dalambert - 5 Września 2009, 14:52
no, no szacun dla prowokacji w najlepszym ubeckim stylu ? Ciekawe jak szybko młodzi zdolni łyteraci uczą się stosowania starych dobrych metod komunistycznej policji politycznej - Fakt szacun jak cholera 
Fidel-F2 - 5 Września 2009, 14:56 dalambert, bredzisz dalambert - 5 Września 2009, 14:59 Fidel-F2, pieprzysz  - masz odpowiedź na poziomie swojej 
Pardon ale inaczej temu trefnisiowi odpowiedzieć nie można, bo na argumenty i fakty jest kompletnie impregnowany 
jewgienij - 5 Września 2009, 15:01
Za młodych zdolnych dziękuję, ale coś chyba wypiłeś teddy - 5 Września 2009, 15:02 Zgadzam się z Fidelem, dalambert przesadzasz. Są ludzie, którzy rozumieją tylko wtedy, gdy się przemówi do nich w ich języku. Kulturalnych odzywek Lucyfer w ogóle nie łapał, więc nie bardzo rozumiem skąd teraz nagonka na jewgienija. dalambert - 5 Września 2009, 15:04 teddy, jaka nagonka, po prostu nie lubię prowokatorów, tak jakoś mam. jewgienij - 5 Września 2009, 15:13 Jestem prowokator, co sam się publicznie przyznaje do prowokacji, więc porównywanie mnie do UB i jakichś policji politycznych odpuszczam tylko ze względu na szacunek i mimo wszystko sympatię dla autora postu. Facet, który się napinał, wyśmiewał nas, kazał się walić jeszcze przed moim wejściem, nie zasługiwał na nic lepszego, i tak za długo się z nim cackaliśmy. Że trzeba było mu wejść na ambicję w kategoriach, jakie kuma, to może porażka, ale nikt nic lepszego nie zaproponował. NURS - 5 Września 2009, 15:14 wy też wyluzujcie, bo ocieracie się o krawaty z tymi wyzwiskami. dzejes - 5 Września 2009, 15:17
Nabijałeś się z dziecka. Szacunek i ukłony. Znalazłeś rywala godnego siebie. Wróciłem z urlopu, przeczytałem tego "bloga" i byłem zażenowany. Zgadzam się w 100% z barankiem. Dorośli ludzie taplali się w rynsztoku, który istniał tylko dlatego, że owi dorośli ludzie taplać się mieli ochotę. jewgienij - 5 Września 2009, 15:23
To Twoja wina, bo nie wiedziałeś jak zwykle, co z tym zrobić i dopuściłeś do rozpierduchy. I nie teraz zajrzałeś do bloga, bo znasz go już od dawna, a nawet się wpisujesz, więc nie ściemniaj. Jak zwykle najszybszy jesteś do ratowania znajomych, tam gdzie Cię naprawdę trzeba, nie istniejesz dzejes - 5 Września 2009, 15:27
Nie mam zamiaru siedzieć na forum 24/7, żeby interweniować, gdy tylko przyjedzie ci ochota zgnoić jakieś dziecko. Z urlopu wróciłem 27 sierpnia, bloga przeczytałem chyba 29. Nie widziałem powodów do interwencji, zobaczyłem, gdy dziś przed południem zalogowałem się i zobaczyłem, że postanowiłeś "wziąć sprawy w swoje ręce". Co do bronienia znajomych - nie skomentuję tego, mam lat 14+15. Agi - 5 Września 2009, 15:45 W kwestii formalnej: wysłałam prośbę do RD o bana dla Lucyfera, ale trzeba poczekać, aż RedNacz wejdzie na Forum. Co do meritum, próbowałam przekonać młodego człowieka do przyzwoitego zachowania, niestety poniosłam klęskę wychowawczą. jewgienij - 5 Września 2009, 15:51
Jesteś tak żałosny, jak Lucyfer, nawet w retoryce, ale Jego usprawiedliwia młody wiek, Ciebie już nic. Nic, tylko popłakać się nad tym zdaniem. Może Ty się po prostu nie nadajesz na moda, skoro nie potrafisz przewidywać konfliktów, nie rozumiesz, co się dzieje, i nie wiesz, co zrobić, kiedy ktoś Ci powie, że problemy są, i dochodzi do tego, że użytkownicy "biorą w swoje ręce". edit Ja się bardzo nie chciałem kłócić z luckiem, a le po kilkunastu stronach i święty by stracił cierpliwość dzejes - 5 Września 2009, 15:54 jewgienij - nie mam zamiaru z tobą dyskutować, masz prawo mieć swoje zdanie. jewgienij - 5 Września 2009, 15:56 Pewnie. Uciekaj Agi - 5 Września 2009, 16:01 jewgienij, przesadzasz z krytyką dzejesa, nie jest jedynym modem na Forum, dlaczego mnie się nie czepiasz? jewgienij - 5 Września 2009, 16:05 Bo Ciebie znam z dobrej strony, a Jego tylko z tchórzliwej i nieporadnej Ixolite - 5 Września 2009, 16:18 Ale o co w ogóle ten rwetes? Ja nie rozumiem, ktos mi objaśni? Agi - 5 Września 2009, 16:19 jewgienij, moim zdaniem dzejes, nie jest tchórzliwy, moderator nie powinien być kozakiem i raptusem, rozwaga nie jest tożsama z tchórzostwem. Edit: Ixolite, nie dopytuj, nie ma o co. Causa finita. jewgienij - 5 Września 2009, 16:25
Też się wpisywałaś i nie dałaś do ignorów  , ale po Twoich wpisach nie było efektu, a po moim blog się skończył. Było nieelegancko, ale cóż, biorę to na siebie  , trudno, wyrzutów sumienia nie mam, bo nawet na zaczepkę można zareagować inaczej niż po chamsku
