Ludzie z tamtej strony świata - Darek Domagalski
Hubert - 23 Listopada 2010, 21:33
Obstawiałbym Nasz Dziennik.
A w ogóle, to zejdę
merula - 23 Listopada 2010, 21:37
do piwnicy?
Hubert - 23 Listopada 2010, 21:42
Chociażby.
merula - 23 Listopada 2010, 21:45
ale tam ciemno i nieprzytulnie. po co tam???
Kasiek - 23 Listopada 2010, 21:51
Bo tam jest mrok, mroczny jak kaczuszka
Last Viking - 23 Listopada 2010, 22:49
feralny por. napisał/a | Będziesz miał ciekawe towarzystwo w kotle. |
Rozumiem Lord Byron, William Blake, Jim Morisson... ale De Sade?
Arya napisał/a | I jakie rozrywki PRZED kotłem |
No już nie kuś
Kasiek napisał/a | A. Jak tam prace nad felietonem? Skończony? Pójdzie w Naszym Dzienniku czy w Niedzieli? |
Skończony i złożony w redakcji
Nie mogę wymienić nazwy periodyku, bo bojówki z Kół Różańcowych gotowe są napaść redaktora naczelnego i torturami zmusić go do zaniechania publikacji. Strach pomyśleć co mogą mu zrobić
feralny por. - 24 Listopada 2010, 08:11
Last Viking, z tego co pamiętam, to na forum ukonstytuoawł się, swego czasu, "Komitet Kociołkowy" pod przewodnictwem (chyba) mawete i ilcativo, przygarniemy Cię i nie będziesz musiał po obcych potępieniach chodzić.
shenra - 24 Listopada 2010, 09:04
Last Viking, poprawiłeś mi humor, bo już myślałam, że nienawidzę dzisiaj tego dnia. Taka mnie refleksja naszła, poza oczywistą bzdurnością cytowanych "maili" Ciekawe, czy zaglądali Ci tam do nocnych i dziennych rozmów o seksie
Last Viking napisał/a | Strach pomyśleć co mogą mu zrobić | będą z nim grać do upadłego?
Last Viking - 24 Listopada 2010, 09:34 Temat postu: Dyskusja panelowa na Zamku Królewskim w Warszawie Zapraszam 27 listopada (sobota) do sali kinowej na Zamku Królewskim w Warszawie w godzinach 16.00-18.00 na dyskusję panelową z moim udziałem „Tradycja sienkiewiczowska we współczesnej powieści historycznej”
więcej znajdziecie na mojej stornie www
Dyskusja panelowa
Kasiek - 24 Listopada 2010, 09:53
No wiesz co, strasznie późno o tym mowisz :/
Czemu podczas SKOFY nie masz prelekcji? I Komuda jeszcze będzie... ech.
shenra napisał/a | Last Viking napisał/a:
Strach pomyśleć co mogą mu zrobić
będą z nim grać do upadłego? |
shenra... ludzie w pracy popatrzyli na mnei jak na debila jak się zaczęłąm z tego śmiać.
shenra - 24 Listopada 2010, 10:09
Kasiek napisał/a | ludzie w pracy popatrzyli na mnei jak na debila jak się zaczęłąm z tego śmiać. | Cała przyjemność po mojej stronie
Kasiek - 24 Listopada 2010, 20:30
Skończyłam drugi tom. O szczegółach pogadamy na żywo, nie lubię się "uszczegóławiać" pisemnie, jeśli myślę o tekście, który mi się podoba. To, co ja bym ew. poprawiła to przesunięcia zakończeń, tak, żeby tomy nie stanowiły zamkniętych całości, historii bardzo ładnie zakończonych, tylko zaczynały kolejną, wtedy czytelnik jeszcze bardziej ma ochotę sięgnąć po kolejny tom. No ale to tylko takie moje odczucie, być może niesłuszne.
A jeśli chodzi o te opisy miłości, namiętności i kobiet to podoba mi się to, że zrównoważyłeś to i opisy wojny/polityki i tak dalej. Nie ma zbyt długich fragmentów takich i kolejnych nudziarskich stron innych, styl co chwilę się zmienia, nie daje czytelnikowi odpocząć.
Historia z autobusu:
Wracam z pracy, godzina 16, przejeżdżam przez całe miasto, jakieś 40 minut jak nic, o ile ma się szczęście. Jechałam prawie z końcowego, więc upolowałam siedzące miejsce i czytam "Aksamitny...". Na przeciwko mnie jakiś chłopak patrzy na okładkę, starszy pan obok zagląda przez ramię i podczytuje. Zostało mi raptem jakieś 30 stron II tomu, więc w połowie drogi skończyłam, schowałam książkę do torby i wyciągnęłam tom III.
Chłopak spojrzał na mnie z przerażeniem, a starszy pan:
-Moja wnuczka też "Sagę o ludziach lodu czyta". Też tak jedną za drugą. Dobrze, ze młodzież dziś tak dużo czyta.
Na szczęście zaraz wysiadł, mogłam się wyśmiać.
Last Viking - 24 Listopada 2010, 21:11
Kasiek napisał/a | Czemu podczas SKOFY nie masz prelekcji? |
A to już nie zależy ode mnie.
