To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - Biją :)

Rodion - 13 Grudnia 2005, 12:27

Nivak napisał/a
A Hansag się wyrobi, po co się pastwić


CO daj Boże! Ja tam najpierw poczytałem, co by się przysposobić! Ale ja to bystry jestem! :wink:
Nivak zadaj coś bo nam z Czarnym (śmiesznie to pisać :wink: ), pomysły się kończą, A skany na pewno! Niech poznam co "kręci" komiksowo pokolenie pokemonów! :roll: :wink:

Margot - 13 Grudnia 2005, 12:27

Hansagu, witaj!
Nie przejmuj się, w tym wątku powitania odbywają się przez serdeczne i jak najbardziej zaangażowane (wyłącznie w sferze wyobraźni) czynności, które Czarny określił jako rękonogobronioczyny. Czyli: miło mi Cię powitać na forum SF <łups! - pieszczotliwie uderza w plecy Hansaga, dokładnie w kręgosłup, żeby poczuł, jak serdecznie jest powitany i na długo zapamiętał :D >

Hansag napisał/a
Ostatnio miałem pogaduchę z takim jedym od Pokemonów. Muszę przyznać, że kretyn totalny. Strach myślec o przyszłości.

Ech, tam, przecież to oczywiste: "Przyszłość jest jasna! Przyszłość to poręcz!" :mrgreen:
(Progenitura mi ostatnio sprzedał to przekręcenie hasełka reklamowego - czyż nie urocze?)

kenny - 13 Grudnia 2005, 12:31

Melduje sie i witam wiec...

kenny

Henryk Tur - 13 Grudnia 2005, 12:31

Dzięki za powitanie, Margot. Z czasem się oswoję :D
NURS - 13 Grudnia 2005, 12:33

No, to teraz moge odpowiedzieć na pytanie:-)
A przy okazji witam wszystkich nowicjuszy.

Czarny - 13 Grudnia 2005, 12:35

Kenny my nie żaden wiec ino forum :mrgreen: (zauważyłem że nie ma ogonków, ale nie mogłem się powstrzymać)
Rodion - 13 Grudnia 2005, 12:44

kenny napisał/a
Melduje sie i witam wiec...

Hej jest nadzieja! Stój i na werdykt czekaj!
NURS-ie może by jednak dodać ( nie mylić z " wokalistką" :wink: ) To o czym wspomniałem?
Ale z Was dobre dusze dzisiaj! Sam tradycję kultywować muszę! A potem za pokemonowego oksymorona mnię biorą! :cry:
Teraz na chwilę wybywam! "Progeniturę" z przedszkola sprowadzić. He,he... :mrgreen:
Macie nowego! jak wrócę to jadka ma być godna! :twisted: :twisted:

mawete - 13 Grudnia 2005, 12:50

Witam wszystkich co przeżyli powitania reszty zwyrodnialców... :twisted:
Czarny - 13 Grudnia 2005, 12:51

Tak mnie ten wiec po oczach strzelił, żem się nie przywitał.

Strzałeczka Kenny ! (tu następuje chwyt imadlany :mrgreen: wywołujący lekkie przebarwienia podpaznokciowe i chrzęst kosteczek, szarpnięcie ręki delikwenta powoduje nagłe zderzenie czaszek witanego i witającego - tzw. dynka)

Margot - 13 Grudnia 2005, 13:00

Hansagu, teraz sam możesz witać innych => znaczy: również możesz jatki czynić z nich, rzecz jasna! :mrgreen:

I witaj, Kenny! <ostrożnie podchodzi, choć Kenny'emu oczy zalewa krew, więc nie widzi jej wyraźnie - dzięki temu może jeszcze w pośladek klepnąć nowo przybyłego i zostawić mu krwawe pręgi w miejscu, gdzie plecy tracą szlachetną nazwę>
Serdecznie witaj, znaczy! :twisted: :twisted: :twisted:

gorat - 13 Grudnia 2005, 13:05

Wow, niezły wysyp :shock: 5 sztuk!
O, to muszą być zatem pociski kasetowe! Facetów jeszcze z dwururki, ale sie Nivak ucieszy :mrgreen:

Nivak - 13 Grudnia 2005, 13:07

gorat napisał/a
Facetów jeszcze z dwururki, ale sie Nivak ucieszy :mrgreen:
:twisted: <- cieszy się :)
Rodion - 13 Grudnia 2005, 13:50

NO! I to rozumiem! :lol:
Anonymous - 13 Grudnia 2005, 14:57

To jeszcze ja, ja też! Mówi Krisu i okłada Kennego gumowym kurczakiem.Witam kolejnego forumowicza. na moje oko osobnik pochodzi z gałęzi marionetkowatych, rodzaj mattel. samice tej rodziny, zwane barbiami(nie mylić z Klausem Barby :wink: ), żywią się małymi dziewczynkami. Bardzo niebezpieczne.
Pako - 13 Grudnia 2005, 16:04

I jszcze trochę nowej krwi :) Miło :)
Łupnia dla każdego, a teraz idę czytać dalej.. 400 postów w jeden dzień... czy wy nie przesadzacie? :>