terebka - 5 Września 2009, 16:36 Mam małą prośbę do tych wszystkich, którzy z uporem godnym lepszej sprawy wznoszą się ponad uczestników lucyferowego party, przyganiając im obecność na byłym blogu, wręcz "taplanie się w błocie". Ściągnijcie na chwilę aureolki z głów i nie oceniajcie, z łaski swojej. A najlepiej, wyluzujcie. To był blog, jak każdy inny. A Lucyfer jest - wciąż jest i tutaj akurat nie zgadzam się z niektórymi opiniami, aby przestał nim być - użytkownikiem, jak my wszyscy. Użytkownikiem, któremu w pewnym momencie puściły nerwy. Zdarza się. Różni są ludzie i różne mają reakcje. Zdecydowanie bardziej żałosne, niż rzekome gnojenie młodego, jest użalanie się teraz nad nim obrońców moralności 
edit: doprecyzowanie Fidel-F2 - 5 Września 2009, 16:42 jeszcze Adashiego brakuje wśród szlachetnych zniesmaczonych ale nie ma bata, przylezie a swoją drogą, taki fajny był blog, chlip, chlip dzejes - 5 Września 2009, 16:42
Jeśli mówisz do mnie, to wyjaśnię, że nie lituję się nad nim, gdybym mógł, to dałbym mu od razu bana, a o takiego wniosłem do administracji. To wydało mi się oczywiste i niewarte rozmowy. Natomiast, jak już pisałem wcześniej, od razu po przeczytaniu tego bloga - to, co się tam działo było według mnie żenujące. I to dla odmiany jest moje zdanie. terebka - 5 Września 2009, 16:48 dzejes, dobrze że wyraziłeś swoje zdanie. Bo tak się składa, że jest inne od mojego. Ani nie mam zamiaru przepraszać za to, że dopisywałem się na forum Lucka, ani nie życzę sobie aby przyganianio mi, że tak robiłem. Dopóki nie zobaczę w ręku ganiących certyfikatu świętości
jewgienij - 5 Września 2009, 16:50 Gość może być całkiem wartościowy, i nawet kiedyś tu wróci z inną taktyką, ja w jego wieku byłem jeszcze gorszy, ale nie przesadzajmy w pobłażaniu i "kulturalnym podejśćiu", bo nam po głowach będą chodzić, a to nie ich miejsce. NURS - 5 Września 2009, 16:56
Jewgienij ty masz chyba jakiś problem. Nic nie wiesz o systemie moderowania forum a pozwalasz sobie na uwagi względem moda, za które powinieneś polecieć w kosmos i to na dobre. To nie twój pierwszy występ w tym tonie, przypomnę ci, jak kiedyś jeździłeś po mnie o coś podobnego. Wyluzuj człowieku, twoje fobie są twoimi fobiami, my kierujemy się nieco innymi doświadczeniam i, niż ty. Nie podoba się, świat jest wielki, masz gdzie iść. Chcesz uczestniczyć w życiu tego forum szanuj decyzje ludzi, którzy o nie dbają. W takich sprawach, zamiast brać sprawy w swoje ręce, co kończy się jak widać, powinieneś zgłosić modom zastrzeżenia, oni są od tego, zeby działac i reagowac. jewgienij - 5 Września 2009, 16:58 Powiedział Wielki Brat Co ja mogę na to? Anonymous - 5 Września 2009, 17:02
Byłeś na założonym przez niego blogu, trzymał Cię tam ktoś siłą? Wpisałam się, owszem, ale daleko mi było i jest do prób decydowania, kto powinien zostać zbanowanym, a kto nie i "brania sprawy w swoje ręce". Jeśli kogoś bawiło wpisywanie się tam, to mógł się wpisywać, jak się komuś nie podobał Lucyfer i jego wpisy, to mógł ignorować, proste, ewentualnie zgłosić moderacji złamanie regulaminu, jeśli to nastąpiło. Zgrywanie forumowego samotnego jeźdźca - to dopiero jest żenujące, zwłaszcza w wykonaniu dorosłego, niejednokrotnie wykazującego się inteligencją faceta. Ale chyba rzecz w tym, że Ty z jakiegoś sobie tylko znanego powodu zwyczajnie nie możesz przeboleć faktu, że dzejes jest modem. Niestety (a raczej na szczęście), moderatorzy nie są od spełniania oczekiwań jewgienija ani banowania ludzi, którzy się jewgienijowi nie podobają. jewgienij - 5 Września 2009, 17:03 Po pierwsze, nie stawiam was w jednym szeregu, po drugie, jak mi się coś nie podoba, to nie staram się o pisemne zezwolenie w redakcji na krytykę, coś Ci się chyba pokręciło. Mogę nie znać waszych zasad, ale widzę, kiedy nie funkcjonują jewgienij - 5 Września 2009, 17:24 Miria, ja nie zbanowałem kolegi, trafnie wyczułem, że odpowie po chamsku, sam się wreszcie zbanował. Na co jeszcze chcieliście czekać? Wiadomo, że postawa samotnego jeźdźca jest żenująca i tu masz rację, ale nie czułem się samotny, a ktoś to musiał skończyć, jeśli nie admiralicja. Skoro potem płacę za to niechęcią ]ze strony tak sympatycznych osób, to trudno, sam się pchałem edit Ale to patetycznie zabrzmiało
|
||||||||||||||||||||||||||||
