasowe i proszę o więcej :wink: :bravo
charande - 5 Października 2014, 12:44

Rafał, wielkie dzięki. Pozytywna motywacja to cholernie dobra rzecz. Za każdym razem, kiedy mnie dopada obniżka nastroju, muszę sobie powtarzać, że mam o tym nie myśleć, tylko siadać i pisać. To jest niby proste, ale nie zawsze umiem zastosować w praktyce :)
Fidel-F2 - 5 Października 2014, 22:13

Przybylska umarła
Rafał - 5 Października 2014, 22:20

Nie mogłem uwierzyć. Dwa razy musiałem sprawdzić. (')
shenra - 11 Października 2014, 14:57

Od jakiegoś czasu bardzo źle się dzieje u mnie w firmie i intensywnie myślę o zmianie pracy. :(
dalambert - 11 Października 2014, 15:02

shenra, Chmik trzym się, a firma rzecz nabyta :wink:
shenra - 11 Października 2014, 15:07

Wiem, ale tak rozpieprzyć system w ciągu miesiąca, to bym się nie spodziewała. Smuci mnie to, bo miałam plany względem firmy, a teraz jest szansa, że wszystko poszło się paść.
dalambert - 11 Października 2014, 16:23

shenra, co? pojawił się nowy prezesunio z pomysłami ?
Chal-Chenet - 11 Października 2014, 23:28

shenra, łeb do góry. Będzie dobrze. Jak nie tam, to gdzie indziej.
Lowenna - 16 Października 2014, 20:45

Schowałam letnie sukienki i spódnice :(
thinspoon - 17 Października 2014, 17:19

Siostra dała dziś do uśpienia kotka z awatara.
Fidel-F2 - 17 Października 2014, 17:25

co przeskrobał?
thinspoon - 17 Października 2014, 17:27

Nie chciał jeść, pić i z oddychaniem też grymasił.
Fidel-F2 - 17 Października 2014, 17:38

to faktycznie mu się należało
thinspoon - 17 Października 2014, 19:22

Zdecydowanie
Martva - 17 Października 2014, 19:24

Oj, biedny zwierzak. I biedna siostra :(
charande - 19 Października 2014, 10:16

:(
Lowenna - 6 Stycznia 2015, 21:04

:( Za pół godziny wyjeżdżam do Lopola. Nie chcę jechać :(
Luc du Lac - 26 Stycznia 2015, 20:13

Ostatnio dowiedziałem się ze kolega ze starej brygady miał wypadek... prawie rok temu
chyba nie widzieliśmy się z 10 lat.
Jechał w Tico na tylnym siedzeniu,uderzenie z tyłu... tam nie ma zagłówka
złamany kręgosłup w szyi, paraliż
:(

Martva - 4 Lutego 2015, 21:27

Byłam dzisiaj u dentysty, pierwszy raz po zdecydowanie za długiej przerwie. Mam plombę w ósemce. Ósemka zupełnie mnie wcześniej nie bolała, ale jak została rozwiercona i załatana, to mnie przysmuca.
Godzilla - 4 Lutego 2015, 21:49

Luc du Lac, smutna sprawa. Mój kolega skoczył kiedyś z kajaka, niestety pechowo. Drugą połowę życia przejeździł na wózku, mogąc ruszać głową i ramionami (dłonie miał już bezwładne). Radził sobie jak mógł, był dzielny. Żeby tutaj chociaż ręce pozostały sprawne :(

Martva, przytulam. Mnie raz ząb porządnie dał się we znaki, po leczeniu kanałowym. Paskudne to było. Co dziwne, wyhodowałam sobie wtedy niezłą dziurę pod starą plombą i dowiedziałam się o niej dopiero, gdy się plomba wgniotła. Nie było żadnych objawów.

