To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy wściekły pies? Wybór należy do Ciebie.

Kai - 18 Wrzeœśnia 2011, 18:38

Agi napisał/a
Jako element mięsny daję żeberka wieprzowe

No to ja mam 2 w 1 czyli żeberka wieprzowe cudnie wędzone. Właśnie przy ich cięciu mi się nóż omsknął :D

Nutzz, ja się tnę tylko wtedy, kiedy nie uważam, a mam pośledniejszego Fiskarsa. Krajarką nie skaleczyłam się nigdy.

Ale powtarzam - kto zna punkty ostrzenia tych cudeniek, proszę się podzielić, bo po tym roku to ja ceramicznego noża nie lubię, jest zwyczajnie tępy.

Agi - 18 Wrzeœśnia 2011, 19:32

Kai napisał/a
No to ja mam 2 w 1 czyli żeberka wieprzowe cudnie wędzone. Właśnie przy ich cięciu mi się nóż omsknął :D

To jest zupełnie inny smak. Czasem zamiast boczku dodaję żeberka wędzone, ale w niewielkiej ilości.

Lis Rudy - 18 Wrzeœśnia 2011, 21:13

Kai napisał/a
kto zna punkty ostrzenia tych cudeniek, proszę się podzielić,


Tu masz krótki opis wad/zalet noży z ceramiki: http://www.dataceramic.pl/faq.html

a dyskusje nt ostrzenia znajdziesz tu: http://www.knives.pl/forum/index.php?topic=47285.0

tu jest o nożach kyocera i informacja kto je (noże Kyocera) ostrzy: http://www.sztucce.pl/noz...yocera,995.html

Kai, Agi, ja w ogóle nie używam do krupnika wędzonki. Wywar robię z reguły na 5-6 skrzydełkach kurczaka. Wolę poczuć smak bazy zupy i samej zupy zupełnie niezakłucony przez intensywny smak wędzonki.
Ale de gustibus non est disputandum.
Za to moja grochówka wywołała by szaleństwo nawet u wikinga. Wędzony surowy boczek i kości schabowe wędzone. No szał :wink:
Chociaż niskokaloryczne toto nie jest.

ilcattivo13 - 18 Wrzeœśnia 2011, 21:34

późny obiadzik - mielone z wołowiny, frytki i "kaczy żer" :D
Lynx - 18 Wrzeœśnia 2011, 21:36

Fiskars rzondzi :mrgreen: , co do ceramiki, mam mieszane odczucia. Dla mnie, w kuchni przy przygotowywaniu posiłków na 70 osób, nie sprawdziła się.
Agi - 18 Wrzeœśnia 2011, 21:42

Lis Rudy napisał/a
Kai, Agi, ja w ogóle nie używam do krupnika wędzonki. Wywar robię z reguły na 5-6 skrzydełkach kurczaka. Wolę poczuć smak bazy zupy i samej zupy zupełnie niezakłócony przez intensywny smak wędzonki.

Krupnik na skrzydełkach też jest zacny.

Martva - 18 Wrzeœśnia 2011, 21:46

Jadłam wczoraj dwa absolutnie fantastyczne chleby - jeden na soku pomidorowym i drugi z dynią (obłędnie żółciutki, jak farbowane ciasto pomarańczowe). Oba na zakwasie. Jednak chleb z maszyny jest dobry, ale na samych drożdżach to nie to, trzeba się przełamać i nastawić zakwas. Może mnie nie pożre ;)
Nutzz - 18 Wrzeœśnia 2011, 21:48

Curry wegańskie zrobiłem na kolację. Ryż, pomidory, cebula, czosnek, imbir, śliwki, kukurydza, jabłko i duuuużo, dużo ostrych przypraw. Nawet niezłe.
Lis Rudy - 18 Wrzeœśnia 2011, 21:55

Lynx napisał/a
przy przygotowywaniu posiłków na 70 osób, nie sprawdziła się.


A przepraszam Cię bardzo, żywiłaś jakąś kolonię karną :?: :shock:

Lynx napisał/a
co do ceramiki, mam mieszane odczucia

Ja na razie jestem pozytywnie zaskoczony. Podobamisię :wink:

Lis Rudy napisał/a
niezakłucony

Doooo-paaaaaa !!!!!!!! Ortograf taki że mi wstyd :oops:

dalambert - 18 Wrzeœśnia 2011, 22:00

No i Pucek znowu na działce solidną garść laskowych, jak ziemniaczków nakopała - wiewióry mają przechlapane :D
Lynx - 18 Wrzeœśnia 2011, 22:02

Lis Rudy, i owszem, kolonię, nie karną, ale nieomal :twisted: Stołówka, latem. Dużo krojenia warzyw i szybko, ostrze jest, mimo wszystko, dosyć kruche. Nie sprawdziło mi się na pomidorach.
Ilt - 18 Wrzeœśnia 2011, 22:09

Bigos bez kminku, krupnik na skrzydełkach... heretycy. ;P:
Rafał - 19 Wrzeœśnia 2011, 10:42

A propos noży.
Mam takiego znajomego, jest zboczony na punkcie gadżetów rybacko-kulinarnych, dość kasiasty zresztą człowiek. Ma kapitalny zestaw noży do ryb, cudeńka super ostre i giętkie do filetowania. A co by sobie łap nie poucinać przy robocie (a drinkowy też jest :wink: ) gdzieś dorwał jakieś super-hiper rękawice. Wygląda to niepozornie, taka szara dzianinka, ale niesamowicie chwytne i nie do przecięcia. Próbowałem się pociąć tymi hiper nożami i nawet śladu nie ma na rękawiczce. Nie chciał powiedzieć ile dał za taki gadżet, ale chyba przegiął.

