Ludzie z tamtej strony świata - Robert M. Wegner
Robert MW - 14 Lipca 2010, 19:58
No dobra, wpadam tylko na chwilę, bo jestem w pracy.
Skończyłem. Kończymy też redakcję, więc termin
"na Tricon" wydaje się w zasięgu ręki.
I od dwóch dni nareszcie mogę się wyspać
Pozdrawiam
RMW
Agi - 14 Lipca 2010, 20:00
Robert MW, ogromnie się cieszę i gratuluję!
xan4 - 14 Lipca 2010, 20:34
Rewelacja, bardzo się cieszę
Witchma - 14 Lipca 2010, 21:48
My cierpliwie czekamy, Robercie I bardzo cieszy nas ta wiadomość
Ozzborn - 15 Lipca 2010, 11:05
Stormbringer - 15 Lipca 2010, 14:20
Bardzo dobre wieści! Muszę szybko uporać się z kolejką książek do przeczytania przed końcem wakacji.
Robert MW - 15 Lipca 2010, 15:13
Dzięki wszystkim.
I bardzo, bardzo wielkie podziękowania za cierpliwość. Niestety we wszystkich moich planach pisalniczych nie wziąłem pod uwagę faktu, że mam także inne obowiązki. Obowiązki upomniały się o swoje, gdy moja córka nauczyła się chodzić, wyrosły jej zęby i zaczęła zakłócać mój spokój gryzieniem po nogach Wtedy, gdzieś tak na początku roku trochę oprzytomniałem i musiałem spauzować, co zresztą książce wyszło to na dobre. Odciąłem internetową pępowinę i włączałem komputer tylko do klepania w klawiaturę.
Z wieści ogólnych, jak zwykle dwie części, jak zwykle różniące się od siebie jak... Północ i Południe, niestety całość jest dłuższa, od tomu I, przekroczyłem 1 000 000 znaków, co pozwala mi przyjąć tezę, że jestem zdrowo porąbany. Na szczęście nabiłem taka objętość niemal wyłącznie rozległymi opisami okoliczności przyrody a'la Orzeszkowa, wielopiętrowymi metaforami o rzekach meandrujących wśród pól niczym szmaradgowozielononiebiekie węże i innymi środkami wyrazu artystycznego, co być może zagwarantuje mi miejsce na liście lektur szkolnych na najbliższe sto lat.
Jak już ustalę dokładną tytuologię, to może tu wrzucę.
Przez te parę miesięcy...
No cóż, wygrana w plebiscycie Katedry szczerze mnie zdziwiła i bardzo ucieszyła, wyniki Sfinksa rozbawiły do łez, a nominacja do Zajda... Nadal mam otwarte usta. Jestem przekonany, że to ostatnie wyróżnienie to dowód uznania dla całej książki, no i oczywiście jestem zadowolony, że czytelnicy zdecydowali się tak właśnie je okazać.
Pozdrawiam serdecznie
RMW
Anonymous - 15 Lipca 2010, 15:17
Milion znaków? Drugi Dukaj rośnie! Cegły rządzą. Pisz, pisz, cobym miał książki do polecanki;) Teraz powieść poproszę. No i gratki za nominację.
Witchma - 15 Lipca 2010, 15:19
Robert MW napisał/a | Północ i Południe, niestety całość jest dłuższa, od tomu I, |
Wzruszyłam się
Martva - 15 Lipca 2010, 16:09
Robert MW napisał/a | niestety całość jest dłuższa, od tomu I, |
Jakie niestety?
Hubert - 15 Lipca 2010, 19:41
Robert MW, cieszę się, że wróciłeś i że dałeś głos Czekam na Twoją knigę
Robert MW - 15 Lipca 2010, 20:02
Witchma i Martva
Drogie Panie, żadnych wzruszeń i zadziwienia.
Pamiętajcie, że mówi/pisze to facet, który musiał milion razy stuknąć w klawisze,
(a uwzględniając, błędy, poprawki i tekst, który wypadł, to z milion dwieście tysięcy razy )
i to dwoma palcami Opuszki tych palców mają w tej chwili jakieś pół centymetra grubości.
Ma to swoje zalety, ale ma też i wady
Teraz rozumiecie moją radość?
W tej chwili oprócz ostatków redakcyjnych, pracujemy nad okładką,
niestety Rafał nadal nie daje się namówić na dziewoję w pancernym bikini
A miało być tak klasycznie.
Pozdrawiam
RMW
Hubert - 15 Lipca 2010, 20:29
Robert MW napisał/a | niestety Rafał nadal nie daje się namówić na dziewoję w pancernym bikini |
Witchma - 15 Lipca 2010, 20:39
Robert MW napisał/a | niestety Rafał nadal nie daje się namówić na dziewoję w pancernym bikini |
To może choć dwa nagie miecze...?
jaskiniowiec - 15 Lipca 2010, 21:35
Robert MW,
Nie podesłałbyś nam fragmentów do przeczytania, przeanalizowania, popodziwiania ?
Robert MW - 15 Lipca 2010, 21:49
Sosnechristo nie dziw się, to taki mój żarcik,
Miecze mi nie pasują do koncepcji Podtytuły obu części
to Strzała i Wiatr, oraz Sztylet i Morze, więc ni cholery...
chociaż gdyby... Strzała i Wiatr i Jeden Nagi Miecz?
