To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Darek Domagalski

Martva - 19 Listopada 2010, 21:03

Kasiek napisał/a
zacznę znó ćwiczyć walkę nożem


Zawsze tak reagujesz na zaproszenie na piknik? :shock:

Kasiek - 19 Listopada 2010, 21:07

Martva napisał/a
Kasiek napisał/a:
zacznę znó ćwiczyć walkę nożem


Zawsze tak reagujesz na zaproszenie na piknik?


tylko na te z Vikingami przy płonących wioskach. Tam się zapowiada dobra zabawa

shenra - 19 Listopada 2010, 21:10

Kasiek napisał/a
Ale ja cięłam tylko tych, których nie lubiłam
To teraz nie wiem, jak Twą reakcję interpretować :mrgreen: Może się dotrzecie :mrgreen:
Kasiek - 19 Listopada 2010, 21:17

Ojej no, ale jesteście niedomyślne. Myślicie, że jak ta wioska będzie płonąć to jej mieszkańcy będą z tego zadowoleni? Jak nie będą i będą mieć jakieś wąty to dobry nóż nei będzie zły, nie?
shenra - 19 Listopada 2010, 21:20

Ale to piknik z Vikingiem, a nie z mieszkańcami fajczącej się wioski. Dlaczego współinterpretujesz się ze scenografią? ;P:
mawete - 19 Listopada 2010, 21:20

Niekumate? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
shenra - 19 Listopada 2010, 21:22

mawete, przesiądź się!
mawete - 19 Listopada 2010, 21:31

ziewasz? :mrgreen:
shenra - 19 Listopada 2010, 21:35

Nie, ale Darkowa kurtyzana na pewno :mrgreen:
mawete - 19 Listopada 2010, 21:37

One to chyba niezłe w tym były :D
merula - 19 Listopada 2010, 21:55

Tak Was czytam i dochodzę do wniosku, że nabiera nowych znaczeń nazwa działu konkursowego :mrgreen:
Kasiek - 19 Listopada 2010, 21:58

o, merulka, wróciłaś z pracy? ;)
merula - 19 Listopada 2010, 22:03

nie, obudziłam się po drzemce ;P:
Last Viking - 19 Listopada 2010, 22:05

shenra napisał/a
Ale to piknik z Vikingiem, a nie z mieszkańcami fajczącej się wioski. Dlaczego współinterpretujesz się ze scenografią?

Bo Kasiek to wrażliwa dziewczyna i empatyzuje z nieszczęśnikami :P
Ale nie przejmuj się. Mieszkańcy wioski będą już martwi :mrgreen:

mawete napisał/a
One to chyba niezłe w tym były

Musiały skoro przed miłością do kurtyzany nie ustrzegł się nawet inny poeta Sextus Propercjusz. (swoją drogą ciekawe dlaczego literaci tak do tych kurew ciągnęli? :roll: ) Obiektem jego uczuć była rzymska arystokratka imieniem Hostia (zaiste imię to rodzice jej wybrali dalekie od profesji, którą się później trudniła :lol: ). Była ideałem kurtyzany. Urodziwa, elegancka, wykształcona (ciekawe jakie wykształcenie mają na myśli :wink: ), pięknie śpiewała i tańczyła. W dodatku miała wrodzony dar do uprawiania miłości :shock: ( myślałem, że to jest wyuczalne). Od samego początku Hostia nie pobierała od Propercjusza opłat za swoje usługi (znaczy, że co "galerianka" taka? :? ), co mogło świadczyć, że łączyło ich silne uczucie. Przez pewien czas nawet był jej jedynym kochankiem.
Niestety, kobieta zmienną jest, a kurtyzana to już w ogóle i Hostia wróciła do dawnej profesji. Tego Sextus (co za imię :roll: ) zdzierżyć nie mógł i postanowił odejść. Wrażliwy był z niego facet i w społeczeństwie patriarchalnym on marzył o związku opartym na wzajemnym partnerstwie. Może nawet Hostia, to doceniała, ale jej kobieca natura domagała się stanowczych męskich decyzji. No cóż, tak umierają wielkie idee ;P:
Hmm... ale Propercjusz też jej wierny nie był. Czuł za to do siebie obrzydzenie, lecz odmiana seksu stanowiła dla niego przejaw zdrowego rozsądku. Mimo to cierpiał i marzył o jakimś bliżej nie określonym związku idealnym.
Ech... już nie ma takich romantyków :roll:

shenra - 19 Listopada 2010, 22:09

Last Viking, Ciebie naprawdę wzięło :mrgreen: O drżyjcie w posadach wrażliwi :!:
Last Viking napisał/a
Od samego początku Hostia nie pobierała od Propercjusza opłat za swoje usługi
Może liczyła na więcej? Albo, że sam wpadnie na to, by ją wynagrodzić.
Last Viking napisał/a
Hostia wróciła do dawnej profesji.
Najwyraźniej nie wpadł.
Last Viking napisał/a
No cóż, tak umierają wielkie idee
Inteligencja nie jest mocną stroną każdego :mrgreen:
Kasiek - 19 Listopada 2010, 22:27

Last Viking napisał/a
shenra napisał/a:
Ale to piknik z Vikingiem, a nie z mieszkańcami fajczącej się wioski. Dlaczego współinterpretujesz się ze scenografią?

