Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński
mawete - 12 Lipca 2007, 20:47
Kruku: wyjatkowo popieram Krisu - dasz radę... bo jak nie to...
Studnia - 12 Lipca 2007, 20:50
Powiało grozą... I słusznie
Anonymous - 12 Lipca 2007, 21:00
No, jak poparcie mawete nie pomoze, to juz nie wiem co...
Kruk Siwy - 13 Lipca 2007, 11:32
Potrzebuję ze dwóch murzynów do pisania. Wtedy będzie szybciej... jak się nie znajdą to będzie w terminie.
A groźby próżne są... prowokują mnie tylko do wymyślenia odpowiedniej ceremoniii. Załatwię Was hurtowo (tu demoniczny śmiech).
Anonymous - 13 Lipca 2007, 11:38
Chlopaki, moze zle sie do tego zabieramy. Moze nalezaloby porozmawiac z muza szanownego altora. Nie grozba to prosba, byle altora nie zaglaskac na smierc. Hej, Nureczko, jestes tam?
Rafał - 13 Lipca 2007, 11:44
Kruku, a może być trzech? Z wielkimi pałami?
Kruk Siwy - 13 Lipca 2007, 11:51
Przystojne chłopaki. I te pały...
Ale Rafał, ja nie mówiłem o białych inaczej tylko o ludkach do roboty.... a ja bym sobie poleżał z drynkiem z palemką. Co?
Agi - 13 Lipca 2007, 12:01
Pisz Kruku Siwy, ckni mi się za Twoimi tekstami.
mawete - 13 Lipca 2007, 12:06
Kruk Siwy napisał/a |
A groźby próżne są... prowokują mnie tylko do wymyślenia odpowiedniej ceremoniii. Załatwię Was hurtowo (tu demoniczny śmiech). |
Czekam Kruku, czekam...
Kruk Siwy - 13 Lipca 2007, 13:22
A Ty mawete, nie czekaj. Dla Ciebie robi się specjalny rytuał. Na miarę, wg potrzeb i zgodnie z życzeniami.
Zaczniemy wzruszająco od pieśnie masowych w wykonaniu Chóru Armii Czerwonej. No ale nie zdradzajmy wszystkiego...
Wracając do Moncka mam właśnie pewne zaburzenia osobowości bo muszę się wcielić w dwie piękne niewiasty...
Tak że jakbyście zobaczyli mnie z różową torebką to nie będzie to to co się giertychom wydaje...
hrabek - 13 Lipca 2007, 13:32
Wez bardziej w kolorze czerwonym i bedziesz wygladal idealnie jak Teletubis
mawete - 13 Lipca 2007, 16:52
Te, hrabek, chcesz te ksiazki pożyczyć czy nie?
Kruku: a "hej sokoły" będzie?
hrabek - 16 Lipca 2007, 11:23
mawete: ale ja do Kruka mowilem, nie do ciebie. Pewnie, ze chce
Kruk Siwy - 16 Lipca 2007, 11:27
mawete, sokoły będą ale dopiero w fazie konsolacji.
Uprzedzając pytanie: do każdej perły proponuję "tatę z mamą" ok 50 volt zaprawioną nieco karmerlem. Setka dla panów pięćdziesiąt dla pań.
mawete - 16 Lipca 2007, 15:31
Kruk Siwy napisał/a | mawete, sokoły będą ale dopiero w fazie konsolacji.
Uprzedzając pytanie: do każdej perły proponuję tatę z mamą ok 50 volt zaprawioną nieco karmerlem. Setka dla panów pięćdziesiąt dla pań. |
Ok
Kruk Siwy - 18 Lipca 2007, 10:39
Agi55, zagadałem się z mawete, i w sumie nie odniosłem się do Twojej wypowiedzi. Obawiam się, że poczytać mnie można będzie dopiero pod koniec roku. Jeden tekst w antologii FS AD XIII no ale o tym to wiesz i drugi ( o ile spodoba się NURSowi i rzecz w ogóle wypali) w antologii Kanon Barbarzyńców.
Monck wysysa ze mnie wszystkie siły.
