Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński
Kwapiszon - 5 Września 2007, 12:53
A jak bo trzeba siać siać
Ale Podróż do krainy Om to obowiązkowo.
dalambert - 6 Września 2007, 14:01
Ojcze redaktorze błagam, przynajmniej na początek puść te krucze polecanki ze trzy raz pod rząd, a potem to sam zobaczysz czy warto...
Kruk Siwy - 6 Września 2007, 14:03
Modlitwa być może słuszna (Dalambert jesteś na kolanach? Tak? No to dobrze...) ale proponowal bym jakiś inny wątek, bo nie wiem czy RedNacz zagląda tutaj... Może w publicystyce by się szanowny użyszkodnik wypowiedział.
Tomcich - 7 Września 2007, 00:19
To od siebie podrzucę jeszcze mego ulubionego Peteckiego.
Kruk Siwy - 7 Września 2007, 09:06
Tomcich, imię ich legion...
Tomcich - 7 Września 2007, 10:31
Kruku ja to wiem. Ale to tylko znaczy, że z takim pomysłem na felieton nie masz co się martwić o szybkie wyczerpanie materiałów tj. autorów do omówień.
PS. Jak napiszesz pochlebnie o Peteckim to masz u mnie głos na bank. Kurcze <rozgląda się na boki> mam nadzieję, że nikt tego na 'gwoździa nie zarejestrował.
Chompa - 7 Września 2007, 10:35
Kruku Siwy: Ja i Angelus czekamy z utesknieniem na numer SFFH z Twoim pierwszym artykulem polecankowym "Samodzielnie" przeczytalem jakies 20 ksiazek polskiej fantastyki lat 40-tych i 50-tych. Mam jeszcze kilka innych tytulów z tego okresu w zanadrzu i juz sie ciesze na porównanie naszych lektur
Ostatnio mam na przyklad wrazenie, ze polska SF tego czasu (1945-1959) dosyc czesto uzywala motywu wojny bakteriologicznej. Tytuly jak: "Bakteria 0,78", "Dzuma rusza do ataku" czy "Pale Paryz" sa najlepszymi przykladami
Kruk Siwy - 7 Września 2007, 10:35
Tomcich
He, he. Funkcja edit rzondzi.
A na poważnie to już o tym pisałem - materiału nawet w tej lekkiej pobieżnie trakującej temat formie jest na wiele miesięcy.
Sam chętnie poczytałbym jakiś współczesny słownik pisarzy SF. Polskich żeby nie było.
Gdyby tak Kresiu zechciał coś takiego napisać...
ale to marzenie ściętej głowy
Chompa wrzuć mi listę tych rzeczy z lat 40 i 50. Możesz na pirva możesz do wątku. Bo moje systematyczne zbiory zaczynają się gdzieś tak w drugiej połowie lat 50 tych. Może trafię u Ciebie jakiś tytuł nieczytany? Radość byłaby wielka.
A - Palę Paryż to pozycja z przed II wojny...
Chompa - 7 Września 2007, 11:33
Kruk Siwy napisał/a |
Chompa wrzuć mi listę tych rzeczy z lat 40 i 50. (...)
A - Palę Paryż to pozycja z przed II wojny... |
Nie ma sprawy, Kruku! Jak przyjade do domu, to posle Ci liste moich "zbiorów" Aczkolwiek watpie bardzo, czy znajdziesz na tej liscie cos dla Ciebie nowego
A co do "Paryza" to masz oczywiscie racje. Musze skorygowac moja wypowiedz: Czytam ksiazki WYDANE w latach 1945-1959. Oczywiscie sa tam tez wznowienia i "Pale Paryz" do nich wlasnie nalezy. Pozostaje jednakowoz fakt, ze ksiazka ta pasuje jak ulal do kilku innych pozycji, wydanych juz po wojnie
gorat - 7 Września 2007, 13:01
Chompa: możesz wrzucić listę tutaj. Radość nasza będzie ogromna, jak znajdziesz jakiś tytuł niewyłowiony przez Smuszkiewicza/Niewiadowskiego (także jakieś wznowienia). Prosimy też o rok wydania przynajmniej, łatwiej będzie można skojarzyć, jak przypadkiem tytuł trafi w łapki...
Przymierzam się do stworzenia aktualnej i dość kompletnej listy nieposiadanych przeze mnie pozycji, gdyż coraz mniej zostaje na niej dość często wystepujących pozycji (na dodatek przechowuję ją tylko w głowie, o zgrozo!).