Bo Kasiek to wrażliwa dziewczyna i empatyzuje z nieszczęśnikami


Jaka? Czy wrażliwa róna się lubiąca walkę nożem? :D

Last Viking napisał/a
Ale nie przejmuj się. Mieszkańcy wioski będą już martwi


Dziękuję, prawdziwy z Ciebie dżentelmen :) Nie będę się musiała męczyć.

Last Viking napisał/a
miała wrodzony dar do uprawiania miłości


No są takie talenty, które się nie uczyły, a potrafią. Zobacz, ze Martva nie chodziła do szkoły robienia biżuterii, a co wyrabia z koralikami...


Last Viking napisał/a
znaczy, że co galerianka taka?


Nie, nie, nie, galerianka mówi ; jak kupisz mi dżinsy to zrobię Ci loda (zaś galerianin mówi za to: jak nie dasz dwóch złotych to zrobię Ci loda).

Last Viking napisał/a
Mimo to cierpiał i marzył o jakimś bliżej nie określonym związku idealnym.


Kolejne Emo?

shenra - 19 Listopada 2010, 23:26

Kasiek napisał/a
(zaś galerianin mówi za to: jak nie dasz dwóch złotych to zrobię Ci loda).
Przecena?

Kasiek napisał/a
Kolejne Emo?
Trzeba by sprawdzić, czy miał grzywkę. :mrgreen:
merula - 20 Listopada 2010, 00:57

shenra napisał/a
Kasiek napisał/a:
Kolejne Emo?
Trzeba by sprawdzić, czy miał grzywkę. :mrgreen:


i czarne paznokcie :wink:

mawete - 20 Listopada 2010, 10:41

Last Viking napisał/a

Bo Kasiek to wrażliwa dziewczyna

Co Jej jest? :shock: :mrgreen:

feralny por. - 20 Listopada 2010, 12:23


Ziemniak - 20 Listopada 2010, 12:25

:mrgreen: :bravo :bravo
Martva - 20 Listopada 2010, 12:37

Ależ jesteście monotematyczni
Hubert - 20 Listopada 2010, 13:14

Bo to taki elektryzujący temat jest... :wink:
Rafał - 21 Listopada 2010, 01:49

Kasiek napisał/a
A starożytny Grek z dużą rzodkwią w odbycie wyglądał tak:

:shock:
O kurdę, gdzie jest ściereczka od monitora?
shenra - 21 Listopada 2010, 12:01

Rafał, przekazana Kasiek jako, iż była pierwszą zraszającą. Musisz ustawić się w kolejce.
Kasiek - 21 Listopada 2010, 14:24

Ja już, mogę oddać :D

Dotarłam mniej więcej do połowy drugiego tomu i muszę przyznać, że jest nieźle.
I już nawet mniej ołówkiem zaznaczam w tekście ;) Co potwierdza moją tezę, że z każdą wydaną książką poprawia się jej jakość. Także jeśli chodzi o opracowanie redakcyjno-korektorskie.
Cytowałam co lepsze kawałki dziewczynom przy obiedzie. Takie z flakami, utopieniem w rzece i inne. Stwierdziły, że muszą Cię poznać :D

Last Viking - 23 Listopada 2010, 20:37

Sorry, że tak długo nie odpowiadałem, ale w pocie czoła pisałem felieton "Seksualne dziedzictwo Europy" (miałem zapał i natchnienie :mrgreen: ) Musiałem też poukładać myśli po tym jaki odzew w społeczeństwie wywołały nasze słowne zabawy. Skrzynka e-mailowa zapełniła się jak nigdy dotąd.

Oto kilka przykładów:

Cytat
Panie Dariuszu, jestem wielce oburzona tym co znalazłam w pańskim temacie autorskim na forum SFFiH. Nigdy nie miałam zbyt wysokiego mniemania o fantastyce traktując ją jako podrzędną literaturę (...) zmieniło się to przeczytaniu pańskich książek (...). Zaczęłam żywo interesować się tym nurtem, zamówiłam sobie nawet archiwalne numery SFFiH. Z zainteresowaniem przejrzałam forum i nagle cały mój zapał ostygł. Dorosły pisarz z całkiem pokaźnym dorobkiem literackim, który powinien dawać przykład młodzieży zachowuje się jak *beep*...
Elżbieta z Krakowa


Cytat
Ty <cenzura> jeden. <cenzura> <cenzura> jak cię dopadnę to ci nogi z <cenzura> powyrywam i <cenzura> obetnę. Zdeprawowałeś mi córkę! Poszła *beep* na imprezę i uśmiechnięta od ucha do ucha. Powiedziała, że grali się w „słoneczko”, grze od której dowiedzieli się z twojego <cenzura> tematu. Jadę do ciebie <cenzura>...
Henryk z Siedlec