Lis Rudy - 19 Wrzeœśnia 2011, 10:53

Ilt napisał/a
Bigos bez kminku, krupnik na skrzydełkach... heretycy


Bigos z kminkiem, krupnik nie wiadomo na czym....innowierca :wink:


Rafał napisał/a
gdzieś dorwał jakieś super-hiper rękawice. Wygląda to niepozornie, taka szara dzianinka, ale niesamowicie chwytne i nie do przecięcia


Rafał, tu masz linkę do hurtowni dla rzeźników, zdaje się że o to chodzi: http://www.nopex.com.pl/rekawice_manulatex.html

tu też są: http://www.despol.pl/f/in...etails/684.html

Rafał - 19 Wrzeœśnia 2011, 11:15

Lis Rudy, o to, to, a najbardziej podobne jest takie coś: http://www.andropol-workw...dss=33&idsa=101

Jak tak patrzę po cenach to chyba znajomy się dał komuś zrobić w bambuko i zdrowo przepłacił :lol:

Godzilla - 20 Wrzeœśnia 2011, 13:43

Szpinaczek z różnymi przyprawami. I coś mnie podkusiło, żeby wypróbować jak się karmelizuje cebulę. Kiedyś jadłam jakąś potrawę ozdobioną takim wynalazkiem. Śmieszna rzecz.
Martva - 20 Wrzeœśnia 2011, 15:00

Zrobiłam placki z dyni piżmowej i stwierdziłam że ze zwykłej pomarańczowej są lepsze - piżmowa ma bardziej uwodniony miąższ, bardziej się rozciapuje i wymaga więcej mąki. W sumie na ciasto czekoladowe by się mogła nadawać zamiast cukinii.

Smażąc placuszki usłyszałam w radio reklamę która mnie jakoś strasznie wkurzyła, o diecie śródziemnomorskiej w kapsułce.

Lynx - 20 Wrzeœśnia 2011, 18:21

Żurek.
Godzilla - 20 Wrzeœśnia 2011, 18:29

Martva, bo z tą dietą w pigułce to chyba jak z reklamą z Bazarku Różyckiego: "Maść na szczury! Maść na szczury! Jedyna, niepowtarzalna, chemiczna, amerykańska, maść na szczury! - Panie, a jak to działa? - Bierzesz pan szczura, smarujesz go maścią, po trzech dniach szczur sztywny jak drut. Maść na szczury! Maść na szczury!"
Martva - 20 Wrzeœśnia 2011, 18:38

No właśnie nie do końca, raczej 'obżeraj się golonką, zapijaj wódą, łykaj kapsułki a będziesz tak zdrowy jakbyś szamał ryby z oliwą i pomidorami'. że cos takiego nie jest zabronione...
fealoce - 21 Wrzeœśnia 2011, 09:12

Godzilla, piękne! :mrgreen:
dalambert - 21 Wrzeœśnia 2011, 09:20

Godzilla, Co do masci na szczury - to na Kercelaku tak ją sprzedawali:
- Mać na szczury, maść na szczury :!:
Łapiem szczura za ogonek, smarujemy maścią , po trzech dniach szczur łysieje :!:
Inne szczury się zniego śmieją - SZCZUR zdycha ze wstydu :!: :!: :!:
- Panie, a jak mamy tego szczura w łapie , to nie lepiej go drania młotkiem bez łeb :?: :!:
- Można i tak, moża i tak :!: Maść na szczury! Maść na SZCZURyyyyyyyyyy :!:

charande - 21 Wrzeœśnia 2011, 10:18

Ja znam:

"Maść na szczury! Maść na szczury! Wyciągamy szczura z dziury i okrężnym ręki ruchem smarujemy go pod brzuchem."

:D

Agi - 21 Wrzeœśnia 2011, 11:00

To jeszcze teraz ktoś powinien podać przepis na danie z tak odłowionego szczura. :mrgreen: :twisted:
dalambert - 21 Wrzeœśnia 2011, 11:03

Agi, z maścią, czy bez ?
Kruk Siwy - 21 Wrzeœśnia 2011, 11:05

Myślę, że szczury pieczone na patyku to klasyka.
dalambert - 21 Wrzeœśnia 2011, 11:11

Chodzi Ci o te a'la księżniczka Fiona :?:
Czy Po Szrekowemu z rusztu ? :?:

Kruk Siwy - 21 Wrzeœśnia 2011, 11:27

Z "Jabberwocky", a i zdaje się w grze Torment takie mogłeś kupić.
dalambert - 21 Wrzeœśnia 2011, 11:30

W Tormencie to chybać w cukrze były, a
a'la Fiona trącą subtelną nutką mientty,
zaś Po Szerkowsku mają wyraźny prosty aromat siersci palonej :mrgreen:

charande - 21 Wrzeœśnia 2011, 13:02

U Pratchetta, o ile pamiętam, w Ankh-Morpork można nabyć od ulicznego sprzedawcy szczura z keczupem, szczura bez keczupu, szczura z musztardą i szczura sojowego :)

W "Pani jeziora" Dijkstra, Boreas Mun i Faoiltiarna jedzą szczura-giganta upieczonego nad ogniskiem. "Tropiciel nie upolował gryzonia. Zabił go w obronie własnej" :mrgreen:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group