To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Co ciekawego u konkurencji słychać?

Toudisław - 13 Grudnia 2009, 21:07

Jesteście pewni panowie ? Bo gdyby nakład byłą kilkadziesiąt tysięcy to wydawca by tak łatwo nie odpuścił. Wiem że tam była chryja z pomówieniami ale zmieniło by się naczelnego i tyle
Hubert - 13 Grudnia 2009, 21:11

Kruk Siwy -> Niby tak. Ale pomarzyć o porządnym piśmie z takimi nakładami można, nie?
Toudisław, nie chodziło o to, że pomówienia, ale o to, że odeszła (czyt. została wywalona) cała ekipa, która robiła normalnego Clicka i Fantasy, a potem nie było komu robić przy F.

Kruk Siwy - 13 Grudnia 2009, 21:14

I o Keirze Knightley pod choinkę...
Sosnechristo,

Anonymous - 16 Grudnia 2009, 01:22

Nieoficjalny komunikat prasowy: Wszystkich czytelników Katedry chcę poinformować, że trwa przerwa techniczna, dlatego strona nie działa, a zamiast zawartości pojawia się miły znaczek home.pl Wrócimy do działania w najbliższym czasie.
NURS - 16 Grudnia 2009, 08:47

Toudisław napisał/a
Jesteście pewni panowie ? Bo gdyby nakład byłą kilkadziesiąt tysięcy to wydawca by tak łatwo nie odpuścił. Wiem że tam była chryja z pomówieniami ale zmieniło by się naczelnego i tyle


Tak, jestem pewny. Nakład to nie wszystko, liczy się sprzedaż. A z tą mieli naprawdę problem.

Łukasz Śmigiel - 16 Grudnia 2009, 09:27

Lśnienie nr 2 - można już sprawdzać EMPIKI, Inmedio i kioski. Jedynkę da radę jeszcze zamówić przez sieć
Hubert - 16 Grudnia 2009, 09:28

NURS, w sensie że - nie chciano kupować czy - utrudniano kolportaż?
Toudisław - 16 Grudnia 2009, 09:28

To po kiego Grzyba dawali taki nakład. Miałem wrażenie że pismo sprzedawało się całkiem przyzwoicie dzięki Logo Click. No ale tam były jakieś Afery związane z Piekarą. Pisanie recek swojej książki oraz Atak na Zajdla i ŚKF.
NURS - 16 Grudnia 2009, 10:02

Nie utrudniano, nie było na to zbytu.
A kwestia dlaczego był taki duży nakład - przeciętnie kolorowe szły w 50 tysiącach, a Bauer nawet windował nakłady do granicy 100 k - jest banalnie prosta. Nikt nie robił badań rynku, a NF podawała wtedy, ze drukuje 45 tyś, więc chcieli ją nieco przebić. Wydawało im się to racjonalne i byłoby, gdyby nie fakt, że te 45 były juz wtedy mocno nieaktualne :-) Ja w 2001 ruszyłem z pułapu 28 tyś na rozruch - zawsze się tak robi, żeby dac trochę więcej na początek, lepiej pokazac tytuł, a potem, zjechałem do 20 tyś, wolałem być tuż poniżej konkurencji, niz się z nią bez sensu ścigać. A kto przesadzał, mial i po 90% zwrotów. Rekordem było chyba 95% przy 50 tysięcznym nakładzie.
Ech stare dobre czasy, kiedy czuło się zapach napalmu o poranku. :twisted:

toudi atak na zajdla był pomyślany tylko po to, zeby zwrócić uwage na padający tytuł. Całkiem chybiony zreszta, bo zwrócenie uwagi grupy 200 osób licząc in gremio raczej nie uratuje sprzedaży wielu tysięcy egz. Chyba, ze Piekara liczył na to, ze ŚKF wykupi nakład, zeby nikt o tym nie przeczytał,

Witchma - 16 Grudnia 2009, 10:31

A teraz coś z zupełnie innej beczki - czy wygrał ktoś coś kiedyś w konkursie NF? Ile trzeba czekać na dostarczenie nagrody...? Bo nie wiem, czy już się niepokoić, a zagrałabym :D
NURS - 16 Grudnia 2009, 10:44

ale może daj im szansę a dopiero potem czekaj :-)
Adon - 16 Grudnia 2009, 10:46

Ja wygrałem w NFie książkę, Witchmo, jakoś w wakacje. Nie wiem w sumie ile czasu zajęło dotarcie nagrodzie, bo nie było mnie w Polsce, ale z tego, co wiem, to dość szybko.
Witchma - 16 Grudnia 2009, 10:48

NURS, a mało się jeszcze naczekałam? To już ponad dwa tygodnie od ukazania się grudniowego numeru :D
Adon - 16 Grudnia 2009, 11:36