Cytat
My Kółko Różańcowe pod wezwaniem Świętej Katarzyny z Vadsteny stanowczo protestujemy przeciwko wypisywaniu na forum publicznym takich bezeceństw. Będziemy modlić się za pana duszę, chociaż nie sądzę żeby to cokolwiek pomogło. Gotował się pan będzie w ogniach piekielnych, w jednym kotle wraz z Markizem de Sade...
Lucyna z Lwówka Śląskiego


Cytat
Dzień dobry. Na imprach wymyślamy zajefajne zabawy z laskami, ale ostatnio bywało nudno. Bo ile razy można obracać foczki na te same sposoby. Na forum dowiedzieliśmy się o grze w słoneczko. Dziękujemy za przybliżenie nam tematu. W razie gdyby co, możemy podrzucić kilka ciekawych gier i zabaw, jak również wymienić się doświadczeniami.
Uczniowie z gimnazjum w Gawłuszkowicach Pomorskich.

:shock:

Kasiek napisał/a
I już nawet mniej ołówkiem zaznaczam w tekście

A gdzie romantyzm czytania książki? Daj się ponieść emocjom, puść wodze wyobraźni, daj się porwać przygodnie, bohaterom... :roll:

Kasiek napisał/a
Cytowałam co lepsze kawałki dziewczynom przy obiedzie. Takie z flakami, utopieniem w rzece i inne.

No zobacz... a w "Aksamitnym dotyku nocy" są tak piękne fragmenty o miłości, o uczuciach, namiętnościach, o kobietach... a ty coś takiego im czytałaś :(
Świat się zmienia, a ja przestaję go ogarniać.

Kasiek napisał/a
Stwierdziły, że muszą Cię poznać

Przysyłaj je szóstkami :mrgreen:

feralny por. - 23 Listopada 2010, 20:41

Będziesz miał ciekawe towarzystwo w kotle. :mrgreen:
Arya - 23 Listopada 2010, 21:01

I jakie rozrywki PRZED kotłem :twisted:
Kasiek - 23 Listopada 2010, 21:10

Last Viking napisał/a
Cytat:
My Kółko Różańcowe pod wezwaniem Świętej Katarzyny z Vadsteny stanowczo protestujemy przeciwko wypisywaniu na forum publicznym takich bezeceństw. Będziemy modlić się za pana duszę, chociaż nie sądzę żeby to cokolwiek pomogło. Gotował się pan będzie w ogniach piekielnych, w jednym kotle wraz z Markizem de Sade...
Lucyna z Lwówka Śląskiego


Ja, z kółka zainteresowań pod wezwaniem nieświętej Katarzyny "Kasiek" z Lublina stwiedzam, że takie bezeceństwa jakie wypisuje Pan i pańskiego pokroju istoty, pomagają mi przetrwać tragiczne dni w pracy. W związku z tym uprasza się o kontynuowanie tematu.


Last Viking napisał/a
Kasiek napisał/a:
I już nawet mniej ołówkiem zaznaczam w tekście

A gdzie romantyzm czytania książki? Daj się ponieść emocjom, puść wodze wyobraźni, daj się porwać przygodnie, bohaterom... :roll:


Romantyzm znika, jak po raz piąty widzę słowo "rycerz" na jednej stronie :P To chyba najpoważniejszy bląd korekty Fabryki, ale nie tylko u Ciebie. Jest taka jedna pani po prostu, która robi korektę inaczej :P Ja nawet mogę pokazać fragmenty nad którymi pracowała sama. Mam takie nieodparte wrażenie, ze w tym przypadku jestem "wiedzącą".
A poważnie, spoko, spoko, paznokcie w dłonie wbijam, wargi mam pogryzione i tak dalej. A spojrzeń ludzi w autobusie nie da się pokazać, zwłaszcza tych rzucanych mi podczas jazdy bez trzymanki, bo muszę trzymać książkę.

Last Viking napisał/a
Kasiek napisał/a:
Cytowałam co lepsze kawałki dziewczynom przy obiedzie. Takie z flakami, utopieniem w rzece i inne.

No zobacz... a w Aksamitnym dotyku nocy są tak piękne fragmenty o miłości, o uczuciach, namiętnościach, o kobietach... a ty coś takiego im czytałaś :(
Świat się zmienia, a ja przestaję go ogarniać.


Przy takich fragmentach bym się wzięła i zamknęła w sobie, takich rzeczy się na głos nie czyta, tylko przy świeczce i w zamkniętym pokoju. Gdzież na forum publicznym o takich rzeczach rozprawiać, jak kobiety na przykład. No coś Ty.

Last Viking napisał/a
Kasiek napisał/a:
Stwierdziły, że muszą Cię poznać

Przysyłaj je szóstkami :mrgreen:


Tajest :D

feralny por. napisał/a
Będziesz miał ciekawe towarzystwo w kotle. :mrgreen:


Pierwsze, co pomyślałam: choroba, ja też tam chcę! a drugie: fajne towarzycho by się zebrało :D


A. Jak tam prace nad felietonem? Skończony? Pójdzie w Naszym Dzienniku czy w Niedzieli?



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group