Czarny - 13 Grudnia 2005, 16:12

No to rzeczywiście spore przyspieszenie. Jak wróciłem z Nordconu, to po trzech i pół dniach miałem tylko jakieś 700 do nadrobienia.
Pako - 13 Grudnia 2005, 16:32

Kiedyś tak nie było... forum się stacza :P Za dużo userów, za dużo postów... za dużo adminów. Ani chybi świadczy to o tym, żę forum padnie, bo nikomu nie będzie csie chciało tego czytać :P
NURS - 13 Grudnia 2005, 16:35

Defetyści na... kurna gdzie sie wysyła defetystów?
Rodion - 13 Grudnia 2005, 16:37

Madagaskar?!
Pako - 13 Grudnia 2005, 16:38

Defetystów posyła się do wszystkich diabłów :)
Anonymous - 13 Grudnia 2005, 16:49

ja wysłałbym ich :mrgreen: na Hoth.
Pako - 13 Grudnia 2005, 16:56

Hoth? A gdzie to jest? Ciepło tam, czy zimno? I jak ciepło? A kobiety są? Jakie? Alkohol dozwolony i w jakich cenach?
Chyba zostanę zawodowym defetystą :mrgreen:

Anonymous - 13 Grudnia 2005, 17:12

Położenie: szósta planeta w systemie Hoth, Światy Zewnętrzne
Zamieszkujące gatunki: tauntauny, wampy, ice worms
Klimat: mroźny, arktyczny, temperatura od -57 stopni C do -32 stopni C
Teren: lodowce
Ważne miejsca: Echo Base
:twisted: :twisted: :twisted:
Raczej radziłbym zostać fryzjerem,tamtejsze kobiety są bardzo owłosione.
Zresztą sam zobacz:
http://www.starwars.stopk...ages/hoth02.jpg

Pako - 13 Grudnia 2005, 17:22

E no.. to mnie nie ustawia.. ja chcę tak, zeby się nie narobić, a dużo zarobić :mrgreen: A jak tak się nie da, to defetystą nie zostaję. NURS - musisz se poszukać kogoś innego na stanowisko defetyszysty SFFH, bo taki ktoś zawsze musi być, nie? Bo to na przekór takiemu trzeba robić pismo :)
Anonymous - 13 Grudnia 2005, 17:40

Pako. Co do poziomu moch postów, to owszem, przyznaję, są one niskich lotów( kilka razy skosiłem słup telefoniczny), ale dużo czytam w różnych tematach.Poziom niektórych użytkowników jest dla mnie trochę za wysoki, aby z nimi dyskutować , ale poczytać można( bardzo mi się podobało, kiedy wątek lingwistyczny zamienił się w spór na temat logiki matematycznej :D ).Ale to wszystko nie oznacza, że jeżeli jest więcej średniaków takich jak ja, to forum się stacza.Ja tak nie uważam.
Witam pozostałych nowych, żeby nie było że offtop.

Margot - 13 Grudnia 2005, 18:02

Hej, uspokoić się tu obaj zaraz! <pakuje palec oczodół Krisu i ciągnie za róg Pako>
Przyjmijmy zasadę, że wszyscy mają coś ciekawego do powiedzenia w dziedzinach, na których się znają. Trudno zatem porównywać, bo np. mój poziom we wspomnianej dyskusji na temat logiki w języku oscylował gdzieś między poziomem gruntu i depresją (trochę lepiej znam się na języku, jednak), a zanim załapałam, o co chodzi, musiałam się nieźle nagłowić. Nieporównanie lepiej pewnie wypadłabym w dyskusji o jerach, których próżno szukać w logice i w matematyce w ogólności. Znaczy: darujmy sobie porównania i zróbmy ładną jatkę - krew i flaki, mózgi na ścianach oraz powymały...powyłama... eee... połamane kończyny! :mrgreen:

A defetyszystom dajmy za karę gacie Yeti, niech się męczą! :twisted:

Anonymous - 13 Grudnia 2005, 18:08

Tak jest psze pani!
Cardano - 13 Grudnia 2005, 18:24

Dokładnie! Zamiast jednoczyć swe siły w oczekiwaniu na kolejnego świeżaka do przemielenia, raczycie nas zbędna sprzeczka :D ... A tymczasem idę sobie jakąś anime zarzucić - w razie pojawienia się świeżego mięska do rozwał... znaczy przywitania alarmować, jeno prędko!! :) :):)
Pako - 13 Grudnia 2005, 18:24

Sir yes si...
Madame yes madame!
A moje posty miały raczej charakter ironicznego wyrazu niepomiernego zdziwienia, kiedy już po raz x z koleji znalazłem setki nieprzeczytanych postów :) do defetyszyzmu mi daleko - skoro forum jest takie żywe i praktycznie wciągu minut paru zareagowano na mojego posta, to świadczy o nim jak najlepiej :mrgreen:
I widzicie, jak lekka ironia (ta.. z pół tony jak nic miała...) może spowodować dyskusję :)

Dunadan - 13 Grudnia 2005, 18:26

Witam wszystkich nowoprzybyłych - sory że tak hurtowo ale po dwóch dniach mam 650 nieprzeczytanych wiadomości... oszaleć z wami można :P


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group