Na nagrodę z Katedry czekałem jakoś 2 miesiące. :P

Edek: zobaczyłem sobie właśnie, co wygrałaś, Witchmo, i wcale się nie dziwię, że z niecierpliwością czekasz. Obyś dostałą swoją nagrodę jak najszybciej i dobrej zabawy życzę. :mrgreen:

Kruk Siwy - 16 Grudnia 2009, 11:37

A ja na Nobla czekam już ze dwadzieścia pięć lat...
Adon - 16 Grudnia 2009, 11:42

Kruku, a ogłosili? ;P:
Witchma - 16 Grudnia 2009, 11:44

Kruku, a w jakiej dziedzinie?
Kruk Siwy - 16 Grudnia 2009, 11:46

Spóźniają się...
Natomiast nureczka z lubością bierze udział we wszelkich konkursach zwłaszcza literackich ale i muzycznych. Wygrywa i bez kłopotu otrzymuje nagrody: podręcznik gry na gitarze, książkę kucharską dla wegetarian, takiecoś czyli same przydatne rzeczy.

Witchma, ja Cię plasnę jak tego kota co ostatnio pogoniłem! Proch wynalazłem, mało? I utwory głębokie piszę co to je nie wszyscy rozumieją, nieprawdaż?
Ale to chyba offftop.
Kończę i znikam.

NURS - 16 Grudnia 2009, 11:52

Witchma, napisałaś: a zagrałabym. Jakbyś chciała dopiero zagrać :-)
Kjuku! Przecież dali ci Nobla. Jak byś czytal gazety, albo ogladał telewizję, to byś wiedział. Jak się nie zgłosiłeś po odbiór, to dali jakiejś rumunce z niemiec albo odwrotnie, zeby łabedziom chlebka nie wyjadała w parkach.

Witchma - 16 Grudnia 2009, 11:53

NURS, no bo kcem bardzo zagrać, tylko tej gry mi jeszcze nie przysłali...

NURS napisał/a
Jak się nie zgłosiłeś po odbiór, to dali jakiejś rumunce z niemiec


A to nie był ten Nobel Obamy?

NURS - 16 Grudnia 2009, 11:54

Rozumieć.
Obama odebral za wprowadzanie siła pokoju, tylko nie jadł śniadania, pewnie dlatego, ze Kjuka nie było.

Witchma - 16 Grudnia 2009, 20:50

Byłam w In Media i nie mieli tam Lśnienia.
khamenei - 16 Grudnia 2009, 21:24

W Trójmieście In Medio nie mają Lśnienia, ani nie mieli pierwszego numeru. Jedynie Empik.
Witchma - 16 Grudnia 2009, 21:26

To samo mi powiedzieli w In Medio w Łodzi - nie dostają czegoś takiego.

Za to odkryłam, że jest już drugi tom "Fantastyki i futurologii" Lema, jutro muszę się wybrać do kiosku koło mnie :)

xan4 - 16 Grudnia 2009, 22:25

Witchma, ja dostałem książkę, a dopiero po 3 tygodniach ukazał się numer NF, w którym opublikowali, że ją wygrałem :D
a na odmianę ostatnio wygrałem Wielkie dzieło czasu, które się jeszcze nie ukazało :)

Nabyłem nowy numer MF i 2 numer Lśnienia, ładniejszy niż pierwszy i z dodatkiem :D
poczytamy, zobaczymy :D

khamenei - 17 Grudnia 2009, 07:01

Tak swoją drogą to MF od co najmniej dwóch ostatnich numerów stoi naprawdę na wysokim poziomie; przynajmniej pod względem opowiadań. Teksty tam zamieszczane w żadnym razie nie są gorsze od tych w SFFiH czy NF. Dlatego też z przyjemnością sięgam również po to pisemko i przed świętami zdecydowanie będę się musiał przejść do Empiku i poszukać.
Witchma - 17 Grudnia 2009, 07:13

xan4 napisał/a
Witchma, ja dostałem książkę, a dopiero po 3 tygodniach ukazał się numer NF


No foch normalnie...

Witchma - 17 Grudnia 2009, 13:25

Łukaszu, dzisiaj w innym In Medio rozmawiałam z panią kierowniczką, która powiedziała, że miała wiadomość, że Lśnienie przyjdzie, nawet było miejsce na wystawie zamówione i ani jeden egzemplarz nie dotarł...
khamenei - 17 Grudnia 2009, 13:53

Mnie powiedziano to samo miesiąc temu.
xan4 - 17 Grudnia 2009, 14:02

Jak na razie (a pół numeru mam za sobą) mamy znowu przerost formy nad treścią, nienawidzę czytać tekstu, którego po prostu nie da się przeczytać, bo grafik wymyślił, że poozdabia go na wszelkie możliwe sposoby :twisted:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group