Agi - 18 Lipca 2007, 12:30
Kruku Siwy, miło, że się do mnie odezwałeś. Nawet zaczęłam się zastanawiać, czym Ci podpadłam
Jeśli możesz, to zdradź, jak daleko jesteś z Monckiem? Skończysz w tym roku?
Kruk Siwy - 18 Lipca 2007, 12:38
Nie ma takiej siły żebyś mi podpadła. Z pochwał będę szczęśliwy, krytyczne uwagi przyjmę z uwagą i pokorą...
Tego Moncka tak piszę i piszę i zdaje się nie ubywac. Objętościowo to chyba przekroczyłem półmetek. Ale ilość scen ważnych żeby nie powiedzieć kluczowych rośnie.
Czyli objętościowo z górki, ale praca coraz trudniejsza.
Chcę skończyć do grudnia. Obecnie szanse na to to grubo ponad 80 procent. Ale potem chyba na chwile rzecz odłożę. Nie będę się spieszył. Nowa powieść wydana po latach przerwy musi być przynajmniej na poziomie opowiadań. Rzeczy będącej tylko i wyłącznie na poziomie drukowalności nie opłaca się publikować...
A swoją drogą Ty też możesz zagadać do mnie.
Nespa?
Agi - 18 Lipca 2007, 13:00
No przeca zagadywałam...
Edit: żeby nie było tylko spamersko.
Rozumiem z tego co piszesz, że poza tym opowiadaniem "praskim", które ostatnio czytałam na razie kolejne nie będą powstawały. Trochę szkoda, ale Ty wiesz lepiej, jak rozłożyć siły.
Będę cierpliwie czekać na Moncka, z którym zdążyłam się zaprzyjaźnić i na następne teksty.
Kruk Siwy - 18 Lipca 2007, 13:03
No przeca upał mi mózg włosiem nie chroniony skisielował...
Nie dalej jak w łykend zdesperowany Monckiem zapisałem sobie początek opowiadania praskiego o czarownicach. Jak najbardziej współczesnych. Ech... myślę że w przyszłym roku zajmę się praskimi opowiadniami. Duża satysfakcja przy pisaniu... i chyba trafiam nimi do ludzi. Co nie jest bez znaczenia.
mawete - 18 Lipca 2007, 15:31
Kruku: ta antologia to już jest? bo przechodziłem obok empiku jak jeszcze byl zamkniety.
Kruk Siwy - 18 Lipca 2007, 15:43
mawete, mówiłem tak z pięć razy... będzie około grudnia może listopada. Chyba żeby przeszła poślizgiem na następny rok. Jak to w Fabryce.
mawete - 18 Lipca 2007, 15:48
dobra... dobra... mam dzisiaj wesoły dzień...
Kruk Siwy - 18 Lipca 2007, 15:51
Moja rozumieć. Ja miałem wesoły dzień wczoraj. Dzisiaj z tego powodu idę na piwo. Oczywiście po to by wenę pobudzić...
mawete - 18 Lipca 2007, 15:52
No a ja wole nie pic - jak swinia trzexwy jestem. Tramal rulez.
Godzilla - 18 Lipca 2007, 15:54
Tramal, czy to jest takie świństwo, po którym ból przechodzić nie chce za to człowiek pada na łóżko i nie jest w stanie ruszyć ręką ani nogą?
mawete - 18 Lipca 2007, 15:56
Ja jestem w stanie ruszyć, ale ból nie chce przechodzić. Na nic mocniejszego sobie nie pozwolę.
Agi - 30 Lipca 2007, 12:03
Kruku Siwy, nic się nie chwaliłeś, a tu co ja widzę, nowy cykl felietonów piszesz!
I tematyka zacna, czekam z niecierpliowścią na 22 numer SFFiH.
Kruk Siwy - 30 Lipca 2007, 12:09
Khem, niespodzewajka miała być. Ale NURS nie wytrzymał i zapodał. Pogadamy jak szanowna Czytelniczka przeczyta, bo teraz to by ino bicie piany było.
Obserwacja równie szanownego forum mnie natchnęła.
Adashi - 30 Lipca 2007, 13:13
Kruk Siwy napisał/a | Obserwacja równie szanownego forum mnie natchnęła. |
to już możemy się bać, żartuję rzecz jasna
|
|
|