Chompa - 7 Września 2007, 16:29
OK, oto i moje książki polskiej fantastyki, wydawanej po wojnie do 1959
Kolejność rubryk jest następująca:
nazwisko, imię, tytuł, wydawca i numer wydania, rok wydania posiadanej książki
Umiński Władysław "Balonem do bieguna" (Gebethner i Wolff, Warszawa (i) 1947)
żuławski Jerzy "Na srebrnym globie - rękopis z Księżyca" (Wiedza, Warszawa (i) 1946)
żuławski Jerzy "Zwycięzca" (Literackie, Kraków (iv) 1987)
Umiński Władysław "Samolotem dookoła świata" (Nasza Księgarnia, Warszawa (i) 1956)
Reymont Władysław St. "Wampir" (Książka i Wiedza, Warszawa (vi) 1986)
żuławski Jerzy "Stara Ziemia" (Wiedza, Warszawa (i) 1947)
Umiński Władysław "Na drugą planetę" (Gebethner i Wolff, Warszawa (i) 1948)
Lem Stanisław "Człowiek z Marsa" (Interart, Warszawa (i) 1996)
Umiński Władysław "Zaziemskie światy" (Gebethner i Wolff, Warszawa (i) 1948)
Steinowa Bronisława "Kamiennym toporem" (Albertinum, Poznań (ii) 1949)
Tuwim (red.) Julian "Polska nowela fantastyczna 2" (ALFA, Warszawa (v) 1983)
Tuwim (red.) Julian "Polska nowela fantastyczna 1 - Ja gorę" (ALFA, Warszawa (v) 1983)
Lem Stanisław "Astronauci" (Czytelnik, Warszawa (i) 1951)
Bielicki Marian "Bakteria 0,78" (MON, Warszawa (ii) 1955)
Boruń/Trepka "Zagubiona przyszłość" (Iskry, Warszawa (iii) 1986)
Lem Stanisław "Obłok Magellana" (Literackie, Kraków (?) 2005)
Bielicki Marian "Dżuma rusza do ataku" (MON, Warszawa (i) 1955)
Boruń/Trepka "Proxima" (Iskry, Warszawa (iii) 1987)
Unkiewicz Tadeusz "Podróże mikrokosmiczne prof. Rembowskiego" (Nasza Księgarnia (ii) 1962)
Jasieński Bruno "Palę Paryż" (Czytelnik, Warszawa (i) 1957)
Gajda Roman "Ludzie ery atomowej" (Iskry, Warszawa (i) 1957)
Majewski Erazm "Profesor Przedpotopowicz" (Czytelnik, Warszawa (i) 1957)
Majewski Erazm "Doktor Muchołapski" (Czytelnik, Warszawa (i) 1957)
Lem Stanisław "Dialogi" (Literackie, Kraków (iii) 1983)
Zechenter Witold "Avaxara" (Iskry, Warszawa (i) 1958)
Jędrkiewicz Edwin "świątki i centaury" (Pax, Warszawa (i) 1958)
Hollanek Adam "Katastrofa na ""Słońcu Antarktydy""" (śląsk, Katowice (ii) 1985)
Libelt et al. "Gra w szachy i inne opowiadania" (śląsk, Katowice (i) 1958)
Boruń/Trepka "Kosmiczni bracia" (Iskry, Warszawa (i) 1959)
Lem Stanisław "Eden" (Literackie, Kraków (iv) 1984)
Mam jeszcze kilka aukcji na Allegro do wygrania, wiec tabela urośnie w przyszłości. Na razie zawiera wielu klasyków gatunki (w tym również przedwojennych).
Kruk Siwy - 7 Września 2007, 16:36
Zazdroszczę kolekcji Umińskiego. Mam tylko "Na drugą planetę" ale dorobiwszy się ostatnio biblioteki zamierzam uzupełnić te skandaliczne braki. Zupełnie nie wiem czym się je: Kamienne Topory pani Steinowej. Nigdy o tym nie słyszałem. Tak samo tytuł Avaxara jest dla mnie zagadką...
Zaczynam Cię coraz bardziej lubić Chompa, ... no i wyrazy podziwu, szacunku i zazdrości... (nie mylić z zawiścią).
gorat - 7 Września 2007, 18:26
Spodziewałem się, że wydania bedą z właściwego okresu Jakby uciąć późniejsze wydania, to mam chyba porównywalnie... Tak, zgodnie z ostatnią kwerendą mam 15 tomów, tutaj zostało wymienionych 18. Ale przynajmniej mamy co innego.
Edit: "Kamiennym toporem" Steinowej do wyrycia na liście. W "Leksykonie..." tego nie ma - mogę stwierdzić z pamięci.
Chompa - 7 Września 2007, 18:56
Kruku Siwy i goracie, dzięki za kwiatki!
Jeśli chodzi o "Kamiennym toporem" to jest to opowieść o grupie chłopców, która przenosi się za pomocą maszyny czasu, zbudowanej przez sąsiada-szalonego-profesora, do epoki kamienia gładzonego. Książka tematyzuje odległą przeszłość dzisiejszych terenów polskich a użycie elementów SF jest ograniczone do maszyny czasu. Zostala włączona przez Ministerstwo Oświaty do stanu bibliotek szkolnych.
