Konwenty dawno minione - Poznań WlkP - PiwoKon (cykliczno-spontaniczny)
Chal-Chenet - 20 Lutego 2008, 23:32
Dobra, już wiem. Będę o 16 (Ktoś już będzie o tej godzinie?) i posiedzę około dwóch godzin.
Adashi - 21 Lutego 2008, 00:06
Chal-Chenet napisał/a | Ktoś już będzie o tej godzinie? |
Oczywiście
cooger - 21 Lutego 2008, 20:58
Adashi napisał/a | cooger, tego nie wiedzą nawet członkowie fandomu
|
Hmm no to kto ma wiedzieć ? :> "To jest wprowadzanie klienta w błąd i ja nie zapłacę !"
Postaram się dotrzeć 'w trakcie', tylko coś entuzjazmu setek moich fanek nie widzę
Adashi - 21 Lutego 2008, 21:03
Dajesz, cooger, dajesz!
A co do fanek, to zdradzę Ci, że przedostatnio (chyba) np Sheila bardzo żałowała, że się z Tobą minęła
Sheila - 21 Lutego 2008, 21:03
Ja piszczę i podskakuję, ale dyskretnie, bo jestem nieśmiała
Adashi - 21 Lutego 2008, 21:03
A nie mówiłem
cooger - 21 Lutego 2008, 21:16
Sheila napisał/a | Ja piszczę i podskakuję, ale dyskretnie, bo jestem nieśmiała |
No to brzmi jak zachęta Sheila a pompony (bez skojarzeń) masz ?
Gwynhwar - 21 Lutego 2008, 21:33
Mi gips piszczy, może być?
Krasnola - 21 Lutego 2008, 21:35
Chal-Chenet napisał/a | Dobra, już wiem. Będę o 16 (Ktoś już będzie o tej godzinie?) i posiedzę około dwóch godzin. |
To tak jak ja Tzn. miałam być nawet chwilę wcześniej, ale ktoś mi znalazł zajęcie i będę na czas
Cooger, też mogę popiszczeć, ale niestety prawdopodobnie się miniemy
A jak doniosła Pączek z mojoszkolnej ekipy, oni do Proletariatu idą ok 18-19,a mnie już może nie być... Więc musicie sami dbać o nawiązywanie znajomości ze wszystkimi, którzy będą wchodzić, żeby udawać, że Piwokon taaaaaaki duży
cooger - 21 Lutego 2008, 21:36
Gwynhwar napisał/a | Mi gips piszczy, może być? |
OK, ze względu 'na stan' masz zaliczone
Krasnola - 21 Lutego 2008, 21:38
Pisku-pisk.
A ja?
cooger - 21 Lutego 2008, 21:46
Krasnola napisał/a | Pisku-pisk.
A ja? |
Coś słabo
Adashi - 23 Lutego 2008, 00:12 Temat postu: Edycja 11 Było bardzo zacnie, naprawdę udana edycja, dużo ludzi, przyjemna atmosfera, ciekawe dyskusje... Dziękuję wszystkim za przybycie i miłe towarzystwo
Piotrek Rogoża - 23 Lutego 2008, 14:14
Było bardzo OK - jakżeby zresztą inaczej . Dyskusje tradycyjnie pasjonujące, atmosfera rewelacyjna, no i do tego ciemne piwo z Proletaryatu... Obudziłem się niecałą godzinę temu, co powinno wystarczyć za entuzjastyczną ocenę tej odsłony pochlejawy .
Zapewne kolejny motyw ulegnie mitologizacji - mianowicie oplucie z Kubą siedziby pewnej opresyjnej organizacji . Rock'n'rollowe to było .
Gwynhwar - 23 Lutego 2008, 14:19
Chal-Chenet - 23 Lutego 2008, 17:01
Ja byłem co prawda tylko na dwie godzinki, na wyjściu minąłem się z Sheilą i coogerem, ale i tak było sympatycznie. Cieszę się, że zacząłem uczęszczać na Piwokon, teraz nie wyobrażam sobie by się z Wami nie spotkać tak raz w miesiącu.
Niech żałują ci, co mieszkają w Poznaniu, albo okolicach i nie chce im się przychodzić. Ale co mnie to obchodzi, nie moja strata
Mam parę zdjątek, postaram się dziś wrzucić późniejszym wieczorkiem.