Sztylet i Morze i Drugi Nagi Miecz?
Jak to brzmi?
jaskiniowcu, dzięki za dobre słowo jakiś czas temu, staram siem
a co do fragmentów, to kwestię marketingową zostawiam w ręku wydawnictwa
i jestem raczej dobrej myśli. Jest też szansa, że coś trafi do Sieci, ale kiedy, nie wiem.
Z drugiej strony do Triconu ledwo półtorej miesiąca, da się wytrzymać. Chyba.
Pozdrawiam
RMW
Hubert - 15 Lipca 2010, 22:01
Robert MW, ja się dziwię, że Rafał tegoż pomysłu nie zrealizował
Ozzborn - 15 Lipca 2010, 23:51
A może by tak jednak naga pani (tzn w stalowym bikini oczywiście ) trzymająca strzałe i sztylet, stojąca w morzu, a w jej włosach wiatr?
czekam z niecierpliwością! Więcej to lepiej, a Żerań niech tu z Dukajami nie wyskakuje, niech to się czyta tak przyjemnie jak pierwszy tom
jaskiniowiec - 18 Lipca 2010, 01:22
Strzała i wiatr? Mam wizję widzę losy młodego koczownika Se-kohladczka, zwerbowanego przez psiarnię
Sztylet i morze? Mam wizję widzę losy młodego złodzieja imieniem Altsin z nadmorskiego miasta. Rozwinięcie opowiadanie "Światło na klindze miecza", pewnie będzie ścigany przez Yatecha i jego pracodawczynię.
zgadłem? zgadłem ?
mc - 18 Lipca 2010, 19:39
Przewidywania będzie można sprawdzić najpewniej już wkrótce osobiście... :] Ale tak, potwierdzam, Altsin bohaterem Zachodu.
Robert MW - 19 Lipca 2010, 09:41
Ech, fajnie by było poopowiadać o książce i podzielić się z Wami własną radością z jej ukończenia,
wrzucając tu garść fragmentów
Ale przed premierą, to trochę jak dzielić się wrażeniami z filmu, który już się widziało
przed osobą, która nie obejrzała nawet zwiastuna.
Ogolnie jestem zadowolony, uważam, że udało mi się osiągnąć to, co zamierzałem czyli
zróżnicować każdą część wg klucza geograficznego i tak pozaplatać niektóre wątki, jak
chciałem. Reszta już niedługo zostanie poddana ocenie czytelników.
Pozdrawiam
RMW
dalambert - 19 Lipca 2010, 09:47
Robert MW, domyślam się, ze jak się buduje takie Uniwersum / jakże udane/ to nie po to by je w dwu tomach wykończyć.
Czyli proste żołnierskie pytanie ;
A gdzie Czerwone 66 się pałętają i co dalej z nimi ???
Witchma - 19 Lipca 2010, 10:05
Robert MW napisał/a | Ogolnie jestem zadowolony |
Czyli my pewnie będziemy zachwyceni
mBiko - 19 Lipca 2010, 10:52
Witchma napisał/a | Czyli my pewnie będziemy zachwyceni |
Dla mnie powodem do radości jest zapowiedź rychłej premiery, a perspektywa objętości przyprawia o drobny zawrót głowy z euforii.
Z ogromną radością poświęcę trochę czasu na rozplatanie wątków i złamanie klucza.
Ozzborn - 19 Lipca 2010, 11:42
Ja się muszę do koleżanki Jorlandy kopnąć po stare Esefy coby sobie pierwsze opowiadania odświeżyć, potem rzecz jasna 1 tom - trza się wtopić w klimat.
Już się nie mogę doczekać!
Robert MW - 20 Lipca 2010, 11:03
Moi drodzy, co do zachwycania się i euforiowania, to ja bym poczekał, ok?
Zawsze jest tak, że opinia autora jest najmniej obiektywną opinią ze wszytskich
opinii jakie wydają opiniotwórcy o danym dziele.
Dalambercie krótka żolnierska odpowiedź:
chłopaki z Czerwobych Szóstek pojawią się ale tylko na moment.
Mam dla nich większą rolę w nieco poźniejszych historiach,
ale nie są głównymi bohaterami Wschodu
A i Ziuta napisał kiedyś:
Cytat | Czy porucznik Kenneth wyrwie Kailean – to jest pytanie! |
Pytanie jest dobre , sam sobie je zadaję, ale spotkanie tej pary to najmniej romantyczna scena w historii fantastyki ever
Pozdrawiam
RMW
ed. lit.
Rafał - 20 Lipca 2010, 11:08
Normalnie szuja, jak ja mam teraz się doczekać II tomu sagi, no jak?
merula - 20 Lipca 2010, 11:18
Rafał napisał/a | Normalnie szuja, jak ja mam teraz się doczekać II tomu sagi, no jak? |
o łyse to takie wredne są
moje przebieranie nóżkami też zintensywniało
Ozzborn - 20 Lipca 2010, 11:27
merula napisał/a | o łyse to takie wredne są |
Protestuję!
chociaż może i coś w tym jest...
Witchma - 20 Lipca 2010, 13:54
Robercie, jesteś okrutny. Przez Ciebie marzę tylko o tym, żeby wakacje się skończyły...
|
|
|