"Avaxara" to podła opowiastka o grupie Paryżan, która lansuje pewien środek kosmetyczny za pomocą wielkiej mistyfikacji, opartej na porwaniach paryskich prominentów. Na serio nie polecam...
gorat - 7 Września 2007, 20:39
Może pokontynuujemy: co masz z międzywojennej? Zaznaczę przy tym, źe do wyżej wspomnianej piętnastki załapali się Winawer i Smolarski z lat dwudziestych. Ot, drobiazg, nie dopatrzyłem różnicy w zliczaniu.
Angelus - 7 Września 2007, 22:04
Ja tylko dodam, ze oczekiwany SFFH został wysłany przez moja kochana mamusie i pewnie w poniedziałek(a może nawet jutro ) do nas dotrze, wiec felieton kruka zostanie rychło pożarty.
Fidel-F2 - 8 Września 2007, 16:19
news
Kruku no ja jestem pod wrażeniem
czemu nic nie mówiłeś?
Gwynhwar - 8 Września 2007, 17:02
gorat - 8 Września 2007, 19:28
Angelus - 8 Września 2007, 22:09
Nie jestem pewna, czy gratulować Krukowi Dody ale na pewno mogę pogratulować mu felietonu, który wreszcie dziś udało mi sie przeczytać!
Bardzo mi sie podobał tekst a za "młodą damę" masz Kruku wielkiego buziaka ode mnie.
I żeby nie było...ja naprawdę nie rozumiem czemu Zajdla nie ma na liście lektur. Serio.I przeczytałam chyba wszystko co wydal a przynajmniej to, co mój szanowny monz posiada w swych zasobach.Zajdel wielkim pisarzem był!(Ameryki nie odkryłam ale dla mnie bylo to odkrycie na miarę Kolumba i lektura tekstów Miszcza była dla mnie nie lada przeżyciem, dlatego życzę takich doznań wszystkim młodym miłośnikom literatury fantastycznej, którzy Zajdla znają tylko ze słyszenia)
Chętnie sięgnę po Oramusa i pozostałych pisarzy jak tylko będzie ku temu okazja i z niecierpliwością będę oczekiwać kolejnych felietonów. Dzieki Tobie przynajmniej dowiem sie, co warto poznać, po które teksty sięgnąć.Ciesze sie bardzo, ze w jakimś stopniu przyczyniłam sie do zrodzenia sie w Twej głowie pomysłu na Polecanki i mam nadzieje, ze spełnią swe zadanie i zachęca nieopierzonych jeszcze fantastów, takich jak ja do zapoznania sie z polska literatura fantastyczna ubiegłego wieku.
Kasiek - 8 Września 2007, 23:04
A co do Dody... Kruku... mnie wrobili w bycie narzeczoną Małaszyńskiego... No już nie mieli kogo...
Kruk Siwy - 9 Września 2007, 16:42
Khem... to ja już wolę Dodę. Słuchać jej przecież nie muszę a swoje walory ma.
ihan - 9 Września 2007, 19:52
Kasiek napisał/a | A co do Dody... Kruku... mnie wrobili w bycie narzeczoną Małaszyńskiego... No już nie mieli kogo... :evil: :wink: |
Sorry, że ja taka niezorientowana, kto to jest Małaszyński?
Słowik - 9 Września 2007, 20:45
Koleś, który tej jesieni występuję w 90% nowych seriali w telewizjach wszelakich
elam - 9 Września 2007, 20:48
Kruku, w sumie sam sie o to prosiles, biorac niegdys zywy udzial w dyskusji o czytaniu literatury w roznych malo wybrednych miejscach.
troche z zemsty za tamto propagowanie czytania w WC, postanowilam czytac twoja tworczosc w wannie, ktorej to zalety tak chwaliles.
no i
niniejszym oglaszam, ze
"Wyjatkowo wredna ceremonia" to arcydzielo literatury lazienkowej
ihan - 9 Września 2007, 22:13
Ale z łazienki do salonu niedaleko, a określenie: arcydzieło literatury salonowej brzmi dumnie.
PS. Kurcze, za mało telewizji oglądam, chyba sobie wygooglam kto to ten Małaszyński.
Słowik - 9 Września 2007, 22:23
elam, nie komplementuj tak Kruka, bo go rozpuścisz za bardzo.
Tomcich - 9 Września 2007, 22:24
elam napisał/a | Wyjatkowo wredna ceremonia to arcydzielo literatury lazienkowej |
Przypuszczam, że Kruk się za to nie obrazi. Zamieniłem z nim kilka słów na ten temat na Nursconie.
A poza tym:
elam napisał/a | pobilam dzis rekord siedzenia w wannie |
Widać, że sama te uroki odkryłaś. Dla Kruka to komplement.
elam - 9 Września 2007, 22:25
ano, jedno z drugim (rekord z ksiazka Kruka) bylo polaczone ...
Tomcich - 9 Września 2007, 22:27
elam zobaczysz teraz ile nowego czasu zyskasz na ciekawą lekturę.
|
|
|