Kuba - 23 Lutego 2008, 17:19
Piotrek Rogoża napisał/a | Zapewne kolejny motyw ulegnie mitologizacji - mianowicie oplucie z Kubą siedziby pewnej opresyjnej organizacji . Rock'n'rollowe to było |
No i teraz nas mają...
Poza tym haniebnym występkiem z użyciem szyby i plwocin, rzeczywiście było bardzo przyjemnie Czekam na kolejny Piwokon i jednocześnie obawiam się, co się tym razem "urodzi"
Kuba - 23 Lutego 2008, 17:24
No i mamy nadzieję, że szefowa następnym razem dopisze.
Sheila - 23 Lutego 2008, 18:11
Dziękuję Wam serdecznie! Bawiłam się przednio, dziś już wyszukałam sobie polecane opowiadanie Mrugowskiego (gdyby nie Piwokon, to bym o nim nie usłyszała!!!!). Szkoda, że nie miałam książek bądź gazet, żeby od naszych trzech pisarzy wziąć autografy, ale nadrobię! Obiecuję! Dzięki wielkie!!!
Krasnola - 23 Lutego 2008, 18:14
Również Wam wszystkim bardzo dziękuję Pozwolę sobie wyszczególnić podziękowania dla Sheili za książki (zaczęłam czytać tę o XX wieku - świetna!), Adashiego, który w końcu wie jak mam na imię (:P ) i Coogera, przed którym znowu uciekałam
A także osobom biorącym udział w Piwokonie 11b... albo p. Jak przystanek (dlaczego w krótkich pseudo-Piwokonach zawsze biorę udział i ja i Chal? )
Chal-Chenet - 23 Lutego 2008, 18:22
Krasnola napisał/a | (dlaczego w krótkich pseudo-Piwokonach zawsze biorę udział i ja i Chal? ) |
Takie już nasze szczęście
Chal-Chenet - 23 Lutego 2008, 18:53
Dzięki, artureal, za udostępnienie mi tych numerów NF, jestem bardzo dźwięczny.
artureal - 23 Lutego 2008, 18:55
Gwyn - nie płacz, następnym razem będzie równie wspaniała impreza.
Dziękuję wszystkim obecnym i nie mogę się doczekać kolejnego Piwokonu.
edit: Nie ma sprawy, Chal, lecz pilnuj ich jak oka w głowie.
Chal-Chenet - 23 Lutego 2008, 19:19
Jasna sprawa, będę
cooger - 24 Lutego 2008, 11:16
Kilka fotek z piątku (ukazywane zdarzenia miały miejsce już po wyjściu Krasnoli).
Wódz duchowy czuwał nad nami cały czas: "Gdy młodzież przestanie być rewolucyjna to źle to będzie wróżyć młodzieży i rewolucji.". To już niestety nie o mnie
El comendate czyli sprawca całego zamieszania. W pozycji uważnego rozważania słów płynących z Kuby
Pany literaty w pozie zadumania nad kondycją współczesnego świata oraz... nad kończącym się piwem.
Cóż to za rozmarzony wzrok... oj, Kuba, Kuba ty łobuzie
Brat Artureal wysłuchuje spowiedzi.
Sheila pomyliła braci...
Chal-Chenet - 24 Lutego 2008, 11:20
cooger napisał/a | po wyjściu Krasnoli |
I moim
Ja dorzucę swoje foty dziś wieczorkiem. jakby co
cooger - 24 Lutego 2008, 11:22
Chal-Chenet napisał/a | cooger napisał/a | po wyjściu Krasnoli |
I moim
|
Ty to byłeś tylko powiewem wiatru w przejściu
Chal-Chenet - 24 Lutego 2008, 11:26
cooger napisał/a | Ty to byłeś tylko powiewem wiatru w przejściu |
Hehe, trafnie ujęte Ale Ty nie przyłazisz od początku i potem są takie mijanki
cooger - 24 Lutego 2008, 11:33
Chal-Chenet napisał/a | cooger napisał/a | Ty to byłeś tylko powiewem wiatru w przejściu |
Hehe, trafnie ujęte Ale Ty nie przyłazisz od początku i potem są takie mijanki |
A Ty wychodzisz zaraz po początku ;P
Adashi - 24 Lutego 2008, 11:33
cooger, zajefajne fotki! A podpisy jeszcze lepsze
|
|
|