Martva - 4 Lutego 2015, 21:55

Godzilla napisał/a
o dziwne, wyhodowałam sobie wtedy niezłą dziurę pod starą plombą i dowiedziałam się o niej dopiero, gdy się plomba wgniotła


Dojrzewam do zrobienia sobie prześwietlenia szczęki, bo wydaje mi się mimo wszystko niemożliwe żeby przez ten za długi czas miała do naprawy(ew. usunięcia) dwie ósemki.

ihan - 21 Lutego 2015, 00:02

Przysmuca mnie permanentnie aktualnie co innego, ale dziś w nocy spać mi nie da awizo z urzędu skarbowego z dopiskiem "postępowanie administracyjne". Nic nie mam na sumieniu, nic mi do łba nie przychodzi, ale boję się jak holera.

edit: dopiero jutro odbiorę, bo przecież w tygodniu jestem w pracy, a nie w domu.

Luc du Lac - 21 Lutego 2015, 00:17

ihan napisał/a
Przysmuca mnie permanentnie aktualnie co innego, ale dziś w nocy spać mi nie da awizo z urzędu skarbowego z dopiskiem postępowanie administracyjne. Nic nie mam na sumieniu, nic mi do łba nie przychodzi, ale boję się jak holera.

edit: dopiero jutro odbiorę, bo przecież w tygodniu jestem w pracy, a nie w domu.


Masz działalność gospodarczą?
albo zwracałas się do US o jakiś zwrot?
ew. Otrzymujesz jakieś € bezpośrednio z UE?

Albo ( na co stawiam ) chodzi o wysokie koszty uzyskania na pit 11 - moją M. US wzywał do wyjaśnień co roku aż w końcu się nauczył.

ihan - 21 Lutego 2015, 00:21

Nie i nie.
nureczka - 21 Lutego 2015, 08:04

Mnie ścigali dwa razy. Raz mieli w sumie rację, bo jeden z formularzy wysłałam niepodpisany. Za drugim razem podałam kwotę włącznie z groszami, a trzeba było zaokrąglić do pełnych złotych, czym naraziłam skarb państwa na stratę 28 gr.
ihan - 21 Lutego 2015, 11:06

Ufff, jest kontrola z US u gościa, który robił nam usługę jakieś 2 lata temu i teraz konfrontują jego faktury i ewidencję z ludźmi. Rzeczywiście, nie skojarzyłam, że nachodził mnie w domu kilka dni temu namawiając na podpisanie mowy na inna kwotę niż pierwotna. Nie byłam grzeczna i poszedł sobie, acz nie całkiem bezpiecznie się czułam sama w mieszkaniu (nie dał się załatwić na korytarzu) z karkiem. No nic, muszę jakoś panie ze skarbówki przekonać żebym nie musiała osobiście się stawiać.
Lynx - 21 Lutego 2015, 20:31

Wsadzono mi w gębę złe słowa, których w życiu bym nie powiedziała. Szczególnie, że dotyczyły osoby, którą głęboko szanuję, której mnóstwo zawdzięczam, która przed laty bardzo mi pomogła. Zrobiono to "przy okazji" sytuacji, w której rzeczywiście jestem winna. Nijak nie da się obronić. To mnie cholernie boli.
ihan - 21 Lutego 2015, 20:50

Czy osoba ta jest świadoma sytuacji? Jeśli tak, jeśli szanujesz i ci zależy, odkręć z to z nią. Reszta, jeśli od osób które nie są dla ciebie ważne, ale nie maja problemów z wkręcaniem cię, trudno.
Lynx - 21 Lutego 2015, 21:34

ihan, zobaczę jak się to wszystko rozwinie dalej, nie mam za specjalnie okazji spotkać się z tą osobą w najbliższym czasie. Ponadto targają mną dzisiaj dosyć silne emocje związane z całą sytuacją. Dodatkową komplikacją wydaje się być fakt, że jednak, choć w innej kwestii, nabroiłam. A wszystko wsadzono do jednego worka.
Dziękuję za radę. :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group