Może następnym razem Targi Książki Historycznej dostosują się do SKOFY
Kasiek napisał/a | O szczegółach pogadamy na żywo, nie lubię się uszczegóławiać pisemnie, jeśli myślę o tekście, który mi się podoba. |
Z rozkoszą posłucham
Kasiek napisał/a | Wracam z pracy, godzina 16, przejeżdżam przez całe miasto, jakieś 40 minut jak nic, o ile ma się szczęście. Jechałam prawie z końcowego, więc upolowałam siedzące miejsce i czytam Aksamitny... |
Największą przyjemność mi sprawia jak słyszę, że ktoś zaczytał się w moich tekstach, że nie może się oderwać... (chociaż w przypadku kobiet, wolałbym, żeby to były moje oczy, a nie teksty )
To bardzo miłe do autora i daje mnóstwo energii
shenra - 24 Listopada 2010, 21:15
Last Viking napisał/a | żeby to były moje oczy | Babciu, dlaczego masz takie wielkie ooooczy?
Krążyłam wokół Twoich książek ostatnio i zastanawiałam się czy to jest lektura dla mła...hmm?
Kasiek - 24 Listopada 2010, 21:16
Last Viking napisał/a | Może następnym razem Targi Książki Historycznej dostosują się do SKOFY
|
Zawnioskuj do organizatorów.
Last Viking napisał/a |
Największą przyjemność mi sprawia jak słyszę, że ktoś zaczytał się w moich tekstach, że nie może się oderwać itp... (chociaż w przypadku kobiet, wolałbym, żeby to były moje oczy, a nie teksty )
To bardzo miłe do autora i daje mnóstwo energii |
No widzisz, niestety, z powodu braku możliwości zaczytania się w Twoich oczach, zaczytałam się w tekście. Zawnioskuj do wydawcy, żeby na każdej stronie (np. w żywej paginie) było Twoje zdjęcie. I oczekiwania czytelnika i autora zostaną wtedy spełnione.
shenra - 24 Listopada 2010, 21:19
Kasiek napisał/a | Zawnioskuj do wydawcy, żeby na każdej stronie (np. w żywej paginie) było Twoje zdjęcie. I oczekiwania czytelnika i autora zostaną wtedy spełnione. | I za każdym razem, jak czytelniczka się zapatrzy będziesz czuł ucisk... w mózgu(Darek, o czym myślałeś?hę?) A jak zapatrzy się czytelnik...heh.
Kasiek - 24 Listopada 2010, 21:21
Zaraziłam słoneczkiem naszego szkoleniowca. Stwierdził, ze chętnie by popatrzył... na początek
shenra napisał/a | A jak zapatrzy się czytelnik...heh. |
Po raz kolejny zacytuję klasyka:
... wygląda tak:
Last Viking - 24 Listopada 2010, 21:30
Kasiek napisał/a | Zawnioskuj do organizatorów. |
Musiałbym się nazywać Dukaj lub Sapkowski
Chociaż jak już będę miał te Nautilusy i inne nagrody... to kto wie?
shenra napisał/a | Krążyłam wokół Twoich książek ostatnio i zastanawiałam się czy to jest lektura dla mła...hmm? |
Moje książki są dla wszystkich. Niewiastom szczególnie polecam tom II, gdzie jest morze krwi i sperrrr... to znaczy potyczki wojenne i namiętności
Kasiek napisał/a | No widzisz, niestety, z powodu braku możliwości zaczytania się w Twoich oczach, zaczytałam się w tekście. |
Boleję nad tym ogromnie. Cóż, musisz jak na razie się zadowolić tekstem
Kasiek napisał/a | Zawnioskuj do wydawcy, żeby na każdej stronie (np. w żywej paginie) było Twoje zdjęcie. |
Do III tomu miało iść. Nawet odpowiednie było już przygotowane (czytaj - retuszowane ) ale produkcji coś nie pasowało. Dziwne?
Ale dobrze się stało, bo ja kiepsko wychodzę na zdjęciach, a poza tym bez sensu zdjęcie w książce. No chyba, że stylizowane, w zbroi rycerskiej czy cóś
shenra - 24 Listopada 2010, 22:19
Last Viking napisał/a | No chyba, że stylizowane, w zbroi rycerskiej czy cóś | Pokombinuj, chętnie ocenimy
Last Viking napisał/a | Niewiastom szczególnie polecam tom II, gdzie jest morze krwi i sperrrr... to znaczy potyczki wojenne i namiętności | To się nazywa właściwe zachęcanie
merula - 24 Listopada 2010, 22:49
drugi dzień mam męża z głowy. czyta Domagalskiego. do soboty powinien skończyć.
shenra - 24 Listopada 2010, 23:05
merula napisał/a | czyta Domagalskiego | Azaliż zapatrzył się?
merula - 24 Listopada 2010, 23:06
chyba tylko w literki
shenra - 24 Listopada 2010, 23:06
Damit.
merula - 24 Listopada 2010, 23:09
z mojego punktu widzenia to chyba nienajgorzej
shenra - 24 Listopada 2010, 23:11
merula, ale jaką fajną okładkę mogłabyś mieć.
merula - 24 Listopada 2010, 23:17
wystarczy popatrzeć na fotki Falconowe
Kasiek - 25 Listopada 2010, 06:13
Last Viking napisał/a | a poza tym bez sensu zdjęcie w książce. No chyba, że stylizowane, w zbroi rycerskiej czy cóś |
E tam. Fajnie zobaczyć jak wygląda autor/ka danej książki. I nie tylko fantastyki. Tak po prostu. Lubię jak wydawnictwa zamieszczają np. na okładce zdjęcie autora, można dopasować sobie tekst do pewnego człowieka, składającego sie już nie tylko z nazwiska i wyglądu. Dla mnie nabiera ten tekst wtedy jakiejś realności, ale może ja goopia jestem. I nie lubię stylizowanych. Fajnie jak autor jest też nie pod krawatem, albo autorka w szarej garsonce, tylko są normalni, naturalni.
merula napisał/a | drugi dzień mam męża z głowy. czyta Domagalskiego. |
A kto będzie sprawdzał efekty dżwiękowe łóżka?
Magnis - 25 Listopada 2010, 08:35
Mam pytanie do autora czy zamierza wydać książkę/zbiór opowiadań o ORP polskim okręcie do zadań specjalnych bo chętnie sobie bym kupił bo są to świetne opowiadania napisane z humorem (jak sobie przypomnę to mnie śmiech ogarnia ).Humor podobny jak w książkach o kapitanie Trapie, a nawet lepszy .
Last Viking - 25 Listopada 2010, 10:10
Kasiek napisał/a | Fajnie zobaczyć jak wygląda autor/ka danej książki. I nie tylko fantastyki. Tak po prostu. Lubię jak wydawnictwa zamieszczają np. na okładce zdjęcie autora, można dopasować sobie tekst do pewnego człowieka, składającego sie już nie tylko z nazwiska i wyglądu. |
Oceniać książkę po zdjęciu autora
Trzeba pomysł podrzucić krytykom literackim.
Na spotkaniu w sopockiej bibliotece z Marcinem Przybyłkiem jedna z uczestniczek stwierdziła, że nie interesuje ją autor, tylko tekst jaki dostaje do ręki. Niby prawda, ale nie do końca. Autor swoją osobowością może zachęcić do sięgnięcia po jego książki, dlatego warto jeździć na konwenty, prowadzić prelekcje, spotkania autorskie i... deprawować kobiety (lub dawać się im deprawować )
Magnis napisał/a | Mam pytanie do autora czy zamierza wydać książkę/zbiór opowiadań o ORP polskim okręcie do zadań specjalnych bo chętnie sobie bym kupił bo są to świetne opowiadania napisane z humorem |
Zbiór taki gotowy jest od roku. Zawiera 9 opowiadań, z czego 7 ukazało się na łamach SFFiH. Dwa niepublikowane są długie i stanowią 1/3 zbioru.Latający Holender to historia inwazji ORP Dzika na Holandię ( ) w celu odzyskania krucyfiksu, na który przysięgał upiorny Van der Decken. Duch na okręcie nawiązuje zaś do bitwy pod Oliwą i słynnego ostrzelania "Tigerna" przez "Latającego Jelenia" gdy już Polacy wdarli się na pokład szwedzkiego galeonu. Czy to był przypadek? Czy zamierzone działanie? Historia ORP Dzik na to pytanie odpowiada.
O ile jednak na dwie książki, nad którymi obecnie pracuję raczej (w tym biznesie nigdy nic nie wiadomo ) mają już wydawców, o tyle na ORP Dzika cały czas szukam. Ale nie ma wątpliwości co do tego, że prędzej czy później się wydawca znajdzie
Kasiek - 25 Listopada 2010, 10:51
Last Viking napisał/a |
Oceniać książkę po zdjęciu autora |
Nie napisałąm "oceniać". Tekst jest wtedy po prostu bardziej "cielesny" jakoś tak sobie go wtedy bardziej wyobrażam jako twór konkretnego człowieka, a nie tylko zestaw literek. I tyle.
Last Viking napisał/a | Na spotkaniu w sopockiej bibliotece z Marcinem Przybyłkiem jedna z uczestniczek stwierdziła, że nie interesuje ją autor, tylko tekst jaki dostaje do ręki. |
No właśnie dla mnie też nie do końca. Bo tekst jest wytworem konkretnego człowieka, fizycznym dowodem na pewnego rodzaju talent, umiejętności, itd. Zanim poznałam np. Milenę wójtowicz inaczej mi się ją czytało, od kiedy ją poznałam, czasem mam wrażenie, że słyszę jej sposób mówienia, kiedy czytam.
Last Viking napisał/a | i... deprawować kobiety (lub dawać się im deprawować ) |
No tak.
Last Viking napisał/a | o tyle na ORP Dzika cały czas szukam. |
Pamiętasz mój pomysł z Sarmaty? Zawsze chciałam założyć wydawnictwo. Będziesz mógł wybrać opcję korety nawet I okładkę spośród 3 dostępnych
|
|
|